Category
🗞
NewsTranscript
00:00 Jeżeli chodzi o rodzinę, czyli dorosłe już dzieci, córka ma 27 lat, syn 24, które wyfrunęły już z gniazda, mieszkają gdzieś tam w Polsce, wracają i jedziemy razem w podróż i robimy Europę.
00:15 Jak to wszystko się zaczęło? Pierwszy nasz przystanek to niesamowite Monachium i Oktoberfest. Przygoda, którą polecam każdemu. Warto to zobaczyć. Tysiące ludzi śpiewających, bawiących się w tych klasycznych, bawarskich strojach. Coś niesamowitego.
00:37 Następnie w kierunku Dolomitów przez piękną Austrię, pierwszy przystanek właśnie w Austrii, udaliśmy się w kierunku Włoch i już na pierwszym polu namiotowym zobaczyliśmy, że to kamperowanie zaczyna nam się podobać.
00:55 Wspólne posiłki. My się wszystkiego uczyliśmy, my nic nie wiedzieliśmy o kamperze. Ruszyliśmy, tak jak powiedziałem, w kierunku Włoch i Dolomity i przepiękne jezioro Lago di Braies.
01:09 Następnie Garda. Oczywiście to polecam każdemu. Zjawiskowe miejsce. Przepiękna, błękitna woda. Także Garda też jest to coś, co urzeka niesamowicie swoją przyrodą i pięknem.
01:26 Z Gardy jechaliśmy w kierunku Genui. Miasto przepiękne, architektonicznie. Zaliczyliśmy jeszcze Mediolan, dlatego że córka, która jest ryską młodzą, chciała po prostu to miasto młody zobaczyć.
01:42 My tym z Diego już byliśmy drugi raz i w Mediolanie przełożyła nam się niesamowita przygoda. Po prostu kask, który miałem w plecaku, oddałem rodzinie, bo oni poruszali się z pola kempingowego do centrum Mediolanu i wszędzie tak było.
01:59 Poruszali się komunikacją. Ja motocyklem dojeżdżałem w te miejsca i przez przypadek Krzysiowi dałem plecak i zostałem bez kasku. Musiałem przez całe centrum Mediolanu, przez 10 km jechać bez kasku.
02:13 Kupiłem czapeczkę Made in Italia i tak udało się przejechać. Z Mediolanu ruszyliśmy już w kierunku Lazurowego Wybrzeża. To coś, co chcieliśmy zobaczyć, czyli przepiękne miejsca.
02:30 Oczywiście Monaco, oczywiście Cannes, San Remo, Saint-Tropez. To wszystko było tak jakby bajkowe, ale ja miałem swoje cele. Ja chciałem na przykład w Cannes zobaczyć miejsce związane z festiwalem filmowym.
02:50 Jestem fanem kina i chciałem właśnie w takich miejscach być. Podobnie w San Remo odwiedziliśmy przepiękny budynek, słynny budynek, w którym odbywają się włoskie festiwale piosenki.
03:02 Natomiast powiem szczerze, że moim celem było Saint-Tropez. Dlaczego Saint-Tropez? Jestem z rocznika 70. Ludzi, którzy wychowali się trochę na Lusie de Finesse.
03:15 Chciałem właśnie odwiedzić, od kilku lat w Saint-Tropez powstało jakby Muzeum Żandarmerii Kina. Za jakiś czas zrobię specjalny odcinek na kanał YouTube, gdzie opowiem właśnie o tym miejscu, czyli Muzeum Żandarmerii Kina w Saint-Tropez.
03:36 No i powiem szczerze, że to miejsce mnie urzekło powrót do dzieciństwa, do marzeń jakichś, do właśnie filmów, które były oglądane z całą rodziną jeszcze na czarno-białych odbiornikach.
03:50 Ale powiem Wam jeszcze coś takiego, że mimo to, że to było koniec września, a właściwie zbliżał się październik, to jeżeli chodzi o pola kempingowe, wydawało mi się, że nie będzie problemu.
04:00 A były poważne problemy. I była sytuacja, gdzie po prostu moja rodzina, troszeczkę jakby nowicjusze w podróżach, byli zestresowani, bo nie mogliśmy znaleźć żadnego miejsca kempingowego.
04:15 I San Remo odwiedzie mnie ja sam. Oni kierowali się tam, gdzie znaleźli miejsce postojowe. I to się skończyło dobrze, ale troszeczkę im to strachu napędziło.
04:26 No i na koniec, jak już opuściliśmy tą przepiękną riwierę, była jeszcze magiczna Szwajcaria. Przepiękny most Szwajcarii, miejsce magiczne, przypominające po prostu miejsce, gdzie można kręcić, czy były nawet kręcone sceny do "Hobity".
04:49 Także to wszystko razem dało jakiś taki niesamowity obraz tego wszystkiego, co się wydarzyło. Powiem jeszcze, że dla mojej rodziny było to bardzo szybkie tempo, tak jak ja to robię zawsze.
05:02 Natomiast z perspektywy czasu, jak oni przez te krótkie dwa tygodnie, które mogli wziąć tylko tyle urlopu, widzieli tyle, zobaczyli tyle, że w ich pamięci pozostanie na zawsze.
05:13 I ja właściwie w swoich już dorosłych dzieciach chciałem zaszczepić to, jaka jest piękna Europa, jaka jest magiczna Europa i z tą wiedzą oni mają już zrobić sami, co będą chcieli.
05:24 Chciałem ich tym zarazić, a dla mnie tak naprawdę ważne jest słowo "wolność", bo motocykl to jest wolność, ale Europa to jest wolność i ja chciałem po prostu tą wolność im pokazać.
05:38 I dla mnie fascynujące jest to, że ja dzisiaj po prostu jestem w jednym miejscu, a jutro w drugim i to mi się bardzo podoba. I to daję do motocykl i każdemu to polecam.
05:51 Powiem jeszcze na koniec jedną rzecz, że przeprowadzałem też testy, jak Diego zachowuje się w kamperze i dużą część trasy Diego spędził w kamperze.
05:59 Tak, bo chciałem go troszeczkę od mojej pierści odłożyć, żeby z nimi poprzebywał, żeby się troszeczkę ode mnie odzwyczaił.
06:06 To się nie dało tego zrobić. Diego nie do końca był spokojny w tym kamperze.
06:13 On czuł, że jadę na tym motocyklu i w momencie, kiedy wracał na ten motocykl był spokojny, cichy, więc on tak naprawdę woli motocykl.
06:22 To co?
06:22 [muzyka]