Category
🗞
NewsTranscript
00:00Witam Państwa serdecznie. Dzisiaj razem ze mną w studiu jest Pani Janna Chojecka z działu historycznego Koszalińskiego Muzeum.
00:11Dzień dobry. Dzień dobry Pani redaktor, dzień dobry Państwu.
00:15Pani Janno, chciałam zapytać o tę wystawę, która lada chwila znika.
00:21Wystawa o tym, jak w Koszalinie jadano, co jadano, gdzie jadano. Skąd pomysł, by coś takiego pokazać w formie ekspozycji?
00:30Pomysł pojawił się wraz z planami związanymi z Dniami Koszalina i właśnie świętowaniem też Nocy Muzeów też w ramach obchodów jubileuszowych miasta.
00:40Dyrektor ogłosił, że właśnie idziemy w smaki, pokażmy właśnie jak smakuje Koszalin, jak smakował, właśnie na różne sposoby i w różnych obszarach.
00:50I również oczywiście dział etnograficzny, tutaj też bardzo ciekawą propozycję wówczas przygotował.
00:54Też można było zdegustować różne smaki kuchni, nie tylko właśnie regionalnej, ale również troszeczkę też z innych obszarów kulturowych.
01:04Tutaj właśnie, tak jak była kuchnia ukraińska, kuchnia pomorska, kuchnia żydowska, były też na dziedzińcu, można było dosłownie spróbować.
01:12No i my jako dział historyczny, razem z kolegą Krzysztofem Jedynakiem, też pochyliliśmy się nad tematem.
01:18Cóż my też moglibyśmy opowiedzieć z przeszłości? No i oczywiście aż się prosiło, żeby smakami nawiązać do ulubionych miejscówek, krótko mówiąc,
01:26ale również takich miejscówek, w których jadano, do których po prostu wybierano się w przedwojennym Koszalinie, ale również jak najbardziej tym powojennym. I to jest ciekawe.
01:37To jest właśnie moje pytanie, bo z tą historią jest tak dziwnie. Dla niektórych historią jest już to, co się działo kilka dni temu.
01:44Tymczasem z waszego punktu widzenia, szykując tego typu ekspozycje, albo inne ekspozycje, kiedy się zaczyna ta historia?
01:53Kiedy się zaczyna historia? Historia rzeczywiście zaczyna się tuż po tym, kiedy już przychodzi ten moment teraźniejszy do przeszłości.
02:01Natomiast jeżeli mówimy o historiografii, oczywiście o tej już metodologicznej historii, to mówi się o tym, że jest to okres około 50 lat wstecz,
02:10czyli moment, kiedy też można powiedzieć, że już można nabrać pewnego dystansu, jeżeli chodzi o ocenę, o też szerszą perspektywę źródłową też wydarzeń w pewnym kontekście.
02:23Tak historycy zawodowi określają. Także tą cezurę określa się na około 50 lat, chociaż to jest też dyskusyjne.
02:30No też są zwolennicy tego, że jeszcze przesuwają tą granicę nawet do tych 70-80 lat, ale są też tacy, którzy przesuwają jeszcze z kolei bliżej współczesności,
02:40mówiąc o tym, że teraz tak szybko toczą się wydarzenia, taki jest natłok informacji, wręcz szum informacyjny,
02:48że trzeba dość tą perspektywę skrócić, żeby złapać jak najwięcej źródeł, które za chwileczkę mogą po prostu zniknąć,
02:56bo niestety żyjemy w takich czasach, że te źródła są po prostu tak jak niusy, też uciekają.
03:01To jak bardzo wy te zasady naciągnęliście w przypadku tej właśnie ekspozycji?
03:06Powiedzmy też, ja akurat jestem zwolenniczką takiego podejścia do historii, akurat w takiej przestrzeni historycznej, geograficznej,
03:14w jakiej Kaoszalin jest ustułowany, że tę cezurę jasno wyznacza rok 1945 i jak bardzo by nie uciekać od tego,
03:23no to jest to jednak bardzo istotna granica w dziejach miasta, dziejach społeczności, którym przyszło żyć
03:32i też adoptować do swoich tradycji, kultury właśnie tą przestrzeń i też ten dzień codzienny.
