• last month
Stanisław Maria Rochowicz, fajtłapowaty historyk sztuki, zostaje niesłusznie posądzony o kradzież obrazu. Domnieman | dG1fRFRzWGhTTWJJY3c
Transcript
00:00Alicja Konopka
00:03A mężczyzno musi nieźle kombinować
00:06No to ile, ile pani chce?
00:08Nie wiem, może...
00:09Zgadzamy się, no jak pani na imię?
00:11Maria
00:12A więc to jest ten skarb
00:14Najlepiej to to nie wygląda
00:16Gotować Marii się nie musi
00:19Palą mi się kotlety, co to się zrobiło?
00:21Sprzątać Marii się nie musi
00:24Trać Marii się nie musi
00:26Co to jest?
00:27Nie wiem, czemuś zamorduje
00:28A więc musi się wybiegać
00:30I to wszystko?
00:32Marysia ma narzeczonego?
00:33Nie
00:34No to każdy tak mówi, a potem okazuje się, że ma
00:37Wiecie, to ja potrafię rozróżnić
00:38Niektórzy twierdzą nawet, że jestem specjalista w tej dziedzinie
00:41Panie, odwal się pan, bo mogę przesunąć i na tym się skończy
00:43Marysia zostanie moją żoną!
00:45Ja?

Recommended