Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 2 days ago
Tytuł: Pierwsza dama ISIS
Rok: 2022
Gatunek: Reportaż, Film dokumentalny
Produkcja: USA
Dla kogo: 13 +

Przejmująca historia Tani Joyi, kobiety, która przeszła drogę od fascynacji dżihadem do zostania działaczką przeciw ekstremizmowi. Była żoną najwyższego rangą Amerykanina w ISIS. Kiedy jednak trafiła wraz z nim do Aleppo, postanowiła uciec z Syrii. Wróciła do USA, gdzie podjęła współpracę z władzami.

Category

📺
TV
Transcript
00:00:01Program zawiera zdjęcia związane z aktywnością terrorystyczną.
00:00:05Oglądasz na własną odpowiedzialność.
00:00:11Discovery Plus program oryginalny.
00:00:30John i ja poznaliśmy się przez internet jako 19-latkowie.
00:00:55Był Amerykaninem z zamożnej teksańskiej rodziny.
00:01:00Był dla mnie ucieczką.
00:01:08Mieliśmy wielkie marzenie. Chcieliśmy mnóstwo dzieci.
00:01:22Chciałam mieć najmądrzejsze i najlepsze dzieci.
00:01:26Głupcy nie powinni rządzić światem.
00:01:39Uczono mnie, że Ameryka to wróg.
00:01:42Kiedy tu trafiłam, nie chciałam wyjeżdżać.
00:01:51John nie chciał tu zostać.
00:01:53Jestem Tania Joya.
00:02:06Byłam żoną najwyższego rangą Amerykanina w ISIS.
00:02:11Pierwsza dama ISIS.
00:02:13Oto moja historia.
00:02:14Urodziłam się w 1983 roku w północno-zachodnim Londynie.
00:02:35Moje rodzice pochodzili z Bangladeszu.
00:02:39Dorastanie w Wielkiej Brytanii sprawiło, że miałam kłopoty z tożsamością.
00:02:44Nie czułam się jak Bangladeszka, bo nie miałam paszportu i kiepsko znałam język.
00:02:49Mam bengalskie pochodzenie, ale nawet jako dziecko nie poważałam tej kultury.
00:02:59Gdyby ktoś pytał, to powiedziałabym, że chcę być angielką.
00:03:06Są piękne i wolne.
00:03:08Mogą nosić co chcą.
00:03:10Ale dla bengalskiej muzułmanki to niemożliwe.
00:03:12Nie wychowano mnie na ekstremistkę.
00:03:19Religia była sposobem na kontrolowanie dziewcząt, żeby nie przesiąkły kulturą zachodu.
00:03:26W mojej rodzinie uznano ją za haram, czyli zakazaną.
00:03:32Jako dziecko marzyłam, żeby zostać tancerką.
00:03:36Słuchałam Boyz II Men i szalałam za Madoną.
00:03:39Urządzałam występy dla rodziny, tańcząc do Like a Virgin.
00:03:45Rodzina się śmiała, ale nikt mnie nie rozumiał.
00:03:50Jako najmłodsza z czworga córek chciałam być w centrum uwagi, inaczej o mnie zapominano.
00:03:56Kiedy się zradykalizowałam, wszystko to odrzuciłam.
00:04:02Mieszkaliśmy w Harrow.
00:04:04Mama była kucharką, a tata pracował dorywczo.
00:04:09Codziennie doświadczałam rasizmu.
00:04:15W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych skinheadzi walczyli z Azjatami.
00:04:26W East Endzie rasistowska brytyjska partia narodowa wychodzi na ulicę.
00:04:32Liczba ataków rasistowskich wzrosła dwukrotnie w rok.
00:04:35Zanotowano 1500 przypadków nękania i napaści, głównie na Azjatów.
00:04:40Sąsiedzi wybijali nam okna.
00:04:44Mieli owczarki niemieckie, którymi nas szczuli.
00:04:49Kazali psom defekować na samochód rodziców.
00:04:53Traktowali nas jak obcych.
00:04:56Rodzice zgłosiliby to na policję, ale nikt by nam nie pomógł.
00:05:00Bałam się wychodzić z domu.
00:05:12Kiedy byłyśmy w liceum, przenieśliśmy się do wschodniej części Londynu.
00:05:17To dzielnica robotnicza, gdzie mieszkali pobożni ludzie.
00:05:21Nie byli tak przesiąknięci zachodem jak ja.
00:05:24Kiedy nosiłam dżinsy i obcasy, makijaż lub inne kobiece stroje, wyzywano mnie od ladacznic.
00:05:35Chłopcy plotkowali na mój temat.
00:05:38Nie miałam przyjaciół.
00:05:41Byłam przygnębiona i samotna.
00:05:45Zrobiłabym wszystko, żeby to zmienić.
00:05:47We wrześniu 2001 roku, kiedy wróciłam ze szkoły, zobaczyłam samoloty uderzające w dwie wieże.
00:06:01Stany Zjednoczone doświadczyły największego aktu terrorystycznego w historii świata.
00:06:07Samolot uderzył w World Trade Center.
00:06:10Nie wiadomo, ilu ludzi było na pokładzie, ani ile jest ofiar.
00:06:15Kolejny samolot uderzył w budynek.
00:06:18Mój Boże, kolejny samolot.
00:06:21Nastąpił wybuch.
00:06:24To był dla nas wstrząs.
00:06:27Przerażające obrazy.
00:06:30Odpowiedzialnością obciążono Osamę Bin Ladena.
00:06:33Nigdy o nim nie słyszałam.
00:06:36Ludzie powiązani z Osamą Bin Ladenem przeprowadzili dzisiejsze ataki.
00:06:41Terroryści chcą coś przekazać.
00:06:43Napadli na ikonę amerykańskiego kapitalizmu.
00:06:47Kiedy my opłakujemy zmarłych, w innych częściach świata ludzie cieszą się, że Stany dostały nauczkę.
00:06:53Następnego dnia na lekcji Wiedzy o Polityce siedziałam obok dziewczyny, którą bardzo szanowałam.
00:07:10Powiedziałam, to okropne, co się stało.
00:07:12Ona na to, czy aby naprawdę?
00:07:20Zdziwiłam się.
00:07:21Pomyślałam, że mnie nie dosłyszała.
00:07:24Powtórzyłam, że to straszne.
00:07:26Zaprosiła mnie do siebie, żeby jej mama mi wyjaśniła, czemu to nic złego.
00:07:37Po szkole poszłam do jej domu.
00:07:41Ona i jej mama opowiedziały mi, kim jest Osama Bin Laden.
00:07:44To wojownik, niczym muzułmański Robin Hood.
00:07:51Odrzucił życie w luksusie, żeby iść na wojnę.
00:07:56To było jak baśń.
00:07:59Zauroczyła mnie.
00:08:02Pokochałam go.
00:08:03Uznałam za bohatera.
00:08:05Opowiedziały mi, czym jest dżihad.
00:08:13Wielki dżihad to walka wewnątrz nas.
00:08:17Na zewnątrz toczymy zaś świętą wojnę.
00:08:21Osama Bin Laden mówił, że obowiązkiem każdego muzułmanina jest obrona.
00:08:31Bóg zadał Ameryce cios w samo serce.
00:08:35Dla osiemnastolatki to bardzo atrakcyjne.
00:08:44Wmawiano nam, że jesteśmy ofiarami.
00:08:48Tak się czułam.
00:08:52Pamiętam słowa prezydenta Busha o krucjacie.
00:08:57Krucjata to wojna z terroryzmem.
00:09:00Musimy wygrać pierwszą wojnę w XXI wieku.
00:09:09To słowo potwierdziło moje przekonania o wojnie z islamem.
00:09:12Stopniowo zrezygnowałam z zachodniego stylu ubierania.
00:09:20Nosiłam hijab i dżilbab, czyli szaty.
00:09:28Chodziłam do szkoły w Nikabie.
00:09:31Ktoś mnie nazwał żoną Osamy Bin Ladena.
00:09:35Odwróciłam się i powiedziałam, chciałabym.
00:09:38Chciałam udowodnić muzułmanom w szkole, że odrodziłam się na nowo.
00:09:43Nie byłam już zalotną, zabawną Tanią.
00:09:51Stałam się świętą, pobożną kobietą, wierzącą w Mahometa i Boga.
00:09:57Czułam się niewidzialna i taka chciałam być.
00:10:02Nie chciałam być Tanią.
00:10:04Nikt nie wiedział i nie rozumiał, co się działo z moją psychiką.
00:10:14Nikt mi nie wyjaśnił, że mnie zindoktrynowano.
00:10:22Moja radykalizacja była odrzuceniem Wielkiej Brytanii.