03:40Więc siłą rzeczy rok 1945 wyznacza nam tą przestrzeń dawniejszą historyczną, czyli ten koszalin też przedwojenny niemiecki koszalin,
03:50czyli też jak ta społeczność dawnego Kesslina tutaj właśnie ten dzień codzienny, może nie tyle celebrowała,
04:00co po prostu w jaki sposób spędzano czas, jak w tych czasach jadano, jakie miejsca były popularne, co oferowano w tych miejscach,
04:08jak kształtowały się ceny, jakie były smaki koszalińskie też właśnie, bo to też jest taka ciekawostka,
04:14która zawsze no jednak chyba wzbudza, bo zresztą kuchnia i tematy kulinarne zawsze są fascynujące,
04:19no bo każdy z nas ma jakieś upodobania, jakieś też ulubione smaki, no i tu rzeczywiście koszalin się wyróżniał też na tej mapie,
04:29nie tylko nawet tej regionalnej, pomorskiej, ale nawet szerzej tu mówię o smakach tego właśnie wędzonego łososia słynnego
04:36z zakładu przetwórstwa Waldemana, ale też bardzo ciekawa historia, chyba myślę, że nadal mało znana i mało uporządkowana koszalińskich pierników,
04:45bo rzeczywiście też ten wątek historyczny jest bardzo atrakcyjny, bardzo ciekawy i wart kontynuowania powiedziałabym nawet.
04:54To mówimy o tym właśnie okresie historycznym, miałam też ochotę sięgnąć jeszcze głębiej do nawet czasów, że tak powiem lokacyjnego koszalina,
05:03ale jednak format wystawy i też niewielka ilość czasu do przygotowania, bo w zasadzie mieliśmy jakieś półtora miesiąca na to, żeby tę wystawę przygotować,
05:15skłoniła nas do tego, żeby skupić się rzeczywiście na tym okresie ostatnich może tak do ostatnich 150-200 lat,
05:22no i do tych czasów powojennych, czyli też tego, jak ten polski koszalin, jak napływający tutaj nasi pionierzy i nowi budowniczy polskiego koszalina,
05:35jakie wnieśli z sobą smaki, jakie tradycje, jaką obyczajowość tą po prostu, tą gastronomiczną, kawiarnianą.
05:43Nie było to łatwe jak się okazuje, zresztą były inne priorytety.
05:47Tak się właśnie domyślam, że w czasach, kiedy nie każdy miał aparat fotograficzny, kiedy nie było telefonów, na które wszystko można zapisać,
06:01to jednak dokumentowanie tego codziennego życia było trudne.
06:05Było trudne i tutaj podstawowym źródłem była prasa.
06:09Dlatego, że rzeczywiście ówczesni redaktorzy, tytuły prasownych, nie było ich wiele, to było podstawowe źródło wiedzy o tym,
06:18gdzie warto jadać i w ogóle jakie są adresy, jakie są miejscówki, a gdzie się nie rekomendowało właśnie z różnych powodów,
06:25czy to, no właśnie, nawet kryminalnych wątków, tu zapraszam na wystawę, bo i takie są,
06:30ale też właśnie, gdzie prasa rzeczywiście spełniała tą swoją taką misję podnoszenia jakości standardów tego obszaru
06:39i to pięknie właśnie widać w tych opowieściach, właśnie tych anonsów, tych notatek prasowych, czy nawet całych artykułów
06:46i widać też jak bardzo, jaki to był taki pręgierz, można powiedzieć, też społeczny
06:50i jaka walka o to, żeby rzeczywiście te standardy żywieniowe i lokale zabiegały i dbały o swojego klienta.
06:58Mam wrażenie, że jeżeli chodzi o historię, historię regionu, w którym żyjemy, to bardzo nas właśnie interesują takie życiowe tematy,
07:08mniej jakaś polityka i jej odbicie w naszym życiu, a bardziej właśnie jedzenie, stroje, przedmioty codziennego użytku, ale może się mylę.
07:22Nie, nie myli się Pani, jest to taki trend, który zauważa się właśnie też w obszarze historii, tej opowieści indywidualnej,
07:30czyli tej odczuwalnej też, takiej bardzo empatycznej, jest to w zasadzie już kolejną dekadę, można powiedzieć,
07:36bardzo mocno obecne też w narracji historycznej, czyli ten odbiorca współczesny chce wejść w interakcję z tą opowieścią,
07:46czyli poczuć, czyli w pewien sposób też poprzez pewne analogie zrozumieć, jak ludzie żyli, jak odczuwali, jakie mogli emocje towarzyszyć.
07:56To też wynika z tego, że pewnie dążymy też do tego, jak my byśmy mogli się tam też odnaleźć i to jest taki rzeczywiście mocny trend
08:06i stąd, czy właśnie w muzeach, czy też w literaturze nawet właśnie, bardzo popularne są takie prezentacje tematów,
08:16które potrafią zaciągnąć, wyciągnąć się w tą podróż, w tą opowieść indywidualnego odbiorca, który rzeczywiście może coś dla siebie znaleźć
08:25i po prostu przenieść się w czasie rzeczywiście w takim stopniu, że będzie mógł sobie uświadomić,
08:32aha, czyli to było tak. Mało tego, też w popularności warsztatów różnego właśnie rodzaju tych form takich aktywnych jest absolutnie taka wiodąca
08:42i ja się z tego bardzo cieszę, bo to zawsze było mi bliskie, jeżeli chodzi o opowiadanie historii.
