Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • yesterday
#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Transcript
00:00Muzyka
00:30Muzyka
01:00Muzyka
01:30Muzyka
01:35Muzyka
01:42Muzyka
01:44Powinieneś się cieszyć. Jeszcze nigdy ci się nie zdarzyło przekraczać granice w tak komfortowych warunkach.
02:07Muzyka
02:16Muzyka
02:25Muzyka
02:30Muzyka
02:39Muzyka
02:48Muzyka
02:57Muzyka
03:06Muzyka
03:07Muzyka
03:16Muzyka
03:17Muzyka
03:18Muzyka
03:19Muzyka
03:28Muzyka
03:29Muzyka
03:38Muzyka
03:39Muzyka
03:40Muzyka
03:41Muzyka
03:51Muzyka
03:52Muzyka
03:53Muzyka
03:54Muzyka
03:55Muzyka
04:05Muzyka
04:06Muzyka
04:07Muzyka
04:08Muzyka
04:18Muzyka
04:19Muzyka
04:20Muzyka
04:21Muzyka
04:31Muzyka
04:32Muzyka
04:33Muzyka
04:42Muzyka
04:43Muzyka
04:54Muzyka
04:55Muzyka
04:56Muzyka
05:05Muzyka
05:06Muzyka
05:15Muzyka
05:16Muzyka
05:17Muzyka
05:18Muzyka
05:19Muzyka
05:20Muzyka
05:21Muzyka
05:22Muzyka
05:23Muzyka
05:24Muzyka
05:25Muzyka
05:26Muzyka
05:27Muzyka
05:29Muzyka
05:30Muzyka
05:31Muzyka
05:32Muzyka
05:33Muzyka
05:34Muzyka
05:35Muzyka
05:36Muzyka
05:38Muzyka
05:39Muzyka
05:40Muzyka
05:43Muzyka
05:44Muzyka
06:08Muzyka
06:09Muzyka
06:40Muzyka
06:42Muzyka
06:43Muzyka
06:44Muzyka
06:45Muzyka
06:46Muzyka
06:48Muzyka
06:56Muzyka
06:57Muzyka
06:58Muzyka
07:00Muzyka
07:01Muzyka
07:02Muzyka
07:03Muzyka
07:04Muzyka
07:14Muzyka
07:15Muzyka
07:17Muzyka
07:18Muzyka
07:19Muzyka
07:21Muzyka
07:52Przewodnik, reprezentant, skoczek.
08:01Biegacz.
08:02Tak, tak. Patrz, patrz.
08:11I taki głupi koniec?
08:14Zabrać go!
08:22Ty masz bogate konto u nas.
08:33Luty czterdziesty rok ucieczka z Popradu, czterdziesty pierwszy rok ucieczka z pociągów,
08:39Preszow, nagroda, pięćdziesiąt tysięcy koron i matka.
08:47Agnieszka z domu, Chytz, Auschwitz.
08:50I siostra!
08:54Marysia.
08:57Poszukiwana przez gestapo.
08:58No powiedz mi, skąd miałeś przy sobie te dolary?
09:04Zrabowałem w górach.
09:05A po co ty kłamiesz? Przecież my wszystko o tobie wiemy.
09:08No powiedz prędko, kto ci dał te sto dolarów?
09:10Komu je niosłeś?
09:13Napadłem na księdza w Różemborku.
09:16A potem zastrzeliłem przewodnika, który niósł pieniądze w Koprowej.
09:20Ty?
09:22Jak to? Patriota?
09:25Bohater?
09:26Napadłeś księdza?
09:30No chodź, chodź, siadaj.
09:32Siadaj.
09:35Siadaj.
09:36No powiedz mi, po co ty kłamiesz?
09:48Nie kłamie.
09:51Chodziłem wtedy z jednym dezerterem, cyganem.
09:55I w marcu napadliśmy na tego księdza.
09:58Bo miał dużo forsy.
09:59To są te dolary?
10:04Nie.
10:07Tamte schowałem.
10:08Ile?
10:11Dużo więcej niż w tej puszce.
10:14A gdzie?
10:15A powiedz, gdzie schowałeś?
10:21Wojna się kończy.