00:10:29Przez całe życie czułam się przez nią odtrącona.
00:10:34Oczarowała mnie idea siły muzułmanów.
00:10:39Bo kiedy dorastałam, byłam bezsilna.
00:10:44Pragnęłam władzy.
00:10:50Rodzice nie byli zachwyceni.
00:10:53Mama mówiła, że pozbyłam się ambicji.
00:10:57Jak to?
00:10:58Przecież chciałam opanować świat.
00:11:01To ambitny plan.
00:11:04Tata na mnie krzyczał i groził, że mnie wyrzuci.
00:11:10Odpowiadałam, że sama odejdę.
00:11:13Szykowałam się do tego.
00:11:17Nie umiałam się porozumieć z tatą.
00:11:18Nie znosiłam go.
00:11:22Nie lubiłam mamy, bo wciąż broniła taty.
00:11:25Bardzo pragnęłam odmienić swoje życie.
00:11:33W mojej kulturze kobiecie wolno opuścić dom rodzinny dopiero po ślubie.
00:11:41Nie byłam na to gotowa, ale to było jedyne wyjście.
00:11:44Nie pozwoliłam rodzicom zaaranżować małżeństwa.
00:11:50Chciałam sama wybrać męża.
00:11:52W szkole wymienialiśmy się czasopismami i materiałami o islamie.
00:12:04Czytaliśmy sporo informacji o nadużyciach amerykańskiego wojska.
00:12:08Gwałty na kobietach w Iraku.
00:12:16Abu Ghurayb.
00:12:18Amerykanie poniżali muzułmanów.
00:12:20To mnie złościło.
00:12:23Innych też.
00:12:27W jednym z czasopism pisano o Johnie Walkerze Lindzie.
00:12:31John Walker Lind pojechał na Bliski Wschód, żeby studiować islam i dołączył do talibów.
00:12:36Oskarżono go o spisek mający na celu zabicie Amerykanów.
00:12:40Moi przyjaciele i ja uwielbialiśmy Johna Walkera Linda.
00:12:44To amerykański konwertyta.
00:12:48Fascynowało nas, że porzucił Amerykę i dołączył do naszego świata.
00:12:53Uważaliśmy go za bohatera.
00:12:57Chciałam wyjść za mąż za kogoś takiego.
00:13:06W 2002 roku byłam na zgromadzeniu w Londynie.
00:13:14Muzułmanie rozdawali ulotki reklamujące portal matrymonialny dla muzułmanów.
00:13:21Nie chodziło o randki, tylko o małżeństwo.
00:13:24Weszłam tam.
00:13:32Ciekawiło mnie, co znajdę.
00:13:36Byli tam muzułmanie z całego świata.
00:13:43Napisałam, że jestem pobożną sunnitką, rządną podróży.
00:13:48Uwielbiam gotować i jestem domatorką.
00:13:50Chciałabym mieć mnóstwo dzieci i poszukuję pobożnego, muzułmańskiego męża.
00:13:57To proste.
00:14:01Nie zamieściłam swojego zdjęcia.
00:14:05Wielu wyznawców islamu uważa, że to zabronione.
00:14:14Dostałam 600 wiadomości.
00:14:16Napisał do mnie niejaki Yahya.
00:14:22To arabski odpowiednik imienia John.
00:14:26To biały Amerykanin z zamożnej rodziny, przebywający w Syrii, gdzie studiował arabistykę.
00:14:33Był w tym samym wieku.
00:14:36Miał 19 lat.
00:14:38Narzucał mi się.
00:14:40Pisał mnóstwo wiadomości, a ja chciałam kogoś bardziej doświadczonego.
00:14:43Był zbyt młody.
00:14:46Nie rozumiałam, co zamożny Amerykanin robi w Damaszku, ale jednocześnie mnie zaintrygował.
00:14:53Po 11 września oglądałam mnóstwo propagandy Al-Kaidy.
00:14:57Twardzi mężczyźni prowadzący świętą wojnę, chroniący swoje kobiety.
00:15:04To mnie zauroczyło.
00:15:06Pomyślałam, że wezmę ślub i wyjadę na Środkowy Wschód, gdzie przeżyję przygodę.
00:15:11Uważałam, że to romantyczne, jak w baśni o Al-Ladynie.
00:15:17Yahya był moim biletem.
00:15:19W 2014 roku poszukiwałem ważnych osobistości ze środowiska ISIS.
00:15:35Poznałem bardzo wpływowego człowieka z Australii.
00:15:38Musa Charantonio.
00:15:40Musa należał do sekty anglojęzycznych dżihadystów lojalnych wobec ISIS.
00:15:45Powiedział, że mam nauczyciela, który ma na imię Yahya.
00:15:51Zasugerował, że to jeden z przywódców ISIS.
00:15:57Potem dodał, że to Amerykanin.
00:16:01Uznałem, że warto to zbadać.
00:16:05Yahya miał mnóstwo pseudonimów.
00:16:08W każdym była drobna wskazówka.
00:16:14Imię Abu Hasan oznacza, że masz syna o imieniu Hasan.
00:16:19Yahya al-Bahrumi oznacza, że masz coś wspólnego z rejonem śródziemnomorskim.
00:16:25Wybierał wieloznaczne imiona, dzięki czemu dociekliwy poszukiwacz mógł go znaleźć.
00:16:30To byłem ja.
00:16:37Yahya to Amerykanin.
00:16:40Nazywał się John George Lass.
00:16:41Kiedy się o nim dowiedziałem, pojechałem pod jego ostatni adres w Stanach.
00:16:52Do domu jego rodziców w Dallas.
00:16:56To ładny dom w spokojnej okolicy.
00:17:00Zaskoczyło mnie, że John mieszkał w tak przyjemnych warunkach.
00:17:08Rozmawiałem chwilę z jego ojcem.
00:17:10Wyczułem u niego smutek po stracie syna.
00:17:17Powiedział, że wciąż błądził.
00:17:22Rodzina wysyłała mu pieniądze, przyjmowała pod swój dach, wspierała.
00:17:28Miał szansę na lepsze życie, ale wybrał takie.
00:17:33Pochodził z bardzo zamożnej rodziny.
00:17:36Jego dziadek był bohaterem wojennym w USA,
00:17:39a ojciec był lekarzem wojskowym.
00:17:43To prawdziwi patrioci.
00:17:46Kiedy John się zbuntował,
00:17:49starał się odrzucić patriotyzm swojej rodziny.
00:17:51Kiedy był na studiach,
00:18:02nastąpiły ataki na World Trade Center.
00:18:06John poszedł do meczetu i przyjął islam.
00:18:08Słyszę was.
00:18:12Reszta świata też.
00:18:14Ludzie, którzy zniszczyli te budynki, też nas usłyszą.
00:18:18Tuż po atakach nastąpiła polaryzacja.
00:18:29Trzeba było wybierać, czy się jest po stronie Ameryki, czy o same Bin Ladena.
00:18:33Dla Johna przyjęcie islamu było protestem.
00:18:45Sprzedał samochód i przeprowadził się do Damaszku,
00:18:50gdzie studiował arabistykę.
00:18:51Tam wciągał się coraz głębiej w ekstremistyczny dżihadyzm.
00:19:07Radykalizacja to nie tylko domena islamu.
00:19:10Spotyka głównie osoby słabe, zagubione i poszukujące odpowiedzi.
00:19:15Kiedy natrafiają na grupę z odpowiednią narracją,
00:19:19dają się przekonać.
00:19:20Narracja Al-Kajdy o niesprawiedliwej dyskryminacji wobec muzułmanów
00:19:25była porywająca.
00:19:29Przedstawiali się jako atakowana społeczność.
00:19:33Jedyny sposób na walkę z apostatami,
00:19:36którzy opanowali ziemię islamu, to dżihad.
00:19:44Pojęcie dżihadu było kontrowersyjne.
00:19:47Niekoniecznie oznaczało konflikt zbrojny.
00:19:51Dla większości muzułmanów wielki dżihad to wewnętrzna walka z własnymi wadami.
00:19:59Mniejszy dżihad to sięgnięcie po broń w razie ataku.
00:20:04Wielu zwolenników Al-Kajdy określa się dżihadystami,
00:20:09bo uważają, że bronią swojej społeczności.
00:20:15Pisma religijne to fasada.
00:20:20Takim grupom nie chodzi o religię, tylko o władzę.
00:20:23Często do siebie pisaliśmy.
00:20:36Mówił, że nie walczy mieczem, tylko klawiaturą.
00:20:43Świetnie się znał na kodowaniu i hakowaniu.