08:47Byłam na fascynującej ekspozycji w Łodzi w Muzeum Włókiennictwa, nazywa się to Łódzkie Historie, gdzie są mieszkania prawdziwych ludzi przeniesione w czasie.
08:57Dla mnie była to niesamowita historia, dlatego że ja tam widziałam elementy z domów mojej babci, prababci i widziałam jak żywo ludzie reagowali właśnie na tego typu opowiadanie pewnych historii.
09:11Tak, tak, to dlatego, że mówię też współczesne społeczeństwo, współcześnie mamy też większą wiedzę, świadomość, wrażliwość, tęsknotę pewną też, ten sentymentalizm jest też taką wartością bardzo pozytywną
09:24i tak jak tutaj Pani mówi, to że możemy nagle poczuć, że my też, nasza historia, my sami, historia naszej rodziny jest częścią historii i to jest niesamowite.
09:36To jest właśnie to, że nagle po prostu w bardzo czytelny, bardzo mocny sposób jesteśmy w stanie to dostrzec i poczuć i poczuć pewną taką odpowiedzialność.
09:44Myślę też, tak już troszkę dalej wybiegając, że te przyszłe pokolenia też warto, żeby miały też ten przywilej rozumienia i współodczuwania tego w jaki sposób my współcześnie żyjemy
09:58i to nam towarzyszy przenosząc się właśnie też, transponując to, że no tak, to jest czas miniony, to jest ta historia, którą znamy i jednocześnie historia ma też tę stronę,
10:11że daje nieubłagane poczucie upływu czasu i że dzisiaj tu jesteśmy, a za jakiś czas będą inni i my po prostu już przejdziemy do historii,
10:22więc myślę, że ta pokora wobec upływu czasu jest też niezwykle istotna właśnie i stąd tak, ja tak bardzo lubię też opowiadać te historie indywidualne,
10:33które pokazują właśnie konkretnego człowieka i też uświadamiają, że to każde życie ma swoją historię i co z niej zostanie, to już czas pokaże.
10:41Na koniec zapytam, jakie macie plany na najbliższą przyszłość związane właśnie z opowiadaniem historii koszanina?
10:50Mamy takie plany, rzeczywiście budujemy je można powiedzieć w oparciu o ten budżet, no tutaj już muszę też powiedzieć o te możliwości, jakie na ten rok Muzeum Koszalińskie posiada,
11:05natomiast na pewno w najbliższym czasie, z czego bardzo się cieszę i już zapraszam na niezwykłe wydarzenie, mianowicie będzie to pokaz filmu animowanego o wielkiej podróży księcia Bogusława X.
11:18Już nie zdradzę dokąd, nie powiem więcej, bo zapraszam serdecznie na 29 lipca o godzinie 11 w Dom Kukata.
11:26Tam będziemy mogli właśnie też dotknąć, no i tak właśnie też jeszcze innej formy opowiadania o historii, mianowicie dwójka wspaniałych artystów i historyk sztuki i grafik
11:42i do tego właśnie jeszcze wszystko ubrane w przepiękną animację, wspaniała podróż historyczna, opowieść dla dorosłych, ale przede wszystkim dla dzieci i o tym właśnie jak tą historię można barwnie, jak ciekawie opowiadać, to będzie też takie bardzo, myślę, istotne wydarzenie.
11:58Do tego również w ramach tego wydarzenia będzie spotkanie z twórcami tego filmu, więc już serdecznie zapraszam, bo to szalenie ciekawi ludzie ze Szczecina,
12:06więc stąd też po powrocie z zagranicznych wojarzy i też nauk stwierdzili, że chcą coś zrobić dla miasta, coś też chcą opowiedzieć, chcą jakiś dorobek wnieść i tak właśnie ten kontakt z Muzeum Tutaj Narodowym zaowocował właśnie wspaniałą produkcją.
12:22Mam nadzieję, że może w przyszłości udałoby i nam się też taką historię w taki sposób rozwinąć, a oprócz tego właśnie pokazu i spotkania z twórcami też zapraszam,
12:32bo chciałabym też przedstawić jakie właściwie związki właśnie Bogusław X miał z koszalinem, bo okazuje się, że nie tylko legendarne, ale i faktograficzne, niezwykle barwne i absolutnie nadające się na opowieść filmową.
12:44Dziękuję ślicznie za wizytę w naszym studiu, a Wam przypominam, jeśli jeszcze nie widzieliście historii o smakach dawnego koszalina, czas kończy Wam się w ten weekend.
12:54Zapraszam serdecznie, 29 czerwca, godzina 11, zapraszamy, czekamy na Państwa w Muzeum.
13:02Dziękujemy.