10:23Trzeba się zabezpieczyć.
10:24Trzeba się zabezpieczyć.
10:49Front przesuwa się na zachód.
10:54Trzeba pomyśleć o przyszłości.
10:57Chodź no tu.
11:06Zabezpieczyć.
11:08Powiadasz.
11:12Gener!
11:14Zabrać go.
11:24Zabezpieczyć.
11:39Wębler!
11:40Posadzicie go w osobnej celi.
11:51I dać mu jeść.
11:53Tylko z naszej kuchni, rozumiesz?
11:56Tak jest, Obersturführer.
11:58No.
11:58Zabrać go.
12:28Pokaż, gdzie to schowałeś.
12:38Mnie ma, panie, potrzebna.
12:40To tu, pod Cubryną.
12:42Pójdziemy na około stawu
12:43i dalej w górę na wrota Haubińskiego.
12:47O tam.
12:47Zaznaczyłeś to miejsce?
12:51Zaznaczyłem.
12:52Droga trudna?
12:53Jak dla kogo?
12:55To są Austriacy.
12:56Oni potrafią chodzić po górach.
12:59No to nie będzie kłopotów.
13:00Potrafią, potrafią też dobrze strzelać.
13:04Nie próbują uciekać.
13:07A ja z nich strzelam najlepiej.
13:09Rozumiesz?
13:09Wydaje się, że swoją czapkę zgubiłeś.
13:18No co, nie podoba Ci się czapka Gręczusa?
13:19Na.
13:28Zaznaczyłem.
13:58Zatrzymaj się jeszcze.
14:28Tutaj niedaleko, ale dalej nie pójdziemy na nartach, musimy iść spieszo.
14:58Ejej!
15:18Bydle parsziewy, dy.
15:22Strzelacz!
15:28To bad luck.
15:58Przestań!
16:05Co ci jest?
16:07Nie złyżaj, że w południe strzelali?
16:10A mało to teraz strzelają?
16:14No przestań, bo ktoś czym cię rozwalę?
16:17Cicho, cicho, barany.
16:19Pełno ludzi się teraz wszędzie kręci.
16:22Finanse, żandarmi, partyzanci, nawet ruskie.
16:28A o żarcie coraz trudniej.
16:36No przestań!
16:38A co, nie mam grać?
16:41Usłyszą, przyjdą, mogą zabrać i co będzie, no?
16:45Nie, to wszystko jedno.
16:47Co to za życie, żeby se nawet pograć nie można?
16:50Boś głupi.
16:52Wezmą do karnych kompanii, poślą na front.
16:56A co to, ja w wojsku nie był?
16:58Był!
17:00Nawet raz chciał przejść na ruską stronę, ale zabłądził.
17:05A skrzypce to na tym swoim froncie miałeś, co?
17:10Miałem.
17:11Zabrałem jednemu Rumunowi.
17:15Musiałem go...
17:17Tak.
17:21Raz mój szef kompanii to się tak spił,
17:23że...
17:24że...
17:25że...
17:26że kazał mi grać przez całą noc.
17:32Jamdlał i grał jak stał.
17:34Ty nawet w piekle będziesz grał.
17:37Chyba tobie, czarny.
17:38Strój, kto idzie?
17:39Strój, kto idzie?
17:40Dajcie coś zjeść.
17:41Znasz go?
17:42Znasz go?
17:43Znam.
17:44Byłem z nim raz w Koprowej Dolinie, w Kolibie.
17:45Uciekłem Niemcom.
17:46Tak?
17:47Trzy dni temu pod Cubryno.
17:48Hmm.
17:49Trzy dni temu?
17:50Trzy dni temu?
17:51A...
17:53A...
17:54A tego cywilu...
17:55Znaczy?
17:56A tego cywilu...
17:57A tego cywilu...
17:58Znaczy?
17:59Dajcie coś zjeść.
18:00Znasz go?
18:01Znam.
18:02Byłem z nim raz w Koprowej Dolinie, w Kolibie.
18:04Uciekłem Niemcom.
18:06Tak?
18:07Trzy dni temu pod Cubryno.
18:09Hmm.
18:12Trzy dni temu?