00:20:46Na muzułmańskim portalu matrymonialnym nie wolno używać takich słów jak dżihad.
00:20:55Obchodziliśmy zakaz, żeby ustalić, czy mamy takie same wartości.
00:20:59Dżihad, dzieci, śmierć i raj.
00:21:03Myślałam, że on będzie moim kluczem do raju, bo był pobożny.
00:21:07Był konserwatywny, ale jednocześnie zabawny i czarujący.
00:21:19Na zdjęciach był bardzo przystojny.
00:21:24Podobało mi się, że jest konwertytą.
00:21:29Kat Stevens przeszedł na Islam.
00:21:32Podziwialiśmy go.
00:21:34Podobała nam się jego muzyka.
00:21:37Dziewczęta chciały takiego męża.
00:21:39John bardzo go przypominał.
00:21:42Chciałam pokazać koleżankom, że potrafię go zdobyć.
00:21:49Pisaliśmy do siebie od trzech miesięcy.
00:21:52Nigdy nie rozmawialiśmy przez telefon.
00:21:54Zgodził się przyjechać do Wielkiej Brytanii, żeby poznać moją rodzinę.
00:22:01Przyszedł na obiad do mojego wujka.
00:22:03Kiedy zobaczyłam Johna, nie byłam zadowolona.
00:22:05Nie wyglądał dobrze.
00:22:08Miał lniane spodnie, luźną koszulkę i okropne buty.
00:22:14Nie był tak ładnie ubrany jak na zdjęciach.
00:22:17Ja się ubrałam w elegancki hijab i jilbab, przywieziony z Dubaju.
00:22:26Johnowi się to nie spodobało.
00:22:28Chciał mieć skromną żonę.
00:22:30Przygotowałam deser z orzechami.
00:22:37Powiedział, że ich nie jada.
00:22:41Odparłam, że nie przepadam za wybrednymi ludźmi.
00:22:46Przyrządziłam deser i ma go zjeść.
00:22:49Powiedziałam ciotce, że mi się nie spodobał.
00:22:52Ale rodzina go zaakceptowała, bo to biały, bogaty Amerykanin.
00:22:56Jego ojciec jest lekarzem.
00:22:58Moja mama pomyślała, że w razie czego zajmą się mną jego rodzice.
00:23:03Nic nie mówiłam.
00:23:04Trzy dni po spotkaniu odbyliśmy ceremonię religijną.
00:23:13Zrobiliśmy to po cichu.
00:23:16Wujek wyznaczył imama na mojego opiekuna.
00:23:22Inni krewni, którzy mieli być świadkami na ślubie, nie przyszli.
00:23:27Rodzina Johna nie przyjechała.
00:23:30Byli niezadowoleni, że został muzułmaninem i że się żeni tak młodo.
00:23:34Wypłakiwałam oczy.
00:23:40Nie znałam Johna i nie podobał mi się.
00:23:44Ale kobiety w mojej kulturze robiły to od stuleci.
00:23:49Wychodziły za mężów wybranych przez kogoś innego.
00:23:53I jakoś to działało.
00:23:56Mama powiedziała, że zakochanie bywa niebezpieczne.
00:24:00Miłości trzeba się nauczyć po ślubie.
00:24:03To trwa całe lata.
00:24:06Zastanawiałam się, jak to wyglądało 100 lat wcześniej,
00:24:09kiedy nie brano pod uwagę uczuć.
00:24:16John nadepnął mi na stopę.
00:24:19Spytałam, dlaczego?
00:24:24Odparł, że to normalne u Greków.
00:24:27Mężczyzna następuje na nogę żony, żeby pokazać, kto tu rządzi.
00:24:32To był mój ślub.
00:24:34Po ślubie zamieszkaliśmy w Teksasie, w północnej części Dallas.
00:24:55Odwiedziliśmy rodziców Johna w Plano.
00:24:57Opadła mi szczęka.
00:24:59Co za życie.
00:25:01Nigdy nie widziałam tak wspaniałego domu.
00:25:06Rodzice Johna mieli wielki basen.
00:25:10Nie umiałam pływać, więc John mnie nauczył.
00:25:12To było urocze.
00:25:18Świetnie sobie radził.
00:25:20Wtedy poznałam jego radosną stronę.
00:25:23Był uroczy.
00:25:25Jeździł na desce.
00:25:27To mi się podobało.
00:25:28Uwielbiałam jego amerykańską stronę.
00:25:32Przywiązałam się do niego.
00:25:37Jego rodzice, Tim i Martha, byli prawosławnymi Grekami.
00:25:42Jego mama była miła i kochająca.
00:25:45Bardziej niż moja własna mama.
00:25:49Jego tata wiele osiągnął.
00:25:54John czuł się niedoceniany przez ojca.
00:25:56Nie był dość wysoki, wysportowany.
00:26:00Nie był taki jak ojciec.
00:26:03Nie rozmawiali o religii.
00:26:06Ten temat wywoływał kłótnie.
00:26:11John i ja byliśmy ekstremistami.
00:26:21Czuliśmy się wyalienowani.
00:26:23Nie chodziliśmy do meczetu, bo baliśmy się szpiegów.
00:26:28Większość czasu spędzałam w domu.
00:26:31Nie wolno mi było oglądać telewizji.
00:26:34Pod szatą zawsze miałam modne ubrania,
00:26:36ale John nie godził się na obcasy.
00:26:40John nalegał, żebym zmieniła imię.
00:26:44Powiedział, że powinnam przyjąć muzułmańskie imię.
00:26:46Przybrałam imię Najdza.
00:26:50Po ślubie musiałam być posłuszna mężowi.
00:26:54Sprzeciwiając się, obrażałam Boga.
00:26:57Tylko mężczyźni mają władzę.
00:26:59John był dla mnie jak półbóg.
00:27:08Mieliśmy wielkie marzenia.
00:27:11Chcieliśmy mieć siedmio synów.
00:27:13Każdy miał władać jednym kontynentem.
00:27:16Wierzyliśmy, że życie zgodnie z wolą Allaha
00:27:19to wychowanie wojowników.
00:27:20Zaszłam w ciążę.
00:27:26Urodziłam pierwszego syna, Michaela,
00:27:28w 21. urodziny.
00:27:31Bardzo mi się to podobało.
00:27:35Zawsze opowiadałam mu,
00:27:36że dorośnie i będzie żołnierzem Boga.
00:27:43Sądziłam, że postępuję słusznie.
00:27:50Jak godziliście mieszkanie w Stanach
00:27:53z nienawiścią do Ameryki
00:27:54i chęcią zabijania Amerykanów?
00:27:59Muzułmańscy ekstremiści
00:28:01nie mogą żyć w państwach,
00:28:02które uważa się za wrogie,
00:28:03chyba że mają powody.
00:28:07Nie mogą ich opuścić,
00:28:08przygotowują się do wyjazdu
00:28:10albo zamierzają zaatakować.
00:28:12John i ja chcieliśmy
00:28:23zarobić pieniądze
00:28:24na wyjazd do Syrii.
00:28:35John znalazł pracę w Rackspace,
00:28:38która prowadziła strony internetowe
00:28:39różnych firm.
00:28:42W tym samym czasie
00:28:45John rozmawiał na stronie
00:28:47Jihad Unspan.
00:28:50To była propagandowa strona Al-Qaida.
00:28:54Sprzedawali nagrania
00:28:55o same Bin Ladena.
00:28:57To zafascynowało Johna.
00:29:01Zaoferował wsparcie techniczne
00:29:02przy kodowaniu.
00:29:07Przyjaciele Johna i ja
00:29:08mówiliśmy, żeby im nie ufał.
00:29:10Nie wolno mieć strony internetowej
00:29:14promującej
00:29:15Mujahedinów i Jihad.
00:29:20Bałam się, że trafi do więzienia.
00:29:24Mówił, że jestem niemądra
00:29:26i martwię się bez powodu.
00:29:28W kwietniu 2006 roku
00:29:33wezwano nas do modlitwy.
00:29:37John pokazał mi nagranie
00:29:39ze specjalną pieśnią.
00:29:41To piękny utwór o nieznajomych.
00:29:50Tekstem są wersety z Koranu
00:29:52mówiące, że wierni trafią do tego świata
00:29:54i będą żyć jako nieznajomi.
00:29:56Będą samotni,
00:29:58błogosławieni nieznajomi.
00:30:01Po wysłuchaniu pieśni
00:30:03usłyszeliśmy pukanie do drzwi.
00:30:06Rozległ się głos.
00:30:07Otworzyć drzwi, ręce do góry.
00:30:11Agent FBI
00:30:12nas rozdzielił.
