• 2 years ago
Trzecie spotkanie w sezonie i pierwsza impreza tematyczna. Morsy z Gołuchowa świętowały mikołajki. Nad zalewem królowały czerwone czapeczki i uśmiechy od ucha do ucha. Na najmłodszych amatorów kąpieli w zimnej wodzie czekały upominki

Category

😹
Fun
Transcript
00:00 [MUZYKA]
00:02 [MUZYKA]
00:04 Cześć w Gołchowie. Dzisiaj zorganizowaliśmy wspólnie z Morsami Gołchów tak zwane Mikołajki dla dzieciaków głównie, bo o to chodzi, żeby też propagować te zimowe wejścia do wody wśród młodzieży i małych dzieciaków.
00:23 Trzeba było najpierw tutaj rozkup, przygotować trochę zbiornik. Wszystkie dzieci, które wchodzą do wody i są poniżej 16 roku życia dostały od nas upominki, jakieś słodkości, jakieś tam gadżety związane z morsami.
00:36 No i w ten sposób się tutaj bawimy, propagujemy wejścia do zimnej wody. Piękna aura zimowa, fantastyczne uczucie. Ja morsuję już tutaj w tym zbiorniku z 6 lat tak naprawdę.
00:52 Ja tutaj przyszedłem za nową mojego szwagra. On wtedy aktywnie dość mocno biegał z biegaczami z Kalisza, bo oni tutaj tak naprawdę pierwszy raz wchodzili do wody.
01:01 No i tak jakoś powstał pomysł, żeby się nieoficjalnie spotykać w grupie kilkunastu osób. Potem ta grupa pęczniała, pęczniała, pęczniała, pęczniała. Jest nas teraz około setka, także fajnie.
01:15 Szalety? Przede wszystkim zdrowie. Tak naprawdę nie choruje się, ma się dużo pozytywnej energii, dużo fajnej adrenaliny, zwłaszcza po wyjściu jest naprawdę wyższa od takich endorfin dużych, więc fajnie.
01:34 Morsuję już piąty sezon. Polecam każdemu. Jest to świetna zabawa, przecudowna atmosfera, jest to bardzo zdrowe. Bardzo, bardzo korzystnie to wpływa na psychikę. Polecam każdemu. No i co? Bardzo zdrowe.
01:48 Chodźcie, chodźcie, wrońcie.
01:50 Martwi się!
01:52 Opiekunka!
01:53 [muzyka]

Recommended