• 12 years ago
LIRYKA:....{zakołyszę Tobą jak huragan}
Jest wczesny ranek
Wstaje Słońce
Ostatnia noc była wstrząsająca
I naprawdę głośna
Moja kotka mruczy
I drapie moją skórę
Więc co jest nie tak
Z następnym grzeszny razem
Suka jest głodna
Ona powinna tak powiedzieć
Więc daj jej swoje cale
I zaspokój ją dobrze
Kolejne dni mijają
Udaję się do nowych miejsc
Powinienem już iść
Teraz jest czas na show

Oto jestem, rozkołyszę cię jak huragan
Oto jestem, rozkołyszę cię jak huragan

Moje ciało płonie
Zaczynam krzyczeć
Pożądanie wzbiera
I rozbija się głośno
Żądza jest w zamknięciu
Dopóki burza się nie wyrwie aby dać upust
Po prostu zrobię to
Z kimś kogo wybiorę
Noc wzywa
Muszę iść
Wilk jest nienasycony
Biegnie na show
Oblizuje swoje usta
Jest gotowy na zwycięstwo
Na dzisiejszym nocnym polowaniu
Na miłość przy pierwszym ukłuciu

Oto jestem, rozkołyszę cię jak huragan
Oto jestem, rozkołyszę cię jak huragan
Oto jestem, rozkołyszę cię jak huragan
Oto jestem, rozkołyszę cię jak huragan

Jest wczesny ranek
Wstaje Słońce
Ostatnia noc była wstrząsająca
I naprawdę głośna
Moja kotka mruczy
I drapie moją skórę
Więc co jest nie tak
Z następnym grzeszny razem
Noc wzywa
Muszę iść
Wilk jest nienasycony
Biegnie na show
Oblizuje swoje usta
Jest gotowy na zwycięstwo
Na dzisiejszym nocnym polowaniu
Na miłość przy pierwszym ukłuciu

Oto jestem, rozkołyszę cię jak huragan
Oto jestem, rozkołyszę cię jak huragan
Oto jestem, rozkołyszę cię jak huragan
Oto jestem, rozkołyszę cię jak huragan;)*