00:30:16Przeszukali nasze rzeczy,
00:30:17robiąc ogromny bałagan.
00:30:21Szukali dowodów,
00:30:22którego obciążą.
00:30:23Powiedział, że po weekendzie
00:30:25wróci do domu.
00:30:26Johna aresztowano
00:30:32za nielegalny dostęp
00:30:33i zniszczenie konta
00:30:35amerykańsko-izraelskiego
00:30:36Komitetu Spraw Publicznych.
00:30:38To proizraelska organizacja
00:30:40lobbystyczna.
00:30:41Johna skazano na 34 miesiące
00:30:44więzienia w Seagowil.
00:30:48W więzieniu spędził mnóstwo czasu
00:30:51z grupką muzułmańskich więźniów
00:30:53i z tekstami islamskimi.
00:30:55Niekoniecznie opowiadały o dżihadzie.
00:30:58To klasyka islamu.
00:31:01Istnieje przekonanie,
00:31:03że dżihadyści nie są inteligentni,
00:31:05bo interesują się
00:31:06mało wyszukanymi rzeczami,
00:31:08takimi jak obcinanie głów
00:31:10i strzelanie w niebo.
00:31:13Ale jego działania
00:31:15miały naturę intelektualną.
00:31:18To człowiek, który zanurzył się w islamie.
00:31:21Nauczył się języka arabskiego.
00:31:23Analizował przeszłość islamu,
00:31:25i szukał w niej obecnych zobowiązań.
00:31:29Co do zasady uznał,
00:31:31że jednym z nich jest stworzenie
00:31:32muzułmańskiego kalifatu.
00:31:36Ustanowienie kalifatu to nadanie
00:31:39muzułmańskiej społeczności
00:31:40statusu podmiotu politycznego
00:31:42i religijnego.
00:31:45Dla zwolenników Al-Kajdy
00:31:47ustanowienie kalifatu było czymś pewnym,
00:31:49ale sądzili, że to zajmie setki
00:31:51albo nawet tysiące lat.
00:31:53Dla muzułmanów takich jak John
00:31:55najwyższym wyrazem wiary
00:31:57było przywrócenie kalifatu.
00:31:59Nie jutro,
00:32:01nie za rok,
00:32:02nie wtedy, kiedy zdobędą
00:32:03większe poparcie,
00:32:04tylko natychmiast.
00:32:05Kiedy John był w więzieniu,
00:32:14mieszkałam w mieszkaniu,
00:32:15za które płacili jego rodzice.
00:32:17John chciał mnie wysłać do Nigerii,
00:32:20do innych islamistów.
00:32:23Nalegał.
00:32:27Wtedy pierwszy raz się sprzeciwiłam.
00:32:32Powiedziałam, że nie ma mowy.
00:32:33Jego zniknięcie dało mi
00:32:36przestrzeń do rozwoju.
00:32:40Miałam telewizor z wielkim ekranem.
00:32:43Oglądałam programy,
00:32:44które przede mną ukrywał.
00:32:48Mogłam spędzać więcej czasu poza domem.
00:32:52Poznawałam przyjaznych ludzi.
00:32:56Byłam całkiem okryta i nieszczęśliwa.
00:32:59Kiedyś jakaś dziewczyna uprawiająca jogging
00:33:01w krótkich spodenkach krzyknęła
00:33:02Cześć.
00:33:03Czemu się przywitała?
00:33:05To niezwykłe.
00:33:06Ale wszyscy to robili.
00:33:09Zmiękłam.
00:33:11Zaczęłam się zwyczajnie ubierać.
00:33:15Czułam taką potrzebę,
00:33:17bo nie chciałam być postrzegana
00:33:18jako zagrożenie.
00:33:21Lubiłam Amerykanów.
00:33:23Witałam się z sąsiadami.
00:33:24Nie chciałam, żeby źle o mnie myślano.
00:33:26Zdjęłabym hijab,
00:33:31ale John uważał, że to przesada.
00:33:35To były najlepsze trzy lata małżeństwa.
00:33:42Miałam szansę się rozwijać,
00:33:46wyrazić własną opinię
00:33:48i podejmować własne decyzje.
00:33:50Przekazuję Amerykanom i światu,
00:34:01że Stany Zjednoczone
00:34:03przeprowadziły operację,
00:34:05wskutek której zginął
00:34:06Osama Bin Laden,
00:34:07przywódca Al-Kaidy.
00:34:10Ludzie przyszli pod Biały Dom,
00:34:12żeby świętować.
00:34:14Stany Zjednoczone
00:34:15mają zwłoki Osamy Bin Ladena,
00:34:17terrorystę odpowiedzialnego
00:34:18za ataki przywódcy Al-Kaidy.
00:34:21Co to znaczy?
00:34:25W maju 2011 roku
00:34:28zabito Osama Bin Ladena.
00:34:30Jak pani na to zareagowała?
00:34:35Cały dzień przepłakałam.
00:34:38Byłam zła i smutna.
00:34:40Żałowałam, że zginął,
00:34:47ale bardziej zdenerwowały mnie kłamstwa.
00:34:51Zabito go na lądzie,
00:34:53ale zabrano na pokład okrętu?
00:34:55Sama nie wiem.
00:34:57Może wszyscy się na mnie rozzłoszczą,
00:34:58ale uważam, że zmarłym
00:35:00należy się szacunek.
00:35:02Nie był zwykłym człowiekiem.
00:35:04Mogli przynajmniej zwrócić
00:35:09zwłoki rodzinie.
00:35:12Zawsze przy zabijaniu
00:35:13kogoś z dżihadystów
00:35:14powtarza się,
00:35:15że piszczał jak dziewczynka
00:35:17i chował za plecami żony i dzieci.
00:35:22To nieprawda.
00:35:24Ci ludzie nie są tchórzami.
00:35:27Codziennie stają
00:35:28oko w oko ze śmiercią.
00:35:31Umierają, są torturowani.
00:35:34Mieliby się ukrywać
00:35:37za kobietami i dziećmi?
00:35:39Niemożliwe.
00:35:41Nawet zamachowcy samobójcy
00:35:43nie są tchórzliwi.
00:35:45Zabicie się wymaga odwagi.
00:35:47Tak samo jak walka.
00:35:51Muszę o coś spytać.
00:35:57Kiedy myślę o moim muzułmańskim życiu
00:36:00i tym, jak się wtedy czułam,
00:36:02mogę to opowiedzieć,
00:36:03co czuła na dżah.
00:36:07To jakbym opowiadała
00:36:09o kimś zupełnie innym.
00:36:12To już nie ja.
00:36:17Wierzenia człowieka
00:36:18się zmieniają.
00:36:19Nie wiem, w co będę wierzyć
00:36:28za dziesięć lat.
00:36:31Zmiana to nic złego.
00:36:33Rozwijam się.
00:36:33Kiedy John wyszedł z więzienia,
00:36:50zapowiadał, że
00:36:51kiedy skończy mu się wyrok w zawieszeniu,
00:36:53to od razu wyjedziemy.
00:36:56Nie chciałam tego.
00:36:58Byłam w ciąży
00:36:59z trzecim synem.
00:37:00Dobrze się czułam w domu.
00:37:04Chciałam uwić gniazdko dla dzieci.
00:37:07Nie chciałam im komplikować życia,
00:37:09ale byłam zależna od męża.
00:37:14Nie mogłam iść do pracy.
00:37:16Nie skończyłam nawet szkoły średniej.
00:37:20Nawet jeśli się z nim nie zgadzałam,
00:37:22musiałam go słuchać.
00:37:24Egipt okazał się idealnym miejscem dla Johna.
00:37:28Arabska wiosna ludów
00:37:37doprowadziła do obalenia dyktatorów
00:37:39w Tunezji, Egipcie i Libii.
00:37:41W ciągu paru miesięcy
00:37:42zmieniło się tak wiele.
00:37:43Nowe partie, gazety i media społecznościowe.
00:37:47Świat arabski
00:37:48zupełnie się zmienił.
00:37:51Egipt w 2011 roku
00:37:53miał nowe oblicze.
00:37:55Nastała arabska wiosna ludów.
00:37:57John myślał, że Egipt to miejsce,
00:38:00gdzie zgromadzą się wszyscy islamiści
00:38:02i uzgodnią, jak ustanowić państwo islamskie.
00:38:06Od roku nie było tam żadnego rządu.
00:38:09Dzięki temu mogliśmy pisać w internecie
00:38:11to, co chcieliśmy.
00:38:16Trzeba zrozumieć, że islam wymaga walki.
00:38:20Trwa wojna.
00:38:22Wierzymy w nią i w politykę ekspansji.
00:38:25John prowadził bloga.