18:13A tego cywilu...
18:18A tego cywila z Koprowej kto załatwił?
18:22Znaleźliśmy go na kamieniach bez broni i bez forsy.
18:25O?
18:26O co ci chodzi?
18:28Ty też niejednego załatwiłeś i nikt ciebie o to nie pyta.
18:31Dobra, dobra.
18:32Jesteś taki sam jak i my.
18:33Zamknij mordę.
18:35Nie denerwuj się.
18:37Tyś nasz brat.
18:39Czarny.
18:42Daj mu borowiczki.
18:49Nie.
18:52Nie będziesz pił?
18:57Nie.
19:02Zostawcie go, on ledwo zipie.
19:04Pfff.
19:05Masz, jedz.
19:15No.
19:18Chce mi się jeść.
19:23Dzygan, karabin!
19:34No!
19:37Zjeżdżać stąd!
19:43Powiedziałem dobranoc.
19:44Szybko!
19:47Ty zostaw to!
19:50No.
19:52Szybko, szybko, szybko!
19:54Bo jestem głodny.
20:03Cygar.
20:04A?
20:05Zamknij drzwi.
20:06Bo jest przeciąg.
20:07Przeciąg.
20:27Ty też nie wierzysz, że uciekłem Niemcom?
20:28Nie wierzysz mi.
20:29Ja za nikomu nie wierzę.
20:30Ja sam nie mogę uwierzyć.
20:34Masz.
20:35Częstuj się.
20:36Ramy boskie.
20:37Źle nam było w zielonym lesie, dokąd ty mnie ciągniesz w te śniegi Polak.
20:42Dziwny z ciebie człowiek.
20:43Lednie wleczesz nogami, a wciąż się gdzieś śpieszysz.
20:45Przed nocą musimy być w Koprowej.
20:46Eee, do nocy jeszcze daleko.
20:47Wstawaj cygan.
20:48Zdążymy.
20:49Wtaj biednemu cyganowi odzipnąć.
20:51Uważaj.
20:53Ramy boskie.
20:54Wtaj biednemu cyganowi odzipnąć.
20:56Uważaj.
20:57Uważaj.
20:58A.
20:59Wstawaj cygan.
21:00Wtaj biednemu cyganowi odzipnąć.
21:02Uważaj.
21:03Przed nocą musimy być w Koprowej.
21:05Eee, do nocy jeszcze daleko.
21:09Wstawaj, cygan.
21:11Zdążymy.
21:13Wtaj biednemu cyganowi odzipnąć.
21:15Uważaj.
21:19Gręszucy aż tu dojechali.
21:23Pewnie szukają tych...
21:25ruskich spadochroniarzy.
21:27Ruskich spadochroniarzy.
21:33Mówiłem, że wojsko zrobi ogławek.
21:35Nie możemy tu zostać, cygan.
21:37Ja się tam nigdzie nie śpieszę.
21:39Ty do tej kobiety
21:41z Koprowej Doliny.
21:43Do Bożki, co?
21:45Tak, a ty dokąd?
21:47Ja? Dokąd ja mam iść?
21:49Teraz nie ma nigdzie miejsca dla cygana.
21:53Nad ranem
21:55miałem bardzo ładny sen.
21:59Śniło mi się, że grał na cygańskim weselu.
22:04Cygan!
22:06Dlaczego strzeliłeś wtedy
22:07do tego człowieka w Koprowej?
22:11Czekałeś na niego, a on cię oszukał.
22:14Ukradł dolary i chciał uciec.
22:16A to i strzeliłem.
22:19Teraz wszyscy do wszystkich strzelają.
22:21Niemcy do Słowaków.
22:23Niemcy do Polaków.
22:25Polacy do Niemców.
22:27A do mnie wszyscy.
22:29Bo ja cygan.
22:30A do cygana każdemu wolno strzelić.
22:36Nie graj teraz, cygan.
22:38Bo nas ktoś usłyszy.
22:40Pozwól zagrać, Polak.
22:42Nikt nie usłyszy.
22:44A niech się szlak trafi grać.
23:00Hej, wy tam!
23:01Ruski!
23:11Zaczekaj tu, podejdę do niego.
