Zdjęcia: TVN
To on tuż po katastrofie prezydenckiego Tupolewa nakręcił filmik, który trafił do internetu - i dla wielu stał się podstawą do przeróżnych rozważań. Są tacy, którzy słyszą w nim strzały i wołania o pomoc. Autor filmu Wołodia Safonienko w programie TVN "Teraz My" zapewnia jednak, że nic takiego się nie zdarzyło. Film w studiu komentował też mecenas Rafał Rogalski, pełnomocnik rodzin ofiar katastrofy.
To on tuż po katastrofie prezydenckiego Tupolewa nakręcił filmik, który trafił do internetu - i dla wielu stał się podstawą do przeróżnych rozważań. Są tacy, którzy słyszą w nim strzały i wołania o pomoc. Autor filmu Wołodia Safonienko w programie TVN "Teraz My" zapewnia jednak, że nic takiego się nie zdarzyło. Film w studiu komentował też mecenas Rafał Rogalski, pełnomocnik rodzin ofiar katastrofy.
Category
🗞
News