00:38:30Pojawiały się tam tłumaczenia
00:38:32wypowiedzi wszystkich uczonych,
00:38:33jakie mógł znaleźć
00:38:34odnoszące się do ustanowienia kalifatu.
00:38:41Przyciągnął tym uwagę
00:38:42różnych muzułmanów,
00:38:44którzy również pragnęli własnego państwa.
00:38:46Każdy kraj zdobyty kiedyś przez muzułmanów
00:38:53powinien według Koranu
00:38:54trafić znów pod ich władanie.
00:39:02Nie wszyscy od razu zrozumieli,
00:39:05czym jest kalifat.
00:39:08John uważał, że jego obowiązkiem
00:39:10jest informowanie ludzi,
00:39:12że kiedy kalifat powstanie,
00:39:14to mają obowiązek
00:39:15przysiąc mu wierność.
00:39:23Jego artykuły opisywały
00:39:25potrzebę stosowania przemocy
00:39:27w obronie islamu.
00:39:31To odzwierciedlało poglądy ISIS.
00:39:33Kiedy w pierwszej dekadzie
00:39:38XXI wieku w Iraku
00:39:40powstało państwo islamskie,
00:39:42jego doktryna była pełna przemocy
00:39:43i nietolerancji.
00:39:50Dla ISIS brak litości
00:39:53nie był środkiem,
00:39:54tylko celem.
00:39:56Państwo islamskie było
00:39:58bardziej brutalne, agresywne
00:40:00i głośno opowiadało o tym,
00:40:02co chce zrobić.
00:40:02Przejąć ten teren.
00:40:09Al-Qaida składała się
00:40:11z komórek organizacyjnych.
00:40:14To rozsypane grupy.
00:40:20ISIS to masowa organizacja
00:40:23skupiająca wszystkich muzułmanów.
00:40:25Zajmowała konkretny teren.
00:40:27Nie chcieli ukrywać się
00:40:32w jaskiniach.
00:40:33Chcieli zbudować
00:40:34własne państwo.
00:40:39Kiedy John i Tania
00:40:41mieszkali w Egipcie,
00:40:43ISIS nie był jeszcze kalifatem.
00:40:46Pracował nad rozszerzeniem
00:40:47swojego zasięgu.
00:40:50Ale coraz bardziej
00:40:51przypominał to,
00:40:52do czego dążył John
00:40:53w swoich naukach.
00:41:09Przyczytaj mamie.
00:41:10Ludzie mają wiele pytań
00:41:16dotyczących Marsa.
00:41:19Niewiele rozmawiałam
00:41:19przez internet.
00:41:20Byłam zbyt zajęta
00:41:21gotowaniem, sprzątaniem
00:41:23i opieką nad dziećmi.
00:41:24Mieliśmy trzech synków.
00:41:26W tym czasie
00:41:27John i ja
00:41:28mieli trzech młodych dzieci.
00:41:30Wszystkie dzieci.
00:41:32Dżihad.
00:41:33Świetnie.
00:41:38Posadź go bliżej.
00:41:43Co napisałem?
00:41:45Dżihad.
00:41:49Kiedy zamieszkaliśmy w Egipcie,
00:41:51mieszkaliśmy w eleganckim mieszkaniu.
00:41:53Staraliśmy się na nie zarobić.
00:41:57Uwielbiam tworzyć wystrój.
00:42:00Miałam arabskie lampiony,
00:42:02kanapę zrobioną na zamówienie.
00:42:09Włożyłam mnóstwo wysiłków
00:42:11w stworzenie pięknego domu.
00:42:17John pracował jako tłumacz
00:42:20dla rządu Kataru.
00:42:21Uczył też w prywatnej szkole.
00:42:28Nie mogłam wysłać dzieci do szkoły,
00:42:30bo czesne było zbyt wysokie.
00:42:34Musiałam sama je uczyć.
00:42:37Dzięki temu dzieci
00:42:38nie miały styczności z innowiercami.
00:42:42Baliśmy się,
00:42:43że nasi synowie
00:42:44czegoś się od nich nauczą.
00:42:45Chciałam mieć najmądrzejsze dzieci.
00:43:00Mieliśmy sporą konkurencję.
00:43:12Chińczyków, Amerykanów.
00:43:14Musieliśmy przechytrzyć wrogów.
00:43:18Sporą wagę przywiązywałam
00:43:19do nauki czytania.
00:43:21Przeczytaj to.
00:43:22Co to znaczy?
00:43:28Czytaj i licz.
00:43:31Świetnie.
00:43:33Nauczyłam Michaela czytać,
00:43:34zanim skończył trzy lata.
00:43:36Potem dowiedziałam się
00:43:38o nauce czytania dla małych dzieci.
00:43:40Nagrania, plansze
00:43:41i dwie godziny ćwiczeń dziennie.
00:43:43Gotów?
00:43:44Tak.
00:43:44Patrz.
00:43:45Bóg.
00:43:54Lajt czytał w wieku dziewięciu miesięcy.
00:44:06Pisz po arabsku.
00:44:10Ludzie pytali, co mnie motywuje.
00:44:12Mówiłam, że nie chcę,
00:44:15żeby głupcy rządzili światem.
00:44:17Dzieci muszą być bardzo mądre.
00:44:22Najgroźniejszy wojownik.
00:44:25Najgroźniejszy wojownik.
00:44:26Dzieci w woję.
00:44:30Dzieci w woję.
00:44:34Walka.
00:44:37Wszyscy uważali mnie
00:44:39za wspaniałą matkę,
00:44:40która poświęca się nauczaniu dziecka.
00:44:42Poczułam, że zamieniam dzieci w geniuszy.
00:44:48Ich wykształcenie było dla mnie bardzo ważne,
00:44:50ale było mieczem obosiecznym.
00:44:54Widziałam, że synowie są bardzo inteligentni
00:44:57i wolałam wysłać ich na studia niż na wojnę.
00:45:01Chciałam, żeby budowali świat.
00:45:03Mieli tak wielki potencjał.
00:45:08Mieli tak wielki potencjał.
00:45:12Ale John się nie zgadzał.
00:45:14Nie chciał wysłać synów
00:45:16na zachodnią czernię.
00:45:20Wolał ich uczyć islamu.
00:45:24John zabierał Michaela na pustynię,
00:45:27żeby strzelać do ptaków.
00:45:28Michael tego nie lubił,
00:45:32bo kochał zwierzątka
00:45:34i było mu smutno,
00:45:35kiedy do nich strzelano.
00:45:36Tata nie uczył go jeździć na rowerze
00:45:39ani grać w piłkę,
00:45:41tylko strzelać.
00:45:43Pewnego dnia Michael przyniósł granat.
00:45:46Nigdy nie widziałam granatu,
00:45:49a teraz miał go w rękach
00:45:50mój siedmioletni synek.
00:45:54Złapałam nóż kuchenny
00:45:56i zaczęłam nim wymachiwać.
00:45:59Krzyczałam, że zadźgam Johna
00:46:01za to, co robi naszym dzieciom.
00:46:06Wściekłam się.
00:46:08Dorośli mężczyźni,
00:46:10a zachowywali się jak idioci.
00:46:13Miałam dość życia na krawędzi.
00:46:16Dżihad mi obrzydł.
00:46:21Marzyłam o wygodnym, stabilnym życiu.
00:46:30Ale John miał inne plany.
00:46:41Najgorszym rezultatem
00:46:42arabskiej wiosny ludów
00:46:44było powstanie
00:46:46przeciw Basharowi al-Assadowi w Syrii.
00:46:49Pokojowe protesty w Syrii
00:46:51przerodziły się w krwawe zamieszki.
00:46:54Obalono ostatniego dyktatora
00:46:55na Bliskim Wschodzie.
00:46:57W 2013 roku
00:47:00Syria była piekłem.
00:47:02W wyniszczonym przez wojnę
00:47:04domową kraju
00:47:05rząd popełniał okrutne zbrodnie.
00:47:07Wszędzie panowała przemoc.
00:47:14To przerażające obrazy.
00:47:18Ofiarą padają dzieci,
00:47:19także niemowlęta.
00:47:22Kiedy rewolucja w Syrii
00:47:24przerodziła się w konflikt zbrojny,
00:47:26to dało dżihadystom okazję
00:47:28do przejęcia władzy.
00:47:30Największym graczem było
00:47:32państwo islamskie.
00:47:33Do 2013 roku
00:47:38ISIS opanował spore tereny,
00:47:40przede wszystkim
00:47:40północny Irak.
00:47:44Zajął też część Syrii,
00:47:46gdzie zapanowało bezprawie.