23:13Ty, Polak, nie chodź tam.
23:15Boisz się?
23:17Gdybym się nie bał, to bym już dawno nie żył.
23:31Stój!
23:32Ty kto?
23:33Polak.
23:34A to Polska?
23:35Nie, Słowacja.
23:36Ale do granicy niedaleko.
23:37Partyzant!
23:38Nie wystarczy ci, że Polak?
23:39Co ci jest?
23:40Noga.
23:41Nie mogę chodzić ani stać.
23:42Złamana?
23:43Nie wiem.
23:44Pokaż.
23:45Nie bój się, znam się na tym.
23:46O!
23:47O!
23:48O!
23:49O!
23:50O!
23:51O!
23:52O!
23:53O!
23:54O!
23:55O!
23:56O!
23:57O!
23:58A to Polska?
23:59Nie, Słowacja.
24:00Ale do granicy niedaleko.
24:01Partyzant!
24:02Nie wystarczy ci, że Polak?
24:03Co ci jest?
24:04Noga.
24:05Nie mogę chodzić ani stać.
24:06Złamana?
24:07Nie wiem.
24:08Pokaż.
24:09Nie bój się, znam się na tym.
24:10O!
24:11O!
24:12Dobra, dobra.
24:13Masz.
24:14O!
24:15Spuchnięta bracie.
24:16Ech!
24:17Chyba tylko staw rozwalony.
24:18Trzeba nastawić.
24:19Boli cię?
24:20Nie.
24:21A teraz?
24:22A!
24:23A teraz?
24:24A!
24:25A!
24:26Chyba tylko staw rozwalony.
24:27Trzeba nastawić.
24:28Boli cię?
24:29Nie.
24:30A teraz?
24:31A!
24:32A!
24:33A!
24:34A!
24:35A!
24:36Chyba tylko staw rozwalony.
24:38Trzeba nastawić.
24:39Boli cię?
24:40Nie.
24:41Nie.
24:42A teraz?
24:43A!
24:44A!
24:45No co ty?
24:46Nic.
24:47Bandaż masz?
24:48Nie.
24:49O.
24:50No to nakładaj.
24:51A gdzie my są?
24:52W dolinie kamienistej.
24:54Mapę masz?
24:55Mnie mapa niepotrzebna.
24:57A kralowa hola gdzie?
24:59Kralowa hola?
25:00E?
25:01Bracie to w niższych Tatrach.
25:03Bardzo daleko.
25:04O to niedobrze.
25:05Źle nas zrzucili.
25:07Był wiatr, mgła.
25:09Pilot stracił orientację.
25:11No zgubiłeś się bracie.
25:13Hej Polak.
25:14To czekaj.
25:15Masz jakiś pasek?
25:17Jaki pasek?
25:18Dawaj pasek.
25:28Gdzie masz pasek?
25:29Ty, Polak.
25:30Uciekajmy stąd.
25:31Bo jak Niemcy przyjdą to koniec.
25:32On ma zwichniętą nogę.
25:33To jeszcze gorzej.
25:34Ty, Polak.
25:35Wiej mi stąd.
25:36He he.
25:37Jak się boisz to cześć.
25:38E, Polak.
25:39Dokąd się tak śpieszysz?
25:42No bracie mam pasek.
25:44Dzień dobry.
25:45No bracie mam pasek.
25:47Hmm.
25:48Zdravstwujcie.
25:49A, zdravstw ITE.
25:52Chciało ci się z nieba skakać co?
25:54Ja też raz musiałem skakać na Cygańskim Weselu z pierwszego piętra.
25:58Zdravstwujcie!
26:04A, zdravstwujcie.
26:06Chciało ci się z nieba skakać, co?
26:10Ja też raz musiałem skakać na cygańskim weselu z pierwszego piętra.
26:14Jak skoczyłem, to...
26:16Prost na dupę!
26:18Masz mahorkę?
26:20Kurii!
26:22Ty, daleko stąd do tej kralowej holi?
26:25Co?
26:26A, dla zdrowego dwa dni.
26:29No to co teraz?
26:32Tak nie zajdziesz.
26:35To co mam robić?
26:38Ja bym poczekał.
