Rolnicy o powodach protestów w regionie koszalińskim

Transcript

00:00 Wielkie dziękuję.

00:03 20.00 zaczynamy kolejną fazę protestu.

00:07 Ja powiem w pokrótce o tym, co się dzieje na granicy, czyli mamy generalnie dalej napływ zbóż z Ukrainy,

00:15 który niestety jakość tych zbóż jest bardzo słaba, w wątpliwej jakości.

00:20 Do tego mamy też problem z jakby wywozem tego zboża.

00:26 Mamy bardzo duże zapasy, przez co ceny tutaj spadają.

00:31 Boimy się, że po prostu nie będziemy mieli zbytu na nasze płody rolne.

00:37 Szanowni Państwo, w momencie kiedy pojawiły się propozycje Zielonego Ładu,

00:42 jako Izby Rolnicze i Związki Zawodowe, już wtedy reagowaliśmy, że to nie będzie dobre dla naszych rolników.

00:50 Niestety zostało to wdrożone i ubiegły rok pokazał rzeczywistość, szarą smutną rzeczywistość.

00:59 My mamy dalej ugorować te 4%, wyłączyć z naszej produkcji słynny przekaz, czy cytat mówiący o tym,

01:07 jeżeli ktoś ma 100 ciężarówek i prowadzi wszystkie opłaty, a 4% z tych ciężarówek będzie musiało stać na placu,

01:17 gdzie dalej są ponoszone koszty, tak jest w naszym przypadku jako rolników.

01:21 Co z tego, że my mamy tą ziemię, jak my musimy wyłączyć z totalnej produkcji?

01:27 Próbuje nam się tutaj powiedzieć, że może to zostanie zastąpione 7%, ale my nic nie mamy na papierze.

01:33 Absolutnie nie zgadzamy się na taki Zielony Ład wymyślony przez, ja nazywam, ekoterrorystów,

01:41 który będzie zabierał naszym dzieciom, naszym rodzinom tą możliwość funkcjonowania.

01:48 Na pewno nie zgadzamy się na to, żeby nasze następne pokolenia były niewolnikami na swojej, nie swojej ziemi.

01:57 My rolnicy jesteśmy po prostu zdesperowani, jesteśmy w tym momencie zdesperowani.

02:01 Jeśli ktokolwiek myśli, że zmęczy nas i że w marcu zaprzestaniemy naszych protestów, to się grubo myli.

02:09 Nie zaprzestaniemy, protestowaliśmy w tamtym roku, udowodniliśmy to, że potrafimy stać do maja, potrafimy stać kilka miesięcy.

02:17 Jeżeli będzie taka potrzeba, będziemy albo przeniesiemy się na granicę, albo będziemy tutaj stać, aż nasze żądania zostaną spełnione.

02:24 Po prostu my już jesteśmy u skraju naszych możliwości, mówiliśmy, czy to był tamten rząd, czy to był ten, jakie mieliśmy problemy.

02:34 I za każdym razem jest to samo, nie słucha się nas, a później gasi się pożary.

02:40 [Cykl: Polskie miasto, nie Polska]