00:47:50John mieszkał w Egipcie,
00:47:52ale poczuł, że los
00:47:54wzywa go do Syrii.
00:47:59Jego żona i dzieci
00:48:00stały się dla niego
00:48:01w pewnym sensie obciążeniem.
00:48:03Chciał iść na wojnę.
00:48:09John naciskał,
00:48:11żeby wyjechać do Syrii.
00:48:13Nie chciałam mieszkać
00:48:14z dziećmi w strefie wojny.
00:48:17Marzyłam o tym za młodu.
00:48:23Teraz już z tego wyrosłam.
00:48:27Czytałam historie matek,
00:48:28które straciły synów.
00:48:31Wiedziałam, że moje dzieci
00:48:33zostaną wcielone do wojska
00:48:35i walk w Syrii.
00:48:39Nie zniosłabym tego.
00:48:43Załamałabym się.
00:48:46John chciał wyjechać do Syrii.
00:48:49Poszliśmy na ustępstwa.
00:48:50Wybraliśmy Turcję.
00:48:55Myślałam, że zamieszkamy w Istambule,
00:48:58ale zamiast tego
00:48:59trafiliśmy do Gaziantepu.
00:49:03Nie wiedziałam, gdzie leży to miasto.
00:49:05Cały dzień szukaliśmy mieszkania.
00:49:07W hotelach nie było miejsc,
00:49:10a ceny były wygórowane.
00:49:12Nie mieliśmy pieniędzy na wynajem.
00:49:15trafiliśmy do schroniska dla uchodźców.
00:49:26Była druga w nocy.
00:49:29Staliśmy na zewnątrz z bagażami.
00:49:32Przyjechał autobus,
00:49:33z którego wysiadło kilku Syryjczyków.
00:49:37John porozmawiał z kierowcą.
00:49:39Miał nas zabrać
00:49:43do tymczasowego miejsca zamieszkania.
00:49:48Wsiadłam razem z dziećmi.
00:49:50Ułożyliśmy się na siedzeniach
00:49:52i zasnęliśmy.
00:49:58Kiedy wstało słońce,
00:50:00obudziłam się
00:50:00i zobaczyłam punkt kontrolny
00:50:02z napisem
00:50:03Witamy w Syrii.
00:50:06Wpadłam w popłoch.
00:50:09Załamałam się.
00:50:11Zrobiłam okropną scenę.
00:50:12Płakałam.
00:50:14John kazał mi być cicho.
00:50:16Powiedział, że nie było innego wyjścia
00:50:18i że to potrwa tylko dwa tygodnie.
00:50:24Pomyślałam, że to tylko
00:50:26tymczasowe rozwiązanie.
00:50:27Na parę dni.
00:50:31Kiedy przekroczyliśmy granicę,
00:50:33Johna przesłuchały bojówki,
00:50:35które rządziły w mieście.
00:50:36W czasie dziesięciominutowej rozmowy
00:50:40pytali go, kim jest
00:50:41i kogo zna.
00:50:43John powiedział, że zna Szejka.
00:50:46Żołnierze do niego zadzwonili,
00:50:47a on kazał się nami zaopiekować.
00:50:50Miał nie trafiać na front,
00:50:53bo jest zbyt ważny,
00:50:54żeby brać udział w walkach.
00:50:57Zaufali Johnowi.
00:50:59Najpierw zabrali nas
00:51:00do Wilni w Azazie.
00:51:02Należała do obalonego generała.
00:51:09Okna były powybijane,
00:51:11a zbiornik z wodą przestrzelony,
00:51:13więc nie mieliśmy bieżącej wody.
00:51:15To dziwne uczucie.
00:51:17Czułam się jak duch,
00:51:18który zajął czyjś dom.
00:51:23Z dachu Wilni mieliśmy widok
00:51:25na całe miasto.
00:51:26Było tam wzgórze,
00:51:31gdzie przeprowadzano egzekucję.
00:51:34Żadnej nie obejrzałam.
00:51:36Byłam w ciąży.
00:51:37Siedziałam w środku i płakałam.
00:51:42O władze nad Azazem
00:51:46walczyły bez przerwy
00:51:47cztery frakcje.
00:51:49Dźwięk syren oznaczał bitwę.
00:51:51Ukrywaliśmy się w domu,
00:51:57z dala od okien.
00:52:01Ja i dzieci chorowaliśmy w Syrii.
00:52:05Nie mieliśmy bieżącej wody
00:52:06ani jedzenia.
00:52:08Gotowaliśmy, co się dało.
00:52:12Wymiotowaliśmy,
00:52:13mieliśmy infekcje dróg moczowych.
00:52:18Wciąż były przerwy
00:52:19w dostawie prądu.
00:52:20Byłam w szóstym miesiącu
00:52:21i miałam wciąż
00:52:22odwodniony organizm.
00:52:26Człowiek, który rozwoził wodę,
00:52:28zabierał Michaela
00:52:29do bazy wojskowej na motorze.
00:52:34Tam uczono go religii,
00:52:37czyli akida.
00:52:38Powiedziano mu,
00:52:39że muzyka jest zła.
00:52:43Wściekłam się.
00:52:46John mówił,
00:52:47że przynajmniej ma co robić
00:52:49cały dzień
00:52:50zamiast patrzeć,
00:52:51jak płaczę.
00:52:56Bardzo chciałam uciec.
00:53:00Każdego dnia
00:53:01obserwowałam wiadomości.
00:53:03Po dwóch tygodniach
00:53:04przypomniałam,
00:53:05że John obiecywał,
00:53:06że to tymczasowe miejsce.
00:53:10Odparł,
00:53:11że miejscowi nie chcą,
00:53:12żeby wyjeżdżał
00:53:13ze względu na jego umiejętności
00:53:15i znajomość języka.
00:53:21Był islamskim uczonym.
00:53:23Większość stąd uciekła.
00:53:26Nie chciał zostawiać swoich ludzi.
00:53:28Błagałam go,
00:53:29żebyśmy wyjechali.
00:53:30Nie zgadzał się.
00:53:33Złościłam się
00:53:34i kazałam mu się odpieprzyć.
00:53:36Odpłacił tym samym.
00:53:37Więc powiedziałam mu,
00:53:39że wyjadę bez niego.
00:53:41Powiedział,
00:53:42tak.
00:53:43Uciekaj.
00:53:52Zadzwoniłam do jego mamy
00:53:53z prośbą,
00:53:54żeby pomogła nam uciec.
00:53:57Miała poinformować władzę
00:53:58o tym, co zrobił John.
00:54:03Nie chciałam wychować dzieci
00:54:04na terrorystów,
00:54:05ani żeby zginęły.
00:54:07Władze amerykańskie
00:54:10nie mogły mnie zabrać z Syrii.
00:54:16Miałam uciec do Turcji
00:54:18i stamtąd do Wielkiej Brytanii,
00:54:22gdzie dostałabym
00:54:23dwutygodniowe zwolnienie z wizy.
00:54:27Musiałabym w tym czasie
00:54:28wrócić do USA.
00:54:30Inaczej straciłabym szansę na wizę.
00:54:34Władze USA
00:54:34chciały uzyskać ode mnie informacje,
00:54:36póki były świeże w mojej pamięci.
00:54:40Zgodziłam się na współpracę.
00:54:44Jak pani godziła mieszkanie z Johnem,
00:54:48wiedzę o tym, czym się zajmował,
00:54:50o egzekucjach i powrót do Stanów
00:54:53i późniejszą współpracę ze służbami?
00:54:55To nie był jeden dzień.
00:54:57Całymi latami prosiłam go,
00:54:59żeby współpracował.
00:55:02Namawiałam go od 2009 roku,
00:55:05żeby nawiązał kontakt z FBI.
00:55:10Straciłam wiarę.
00:55:12Tkwiliśmy w tym wszystkim,
00:55:17bo nie było wyjścia.
00:55:22Nie chciałam dzielić rodziny
00:55:25i stracić męża.
00:55:28To nie z miłości.
00:55:30Chciałam, żeby dzieci miały ojca.
00:55:34Nie wyobrażałam sobie życia.
00:55:37Sytuacja samotnej matki
00:55:39nie jest łatwa.
00:55:44To okropne.
00:55:49Nie chciałam tak żyć.
00:55:59Johna nie zaskoczyły moje działania.
00:56:03Powiedział, że nie zabierze mnie
00:56:05na tureckie lotnisko,
00:56:06bo na niego donosiłam.
00:56:09Na pewno by go aresztowano.
00:56:16Spytałam, czy pozwoli mi jechać
00:56:18samej z dziećmi do obcego kraju.
00:56:21Powiedział, że tak.
00:56:26Był gorący wrześniowy dzień.