26:40Ale gdzie?
26:41Właśnie się zastanawiam.
26:44Cygan!
26:46Co?
26:47Chodź no tu.
26:49Zrobiłbyś coś dla mnie?
26:51Czemu nie?
26:53To pójdziesz do Koprowej do szałasu.
26:56Do tej, co ty z nią w Koliwie, ha?
26:59No, dobra, przestań.
27:00Powiesz jej, żeby przyjechała tu do kamienistej wozem.
27:04I stanęła przy drugim mostku.
27:06Pójdziesz?
27:07A co bym nie miał pójść?
27:08He, he, he.
27:09He, he, he!
27:10He, he.
27:11He, he.
27:12KONIEC
27:42KONIEC
27:50KONIEC
27:58KRIĆ CĘI
28:09Za mnum!
28:12Złaś! Musimy stąd wyrywać!
28:34Idź sam!
28:35Złaś!
28:38Mówię ci, idź sam!
28:40Przynajmniej ty się uratujesz.
28:41Oni tu zaraz przyjdą z całą kupą wojska.
28:43Sralis mazgalis!
28:44Coś powiedział?
28:45Gówno!
28:47No chodź, chodź!
28:49Nie mamy czasu.
28:51Cygan sakramentski tchórz.
28:53Widzisz jak to jest.
28:55Trach, trach, parę kulek.
28:58Jeden gotowy i zaraz dziesięciu gotowy.
29:01Niemcy, Słowacy, Polacy, Ruscy, Żydzi i Cyganie.
29:06Cygan zasrany tchórz.
29:08Po co uciekał baran jeden?
29:10No.
29:14Mam tu, bracia, dla ciebie.
29:15Takie miejsce, że cię tam nikt nie znajdzie.
29:21Czekaj, no.
29:23No.
29:29Siadaj, bracie, tu na tronie.
29:33Daj nóż.
29:33Masz.
29:36Masz.
29:39Tu cię, bracie, nikt nie znajdzie.
29:41A ty?
29:42Co?
29:43A ty?
29:44Ja muszę iść do takiego znajomego.
29:46Dostać konia.
29:48Co, boisz się, że nie wrócę?
29:50I tak dużo dla mnie zrobiłeś.
29:56Muszę dostać konia.
29:58Albo sprowadzić jakichś ludzi.
30:01Rozumiesz, głupi?
30:03Rozumiem.
30:03Nie wierzysz mi.
30:11Wiesz, ale różnie bywa.
30:12Tak.
30:13A masz co jeść?
30:14Mam konserwę.
30:16Pokaż.
30:16A, swinia i tuszonka.
30:21A?
30:22A spiryt jest?
30:23O nie.
30:23Żal.
30:25Za kurie.
30:29No, popróbuję.
30:33U.
30:40Jak cię najmę?
30:44Jędrek, a ty?
30:45Alosza.
30:46A dlaczego pytasz?
30:49A tak.
30:50Może się już nie spotkamy.
30:52E, zobaczysz.
30:53Jutro tu będę z powrotem i pójdziemy dalej.
30:55E, ty.
30:55Co?
30:56Chciałem cię zapytać, dlaczegoś nie uciekł?
30:59Pomagasz ruskiemu?
31:01Patrz.
31:02W górach jesteśmy.
31:04Dziadek mnie tak nauczył.
31:06Jakbyś spotkał naszych, to powiedz Alosza Czerypagow.
31:10Alosza Czerypagow.
31:12No dobra.
31:13Alosza Czerypagow.
31:15Tylko ty tu nie rozpadasz.
31:16Dalej ogniska.
31:17O, nie.
31:20A dużo masz takich konserw?
31:21Tylko jedna.
31:22No to ci nie wezmę.
31:24Masz.
31:25Zakurzysz?
31:25Zakurzysz.
31:26No to cześć.
31:27Cześć.
31:27No to cześć.
31:36KONIEC
32:06KONIEC
32:36KONIEC
33:06Dobry dzień
33:22Jest lada w domu?
33:25A wy co za jeden?
33:26Znajomy, jeszcze sprzed wojny
33:28Znajomych nam nie brakuje
33:30Powiedzcie, że Bukowian z Zakopanego
33:37Polak?
