Niecodzienny zabieg ginekologiczny w Gnieźnie
Category
🗞
NewsTranscript
00:00 Jeżeli chodzi o zabieg obrotu zewnętrznego płodu z położenia miednicowego na położenie główkowe, to nie jest nic nowatorskiego.
00:10 Istnieje tutaj w położnictwie od wielu lat, aczkolwiek przez jakiś czas był trochę zaniechany w Polsce, a za granicą odbywa się regularnie.
00:20 Jest to zabieg, gdzie dłońmi obracamy dziecko wzdłuż swojej osi w macicy, żeby było główką ku dołowi, tak żeby pacjentka miała możliwość urodzenia dziecka drogami natury, a nie była skazana na ciesarskie cięcie z powodu przodowania miednicy płodu.
00:42 Dlaczego tego się nie wykonywało w Polsce?
00:45 Trudno powiedzieć. Generalnie jest mit, że jest to zabieg, który może jakąś krzywdę dziecku zrobić, a wcale tak nie jest.
00:52 Jest jak najbardziej bezpieczny, odbywa się w szpitalu, także ryzyko jakie istnieje to tylko jest kwestia cięcia cesarskiego, które w wyniku zabiegu gdzieś tam może się wydarzyć, aczkolwiek jest to bardzo mała szansa na to.
01:09 No bo właśnie pojawiły się komentarze niektórych kobiet, że nigdy by na to nie pozwoliły. Czy to właśnie chodzi o to, że pokutuje taki mit, że to jest niebezpieczne?
01:20 Tak, myślę, że właśnie nie tylko wśród kobiet, ale też części personelu, zwłaszcza takich osób, które nigdy tego nie widziały, nie doświadczyły, pokutuje przez świadczenie, że to jest jakiś zabieg, który może wyrządzić dziecku krzywdę.
01:33 Właściwie nie, tak nie jest. Jest to bezpieczna procedura i jak najbardziej zalecana też przez Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników jako alternatywę do cesarskiego cięcia.
01:44 Oczywiście to nie jest zabieg obowiązkowy, także nikogo do tego nie zmuszamy, nie proponujemy oczywiście obrotu, jeżeli ktoś nie jest na niego zdecydowany.
01:54 Jak często zdarza się ciąża z takim obrotem noworodka dziecka?
02:00 Generalnie tylko około 1% ciąż donoszonych jest w takiej sytuacji, że dziecko nie jest obrócone główką na dół, czyli generalnie dość rzadko.
02:12 Ale tak jak mówiłem, tutaj dotychczas większość pacjentek, zwłaszcza pacjentek, które były już po porodzie drogami natury i mają takie położenie miednicowe płodu i to jest ich kolejny poród,
02:22 oczywiście obawiają się porodu pośladkowego drogami natury i generalnie faktycznie on jest bardziej niebezpieczny, a taki obrót daje szansę, zwłaszcza właśnie pacjentkom już po porodach drogami natury,
02:35 na kolejny poród drogami natury i brak konieczności wykonywania cięcia cesarskiego.
02:41 I w tym momencie można tak powiedzieć, że ten obrót jest o wiele, wiele bardziej bezpieczniejszy niż poród drogami natury w położeniu pośladkowym.
02:48 Pod kontrolą USG sobie oglądamy właśnie jak leży dziecko, sprawdzamy przed zabiegiem go dobrostan też w badaniu kardiotograficznym w KTG i następnie dłońmi delikatnie obracamy dosłownie.
03:06 Także w internecie istnieje wiele, zwłaszcza w zagranicznych portalach też nagrań obrazujących jak to wygląda, także każdy może sobie zobaczyć.
03:20 Wkrótce też udostępnimy taki filmik, oczywiście zapożyczony z zagranicznych źródeł, żeby każdy mógł zobaczyć, że jest to bezpieczna procedura.
03:28 I to będzie u nas wykonywane, jeśli zajdzie do Kapuczewa.
03:31 Dokładnie, już tak naprawdę kilka takich prób podjęliśmy, część skutecznych, część nieskutecznych, także tutaj jeżeli się nie uda, to tak naprawdę nic nie ryzykujemy, tylko odraczamy termin cesarskiego cięcia z tego względu, że obrót zewnętrzny proponujemy w 36-37 tygodniu ciąży, kiedy jest na to największa szansa powodzenia.
03:53 Powodzenia!