00:56:30Wyjechaliśmy o 8 rano.
00:56:32Zabrałam dzieci i bagaże.
00:56:35Nie zabrałam wody.
00:56:38Myślałam, że zabrał ją John,
00:56:40a on myślał, że ja.
00:56:42To głupi błąd.
00:56:44Panował straszny upał.
00:56:46Wsiedliśmy do furgonetki.
00:56:48Mieliśmy 4 godziny drogi do granicy.
00:56:51Każde przejście było zamknięte.
00:56:57Widzieliśmy mnóstwo syryjskich uchodźców
00:57:00siedzących w kręgach
00:57:01i płot z drutów.
00:57:03Powiedziano nam, że mamy uciekać.
00:57:07W ogrodzeniu wycięto dziurę,
00:57:09więc uciekliśmy.
00:57:12Każdy dobiegał do przejścia
00:57:14i przeciskał się przez ogrodzenie.
00:57:16Ja miałam dzieci, wózek i torby.
00:57:24Strzelano do nas.
00:57:27Kule uderzały w ziemię.
00:57:28W końcu udało nam się przedostać.
00:57:34John też przeszedł.
00:57:38Po drugiej stronie była ciężarówka przemytników.
00:57:41John zapłacił im 200 dolarów.
00:57:44Kazał nas zawieść na dworzec autobusowy.
00:57:49Kiedy wsiedliśmy do wozu,
00:57:51zobaczyłam, jak John się odwrócił
00:57:53i przebiegł przez płot.
00:57:58Zostawił za sobą wolność.
00:58:01Nie odwrócił się, żeby pomachać
00:58:04ani przesłać pocałunek.
00:58:07Pomyślałam, że jest szczęśliwy.
00:58:12To mi złamało serce.
00:58:28Rodzice Johna kupili dla nas bilety na samolot.
00:58:36Mieliśmy dostać się z Gaziantepu do Istambułu.
00:58:39Wynajęli dla nas pokój w hotelu Radisson.
00:58:45Byliśmy chorzy.
00:58:47Wszyscy wymiotowaliśmy.
00:58:50Czułam okropny ból.
00:58:51Myślałam, że poronie.
00:58:57Hotel wezwał karetkę,
00:58:59która zabrała mnie na pogotowie.
00:59:02Dostałam kroplówkę,
00:59:03bo byłam bardzo odwodniona.
00:59:07Dzieci zostały w hotelu beze mnie.
00:59:11Zadzwoniłam do rodziców Johna.
00:59:13Płakałam.
00:59:14Jego ojciec też.
00:59:15nie mógł mi pomóc.
00:59:24Prosiłam, żeby mi powiedział,
00:59:26że wszystko będzie dobrze.
00:59:28Bałam się.
00:59:29Ból był nie do zniesienia.
00:59:36Ale przetrwałam.
00:59:45Wróciliśmy do USA.
00:59:59Zamieszkaliśmy z rodzicami Johna w Teksasie.
01:00:06Urodziłam Janiego,
01:00:08najmłodsze dziecko.
01:00:09Dzieciom było trudno
01:00:20po przyjeździe do Stanów.
01:00:22Michael przejął się tym,
01:00:24że nie byliśmy muzułmanami.
01:00:28To mój wybór,
01:00:31ale również rodzice Johna naciskali,
01:00:33żebyśmy porzucili religię.
01:00:34Traciłam wiarę,
01:00:40jednak oni nie rozumieli,
01:00:42że to nie następuje
01:00:44z dnia na dzień.
01:00:49Kiedy doszłam do siebie
01:00:50po podróży,
01:00:51zgłosiłam się do służb.
01:00:53Opowiedziałam wszystko,
01:01:04co pamiętałam.
01:01:05Każdy szczegół.
01:01:07Wspomniałam o każdej poznanej osobie.
01:01:11Z chęcią uczestniczyłam
01:01:13i pomagałam.
01:01:15Chciałam odkupić swoje winy.
01:01:23Nikt mnie nie zmuszał.
01:01:28Ani razu.
01:01:30Powtarzano mi,
01:01:31że nie muszę tego robić.
01:01:34To dobrowolne.
01:01:35Powiedziałam, że rozumiem.
01:01:40Zaczęłam pracować pod przykryciem.
01:01:44Potrzebowałam pracy,
01:01:45a nie ukończyłam studiów.
01:01:49Miałam tylko wiedzę o ekstremizmie.
01:01:51Rozmawiałam z dżihadystami.
01:01:57Zdobywałam informacje
01:01:58i przekazywałam władzom.
01:02:02Nagrywałam rozmowy.
01:02:05Dostawałam wskazówki.
01:02:07Mówili o co pytać
01:02:08i co zrobić.
01:02:11Działałam zgodnie z wolą.
01:02:15Wykonywałam obowiązki.
01:02:17Miałam dług wobec tego kraju.
01:02:21Chciałam go spłacić.
01:02:24Nie znałam innego sposobu.
01:02:27John skontaktował się z nami,
01:02:30żeby sprawdzić,
01:02:31czy nam się udało.
01:02:34Poprosił o rozmowę wideo,
01:02:36żeby zobaczyć dzieci
01:02:37i żeby dzieci zobaczyły jego.
01:02:40Nagrywałam to,
01:02:41co było w tle.
01:02:44Zdobywałam tyle informacji,
01:02:46ile mogłam.
01:02:46Prosiłam, żeby nie walczył.
01:02:52Obiecał mi, że tego nie zrobi.
01:02:56Czy bała się pani,
01:02:59że zostanie oskarżona?
01:03:02Nie,
01:03:04bo nie popełniłam zbrodni.
01:03:07Nie przystąpiłam do ISIS.
01:03:09I nie stosowałam przemocy.
01:03:16Nikomu nie odcięłam głowy,
01:03:18nikogo nie karałam.
01:03:20Byłam idiotką
01:03:21i zbyt młodo wyszłam za mąż.
01:03:26To błąd,
01:03:28a nie zbrodnia.
01:03:29Wiele kobiet wspiera ISIS.
01:03:41Zapewniają,
01:03:42że nie biorą udziału w walce
01:03:44i nie dopuszczają się przemocy.
01:03:47Ważne, żeby pamiętać,
01:03:48że ISIS to organizacja,
01:03:50gdzie kobiety pełnią ważną rolę.
01:03:53Motywują wojowników
01:03:55i same też popełniają przestępstwa.
01:03:57W tym okresie,
01:04:05w 2013 roku,
01:04:07kiedy się okazało,
01:04:08że ludzie dołączali do ISIS,
01:04:11rząd USA miał dylemat,
01:04:12bo podróż do Syrii i Iraku
01:04:14nie była zabroniona.
01:04:19Pojawił się problem
01:04:20natury moralnej i etycznej.
01:04:24Czym była przynależność do ISIS,
01:04:26a czym przyzwalanie
01:04:28na przemoc wobec ludności?
01:04:37W ciągu paru lat
01:04:39opracowano ustawę
01:04:40zabraniającą dołączenie do ISIS.
01:04:42W tym czasie dziwiono się,
01:04:53jeśli ktoś podróżował do Syrii.
01:04:56Po co dołączać do ISIS?
01:04:59Tania była konserwatywna
01:05:01jeszcze przed poznaniem Johna.
01:05:05Nie wymagało tego jej otoczenia.
01:05:07To jej wybór.
01:05:08Ale ostatecznie wybrała Amerykę.
01:05:10John pochodził z zamożnej rodziny.
01:05:16Oddał przywileje za nic.
01:05:21Po wyjeździe rodziny
01:05:23John stał się wolny.
01:05:25Mieszkam w Syrii od czterech miesięcy.
01:05:31Chciałem pomóc.
01:05:36Widziałem, że sytuacja jest trudna.
01:05:40Postanowiłem podjąć działania,
01:05:42a nie czczą dyskusję.
01:05:47John chwycił za broń.
01:05:49Został ciężko ranny.
01:05:55Powiedział, że odłamek z pocisku
01:05:58utkwił mu w kręgosłupie.
01:06:01Przypomniałam, że miał nie walczyć.
01:06:04Odparł, że jego obowiązkiem jest walczyć
01:06:06tak jak jego przodkowie.
01:06:08Chciał iść w ślady dziadka,
01:06:15który walczył w II wojnie światowej.
01:06:20Jego tata był pułkownikiem w siłach powietrznych,
01:06:24a John był dowódcą.
01:06:26Był z siebie dumny.
01:06:28Trafił do niewoli na wiele miesięcy,
01:06:33ale wyszedł na wolność.
01:06:35Zrozumiał, że bezpieczny będzie
01:06:37tylko na terytorium Isis.
