Odnalazłam Ciebie
Choć mówili nie szukaj....
Słyszysz, luby, ten szept cichy
Nocną dobą,
Te szemrzące wokół głosy?
Wonnych kwiatów to kielichy,
Otulone w krople rosy,
Gwarzą sennie między sobą.
Chcesz podsłuchać razem ze mną
Kwiatów płotki?
Miłość nasza je zachwyca,
O niej gwarzą nocą ciemną.
Nie widziałam bladolica
Mówi lilja takiej słodkiej.
Nie pamiętam tak prawdziwej
Fiołek mały
Szepnął z cicha śród pacierzy.
Ani westchnął goździk tkliwy
Takiej rzewnej, czystej, świeżej,
Nieśmiertelnik:
Ni tak stałej.
Obudzona tym szelestem
Z dumy sennej,
Rzekła róża, płonąc cała:
Choć miłości kwiatem jestem,
Nigdym jeszcze nie widziała
Tak gorącej i płomiennej....
Choć mówili nie szukaj....
Słyszysz, luby, ten szept cichy
Nocną dobą,
Te szemrzące wokół głosy?
Wonnych kwiatów to kielichy,
Otulone w krople rosy,
Gwarzą sennie między sobą.
Chcesz podsłuchać razem ze mną
Kwiatów płotki?
Miłość nasza je zachwyca,
O niej gwarzą nocą ciemną.
Nie widziałam bladolica
Mówi lilja takiej słodkiej.
Nie pamiętam tak prawdziwej
Fiołek mały
Szepnął z cicha śród pacierzy.
Ani westchnął goździk tkliwy
Takiej rzewnej, czystej, świeżej,
Nieśmiertelnik:
Ni tak stałej.
Obudzona tym szelestem
Z dumy sennej,
Rzekła róża, płonąc cała:
Choć miłości kwiatem jestem,
Nigdym jeszcze nie widziała
Tak gorącej i płomiennej....
Category
🎵
Music