W wieczór letni pogodny
Stanął tabor w lesie
Zapłonęło ognisko
Wiatr melodię niesie
Już skrzypki zagrały
W dal czardasz popłynął
Tęsknił Cygan młody
Za swoją dziewczyną
Czy przyjdzie dziś w nocy
Tańczyć z Cyganami
Przytuli uściska
Powie mój kochany
Przybiegła stęskniona
Tańczyła do rana
Tak bardzo kochała
Swojego Cygana
A kiedy świt nastał
To wolności drogą
Pojechali z Taborem
Wbrew innych przestrogom.
/Sylva/
●▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬●
Stanął tabor w lesie
Zapłonęło ognisko
Wiatr melodię niesie
Już skrzypki zagrały
W dal czardasz popłynął
Tęsknił Cygan młody
Za swoją dziewczyną
Czy przyjdzie dziś w nocy
Tańczyć z Cyganami
Przytuli uściska
Powie mój kochany
Przybiegła stęskniona
Tańczyła do rana
Tak bardzo kochała
Swojego Cygana
A kiedy świt nastał
To wolności drogą
Pojechali z Taborem
Wbrew innych przestrogom.
/Sylva/
●▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬●
Category
🎵
Music