33:38Polak, Polak
33:40No mówię, że Polak
33:47Lado nie ma w domu
33:49A kiedy wróci?
33:51Radzę wam nie kręcić się tu, bo niebezpiecznie
33:54Ale ja się muszę z nim koniecznie zobaczyć
33:57Co za człowiek
33:59Mówię wam, że nie ma go w domu
34:01No jak to nie ma?
34:27To jest Kanka
34:28Lado
34:34Kto wy?
34:36Bukowian, nie poznajesz mnie?
34:40A, Jędrek, to ty
34:42Kiepsko wyglądasz
34:45No ty też nie bardzo
34:46Mam do ciebie sprawę
34:48Wejdź do izby
34:54Wiecie co?
35:06Teraz to was poznałam
35:08A skąd?
35:11Chodziliście z gośćmi na wspinaczki
35:13Nie lepiej było sobie od razu przypomnieć?
35:16No jedz, Jędrów, jedz
35:17Teraz wiecie, nigdy nie wiadomo kogo się spodziewać
35:21Jak ja ci mam pomóc, Jędrek?
35:23Konie mi jeszcze zeszłej zimy zabrali
35:25No to pożycz od kogoś
35:26Pożycz
35:27Chłopi się boją
35:28Wszystkie konie pochowali w lesie
35:31To weźmy kogoś
35:33I idźmy po tego ruskiego
35:35Ja muszę
35:36Chołupy pilnować
35:37Przyjdą
35:39Ogień podłożą
35:41I co wtedy zrobisz?
35:44Widzę
35:45Że nie chcesz mi pomóc
35:47Przecież widzisz co się tutaj dzieje
35:48Ciągle ktoś przychodzi
35:50Nie wiadomo czy brat, czy złodziej
35:52Szczery jesteś
35:55No to powiedz mi tylko Lado
35:57Czy Tokarz jest w trzech studniczkach?
36:00Tokarz?
36:02Śladu nie zostało
36:03Całe schronisko poszło z dymem
36:05Jędrek
36:05Nie gniewaj się
36:07Dam ci słoninę
36:09Chleba, sera
36:10Wracaj do Zakopanego
36:12A o ruskim zapomnij
36:14Lado co ty mówisz?
36:18Czy tobie się w głowie pomieszało?
36:20Przecież ranny na mnie czeka w górach
36:21A poza tym
36:23Do Zakopanego nie mam po co wracać
36:25Szukają mnie wszędzie
36:27Jezus Maria
36:28Mówiłam wam
36:30Idą
36:30Jeden
36:32Dwa
36:33Trzy
36:34Czterech
36:36Spokojnie
36:41Wsiadaj i jedz jakby się nigdy nic nie stało
36:45Szybcie
36:48Dzień dobry
37:06Dzień dobry matuszka
37:07Dzień dobry
37:08Jak się macie?
37:09Jakoś się tam mam
37:12Gdzie macie gościa?
37:15Aha
37:15Kuzyn przyjechał
37:17Co rawy
37:18A u was tutaj spokojnie?
37:26Jak kiedy?
37:28Dzisiaj było spokojnie
37:28Partyzantów nie było?
37:32Nie
37:32Dzisiaj nie
37:33A wy taki młody
37:36I nie w wojsku?
37:38Chorował długo
37:39Nie wzięli go
37:40A chory
37:41A wygląda jakby co dopiero
37:44Z lasu przyszedł
37:46No cóż to?
37:48Gadać nie potraficie
37:50Ja z orawy
37:58Z orawy
38:02No to chodź
38:06Chodź bracie do sieni
38:08Chodź, chodź
38:11Powiadasz bracie, że jest z orawy
38:29Tak, z piekielnika
38:31A ja ci powiem, żeś ty nie z orawy
38:36Tyś przewodnik
38:39Z Zakopanego
38:40Chyba się pomyliliście
38:43Nie zgrywaj się
38:44Pamiętam cię
38:45Jeździłem z tobą na zawodach
38:47W tatrzańskiej łomnicy
38:48Bukowian
38:52No chodź
38:57Pogadamy
39:10Dawno przyszedłeś?
