Category
🗞
NewsTranscript
00:00Liczyłem się z tym, że przyjdzie taki dzień, ale jestem szczęśliwy, jestem wzruszony, mam satysfakcję ogromną, jestem dumny. Wszystko najnajnaj.
00:16To wróćmy teraz do początku. Skąd taki pomysł i kiedy tam zaświtał w Pana głowie?
00:22Po prostu zbiegły się pasje moje z pasjami, marzeniami moich uczniów i żeśmy to wykorzystali.
00:31A jak wyglądały te początki? Bo jestem bardzo ciekawa.
00:34Szkoła otrzymała kserokopiarkę. To już było coś. Była pierwsza kserokopiarka dla szkoły w Szczecinku.
00:43Zebrałem zespół, dla których praca ze słowem, z tekstem była przyjemnością.
00:54No i stworzyliśmy pierwszą gazetę. Później drugą, trzecią. A jak oni się cieszyli, jacy oni byli dumni, jacy byli zadowoleni.
01:03Jak odmierzali linijką swoje teksty, jakby to, który dłuższy to ważniejszy. Ale mieli ogromną satysfakcję.
01:12Nie wiedziałem, że to tak długo przetrwa. Bo to, że gazety są w szkołach, to nic takiego.
01:19Czasami wystarczy to na jedno pokolenie uczniowskie, potem jest przerwa.
01:25A u nas była ciągłość. Tyle czasu, 30 lat. Jesteśmy na pewno jedyną szkołą w województwie zachodniopomorskim,
01:37która przez 30 lat wydaje gazetę w stałym ciągu wydawniczym, a może i w Polsce nawet.
01:43A jak często na początku ta gazeta się ukazywała? Teraz wiemy, że co dwa miesiące. A wtedy?
01:48Raz w miesiącu. To był miesięcznik po prostu. Pierwszy numer w październiku 1993 roku.
01:56Tutaj leżą z boku stare gazetki. Czy pamięta pan, co było takim głównym tematem na początku poruszanym w tych gazetkach?
02:05Szkoła. Życie szkoły. Właściwie cały czas gazeta Adaś był kloniką szkoły. Tak można powiedzieć.
02:13Zespół był podzielony na działy. Był dział publicystyczny, dział szkolny, dział reporterski, samorządowy.
02:22Wszyscy byli gazecie życzliwi. Miasto. Gazeta się urodziła z zabór mistrza Goryńskiego,
02:32tak można powiedzieć, któremu się to szalenie spodobało. On się nawet chwalił Adasiem na naradach górmistrzów zachodniopomorskich.
02:41Później jego następca Jerzy Hardy Douglas też był bardzo życzliwy dla gazety, a to już dużo.
02:49O szkole nie mówię, dyrektorzy. Adaś był po prostu, żeśmy, jak tam Łodzi mówią, trafili w punkty.