39:13Niedawno
39:13No nie bój się
39:16Z Zakopanego?
39:19Uciekłem Niemcom
39:20Jesteś w partyzantce?
39:30Nie
39:31A bo co?
39:34Szukam kontaktu z partyzantami
39:35Z partyzantami?
39:40Chcemy przejść na ich stronę
39:41Ci tam ze mną
39:43To sami pewni górali
39:45Z Liptova i Spiszu
39:46Ale szukamy kontaktu
39:47Żeby nie było wsypy
39:48Rozumiesz?
39:51Rozumiem
39:52Ale ja nie mam kontaktu
39:53Jeszcze się boisz?
40:00Nie boję się
40:01To wszyscy?
40:08Tak
40:08A jak bym cię skontaktował z ruskimi?
40:16No to jeszcze lepiej
40:17No bo mam takiego jednego
40:20Jednego?
40:22Jednego
40:23Zgubił się
40:25Źle go zrzucili
40:26No co ty?
40:29Co ty?
40:30Głupi jesteś?
40:31Przecież to najlepsze zaczepienie
40:32No kto ci uwierzy
40:35Że jesteś pewny?
40:37A jak przyprowadzisz
40:38Ruskiego z gór?
40:40Skoczka?
40:43No to otwarta droga
40:44A gdzie go masz?
40:47A tam w śniegu
41:01No matuszka
41:11Stawaj
41:12Chodź no tu
41:16Dawaj duchem borowiczki
41:21Napijemy się z bułkom janym
41:24Aleś mi strachu
41:27Nabędził
41:27Jezus Maria
41:29Dawaj
41:29Myślałam, że mi serce pęknie
41:31No czekajcie tu na mnie
41:46No czekajcie tu na mnie.
41:59Zaraz go przyprowadzę.
42:08Aloszka.
42:12No, jestem.
42:16Aloszka.
42:20Aloszka.
42:38Aloszka.
42:41Aloszka.
42:45Co się tak drzesz?
42:50No, gdzie ten twój ruski?
42:53Nie wiem.
42:54To po nim zostało.
42:58Alosza.
43:00Pewnie zapalił ognisko,
43:03to go wypatrzyli i złapali.
43:06Aleś nas bracie wyzdają.
43:07Cała noc marszu.
43:10Gdzieś go schował.
43:11Może go wcale nie było.
43:13Aleś nas bracie wykołował.
43:15Należy ci się za to podziękowanie.
43:17Przecież nigdzie nie mógł pójść,
43:18bo miał zwichniętą nogę.
43:21Idziemy chłopaki.
43:23Dokąd?
43:24Do Raczkowa.
43:24Tam są podobno prawdziwi partyzanci.
43:27Pójdę z wami.
43:28Obejdzie się.
43:30Szukaj swojego ruskiego.
43:32Z Bogiem.
43:33Boże, prowadź!
44:03Nie było tu żandarmów?
44:20Nie.
44:29A finansów?
44:33Nikogo nie było?
44:42Dobry dzień.
44:55A co wy się tak wypytujecie?
44:57A twój chłop gdzie?
44:59Ja się o wasze bawy nie pytam.
45:03Nie bój się, nie bój.
45:06Chcemy spokojnie pogadać.
45:11Krupnik, krupnik.
45:15Z boczkiem.
45:21Z boczkiem.
45:22No to mówcie, czego chcecie.
45:29Coś do żarcia.
45:30Chleba, sera, brynty.
45:31Nic nie ma.
45:32Wszystko zabrali.
45:34Coś taka niegościnna.
45:36Spokojnie.
45:37Zaraz zobaczymy.
45:41Och nie.
45:42Co wy sobie myślicie?
45:43Nie, nie.
45:44O, czy masz ładne.
45:46Złe, ale ładne.
45:47Nie.
45:49Ach, co się tak szarpiesz?
45:51Puść ci mnie.
45:52Puść.
45:53Ja przecież to nie boli.
45:55Nie, nie bój się.
45:57Och, buściuch.
45:59Och, ty głupi zapień.
46:02Mamy czas.
46:02Najpierw pojemy, najpierw pojemy.
46:18A potem...
46:21Nie taka głupia, jak myślałem.
46:27Tak od razu siła.
46:32Ondrasz, rusz się po drzewo.
46:52No, rusz się, mówię.
46:58Głodniście?
47:00Głodni.
47:02Dobra, zupka.
47:32Dobra, zupka.
47:49Dobra, zupka.
48:06Dobra, zupka.
48:12Dobra.
48:14zuwerzy.
48:15Dobra.
48:16KONIEC
48:46Lęce do góry!
48:48Pędzej!
48:52No!
49:01Janu, jeszcze jednego mamy.
49:04Skąd się wziąłeś?
49:06Spadłem z nieba.
49:08Bez kawałów. Skąd jesteś?
49:10Polak.
49:12Jaki Polak?
49:14Papiery masz?
49:16Nie mam.
49:20Uciekłem Niemcom.
49:22Każdy tak może powiedzieć.
49:28A ty tak możesz powiedzieć?
49:30Jazda, nie ma czasu.
49:32No i co się szarpiesz?
49:34Zaraz swoich zobaczysz.
49:36Idziemy.
49:38No dobra.
49:44Czyż
49:50Dielka do nieba?
49:52do Horror version 2
49:54Pa!
49:56ים
50:00Dzień dobry.
50:31Zapaliśmy go w górach.
50:33Przy spalonym szałasie.
50:34Tam leży zabity żołnierz.
50:36To jego robota.
50:37To jest ich koleżka.
50:38Morduje naszych, kradnie pod ścianę z nim, kapitanie.
50:42Przyjrzyj się.
50:44No co, nie poznajesz?
50:48Spotkałem ich kiedyś.
50:57Gdzieście się skumali?
51:00Ty, nie poznajesz swoich braci?
51:09Nie pamiętasz?
51:10A w górach, w górach no!
51:12Zgadza się.
51:13Zabrał nam karabin, żarcie i borowiczku.
51:19Co?
51:21Niemcom zwijałeś.
51:22A tego cywila z Koprowej to kto załatwił?
51:26Tak.
51:27To by się zgadzało.
51:27Juhasi opowiadają, że kilka dni temu zabili jakiegoś cywila.
51:31W Koprowej.
51:32To!
51:33Jakby, jak napadasz na spokojnych ludzi, a mówisz, żeś uciekł Niemcom.
51:36Co?
51:36Słuchajcie, ja przez całą wojnę ludzi na Węgry przeprowadzałem.
51:44Jeszcze wczoraj uratowałem jednego spadochroniarza, pruskiego.
51:47Gdzie go masz?
51:48Właśnie go szukam.
51:50Pewnie go rozwalił.
51:51Jak to go w Koprowej?
51:54Brać go.
51:57Słuchaj, możesz mnie rozwalić, ale rozwalisz swojego.
52:01Teraz wojna, bracie.
52:12Brać go.
52:20Nie!
52:22Nie!
52:23Nie!
52:31Jędrek!
52:35Bożka.
52:55Znasz go?
52:56To Jędrek, kurier.
52:57Cały czas ludzi z Zakopanego przeprowadzał.
52:59Przewodnik, wszyscy go znają.
53:02Odejdźcie na bok.
53:16Ogna!
53:19Aaaa!
53:20Miałeś, bracia, szczęście.
53:47Jędrek, gdzieś ty był.
54:02Coś ty robił tak długo.
54:04Dlaczego cię złapali?
54:06Niemcy mnie złapali.
54:09Uciekłem i szedłem do ciebie.
54:10Oddział, powstań!
54:13Zgatować się do wywarszu.
54:15Co się dzieje?
54:16Słyszałeś?
54:18A Słowacji powstanie.
54:21Chodź z nami.
54:25Nie dla nas te czasy, Bożki.
54:26Coś do wyrzuje się.
54:31Chodź z nami.
54:32Znami.
54:33A rząd.
54:34W sensie.
54:35Nie małym.
54:36Nie małym.
54:37Nie małym.
54:37Ja, nie małym.
54:38Nie małym.
54:39W sensie.
54:39B
54:51KONIEC
55:21KONIEC
55:51KONIEC

Recommended