01:06:46Wsiadł do wozu
01:06:48i pojechał do stolicy Isis.
01:06:52Raki.
01:06:58Kiedy tam dotarł,
01:07:01Isis ogłosiło się kalifatem.
01:07:05Muzułmańscy wojownicy
01:07:06ogłosili nowy kalifat
01:07:08pod rządami Abu Bakra al-Baghdadi'ego.
01:07:14Pokój z wami.
01:07:19Bagdadi był kurierem w państwie islamskim.
01:07:24Stał się przywódcą.
01:07:25Zostałem waszym przywódcą.
01:07:29Bądźcie mi posłuszni.
01:07:31Kiedy Bagdadi wstał i powiedział,
01:07:34że jest kalifem,
01:07:36obwieścił, że jest przywódcą
01:07:38wszystkich muzułmanów świata.
01:07:41Każdy chciał mu przysiąc wierność.
01:07:44Nowe nagranie Isis jest nietypowe.
01:07:47Powstał islamski kalifat.
01:07:49Terrorystyczna grupa Isis
01:07:51dziś ogłosiła nową nazwę
01:07:54państwo islamskie.
01:07:55Uznają się za kalifat.
01:07:57To spory sukces propagandowy.
01:08:01Isis wiedziało, co robi.
01:08:04Każda stacja telewizyjna na świecie
01:08:05opowiadała o tym wydarzeniu.
01:08:10Wiadomość brzmi
01:08:12jesteśmy tu i zostaniemy.
01:08:15To nasz przywódca.
01:08:16Dołączcie do kalifatu.
01:08:17Według wstępnej analizy
01:08:25to istotnie Abu Bak al-Baghdadi.
01:08:29Stałam w kuchni przy zlewie,
01:08:30kiedy dowiedziałam się,
01:08:31że państwo islamskie
01:08:32ogłosiło się kalifatem.
01:08:35To mną wstrząsnęło.
01:08:39Odeszłam od islamu.
01:08:40Przestałam się modlić.
01:08:42Odrzuciłam hijab
01:08:43i cieszyłam się,
01:08:44że nie jestem muzułmanką.
01:08:45Kiedy to się stało,
01:08:47to pomyślałam,
01:08:48że Bóg mnie nienawidzi.
01:08:51Tak długo o tym marzyłam
01:08:52i stało się,
01:08:53kiedy się odwróciłam od religii.
01:08:57To szokujące.
01:08:59John mógł powiedzieć,
01:09:01a nie mówiłem.
01:09:04Nie chciałam tego słyszeć,
01:09:05ale tak się czułam.
01:09:06Po ogłoszeniu kalifatu
01:09:15ISIS przystąpił do ataku.
01:09:19Kiedy wojownicy wkraczają do miasta,
01:09:23mają przy sobie czarną flagę
01:09:25symbolizującą prawo i porządek.
01:09:28Narzucają sposób ubierania
01:09:30i obowiązek modlitwy.
01:09:32Mają listę przestępstw,
01:09:34za które grożą kary cielesne
01:09:35i egzekucje.
01:09:39Te kary są dla większości ludzi,
01:09:42także muzułmanów,
01:09:44nie do przyjęcia.
01:09:51Nękali całe społeczności.
01:09:53Dla wielu ludzi
01:09:57życie w reżimie islamskim
01:09:59to nie był wybór.
01:10:01Nie mieli wyjścia.
01:10:10Warto dodać,
01:10:11że ISIS zabiło
01:10:13więcej muzułmanów
01:10:14niż innych społeczności.
01:10:16Będziemy uderzać w waszych ludzi.
01:10:23ISIS nagrywało filmy
01:10:26pokazujące przemoc,
01:10:28ale także prezentujące
01:10:29pozytywne aspekty
01:10:30państwa islamskiego.
01:10:33To miejsce przyjazne dla rodzin,
01:10:35gdzie można prowadzić
01:10:36pobożne, szczęśliwe życie.
01:10:38To bardzo atrakcyjna narracja.
01:10:47Nastąpił bezprecedensowy napływ
01:10:49zagranicznych bojowników.
01:10:52Określiliśmy, że około 20 tysięcy.
01:10:54Jesteś albo z nami,
01:10:57albo z terrorystami.
01:11:02Spośród paruset Amerykanów,
01:11:04którzy wstąpili do ISIS,
01:11:06John był najbardziej wpływowy
01:11:08jako propagandzista.
01:11:11Dotarł na szczyt
01:11:12hierarchii ISIS.
01:11:14Widać go na jednym z nagrań.
01:11:19I wyniósł ich,
01:11:21bo byli mu posłuszni.
01:11:24John pokazywał świat,
01:11:28gdzie wszyscy żyją
01:11:29według zasad islamu.
01:11:36Pochwalamy dobro,
01:11:38zakazujemy zła
01:11:39i wierzymy w Wallacha.
01:11:43Pisał w imieniu ISIS.
01:11:46Główne narzędzie propagandy,
01:11:48czasopismo Dabig,
01:11:50miało 12 wydań.
01:11:54Napisał artykuł pod tytułem
01:11:56Czemu was nienawidzimy
01:11:58i z wami walczymy.
01:12:02Pisał w nim,
01:12:03że istniejemy,
01:12:05bo islam tak chciał.
01:12:09Robimy to,
01:12:10czego wymaga religia.
01:12:11Niewielu ludzi wierzy
01:12:20w interpretację ISIS,
01:12:22ale ci,
01:12:24których udało się przekonać,
01:12:26mieli styczność
01:12:27z materiałami
01:12:28takich ludzi jak John.
01:12:31Jednak kontakt z nim się urwał.
01:12:34Nie kontaktował się
01:12:35z nikim spoza ISIS
01:12:36od końca roku 2016,
01:12:38kiedy napisałem o nim artykuł.
01:12:42Fragment książki Wooda
01:12:43w Atlantic Magazine
01:12:44opowiada o członku ISIS,
01:12:47Amerykaninie Yahya.
01:12:49Rozmawiamy z Tanią Joyą,
01:12:51Brytyjką.
01:12:52To żona jednego z głównych przywódców
01:12:54tak zwanego państwa islamskiego.
01:12:56Podróżowała z mężem,
01:12:57amerykańskim dżihadystą
01:12:59do Egiptu, Turcji i Syrii.
01:13:00Kiedy Grimm Wood
01:13:04opublikował artykuł,
01:13:05udzielałam wywiadów.
01:13:07Czułam, że jestem Amerykanom
01:13:09winna wyjaśnienia.
01:13:11Czemu mamy Pani wierzyć?
01:13:13To przecież Pani ideologia.
01:13:18Wypowiadam się publicznie,
01:13:20bo chcę zadośćuczynić
01:13:21za wyrządzone zło.
01:13:24Byłam ekstremistką.
01:13:27Rozumiem, jak oni myślą.
01:13:28Kocha Pani byłego męża?
01:13:32Każdy ma zalety,
01:13:33tak jak każdy ma wady.
01:13:36Moim zdaniem terroryści
01:13:37nie mają zalet.
01:13:38Skończmy ten wywiad.
01:13:39Gdzie jest Pani były mąż?
01:13:43Nie wiem, gdzie jest
01:13:44i co się z nim stało.
01:13:46Kiedy udzielałam wywiadów,
01:13:49John uciął kontakt.
01:13:53W ostatniej wiadomości prosił,
01:13:56żebym przekazała jego słowa chłopcom,
01:13:58kiedy dorosną.
01:14:02Przeczyta Pani ten list?
01:14:05Dawno tego nie robiłam.
01:14:07Najpierw przeczytam w myślach.
01:14:14Przewracam oczami.
01:14:15Poświęciłem życie na poszukiwanie prawdy.
01:14:22Spędziłem niezliczone godziny
01:14:23i nieprzespane noce,
01:14:24wertując tysiące starych ksiąg
01:14:26i doświadczyłem więcej niż ludzie,
01:14:28którzy dożyli sędziwego wieku.
01:14:32Znów się przechwala.
01:14:33Znalazłem prawdę w islamie
01:14:38i dżihadzie ku chwale Allaha.
01:14:42Nigdy nie czułem takiej godności i chwały,
01:14:44jak wtedy, kiedy dotarłem do państwa islamskiego
01:14:47i zostałem muczahedinem.
01:14:50Kocham was i mam nadzieję,
01:14:51że zobaczymy się na tym świecie.
01:14:53Ale prawdziwą chwilą szczęścia
01:14:55będzie połączenie się w dżanie.
01:14:58Wasz ojciec,
01:15:00Abu Hasa Yahya.
01:15:12Biedaczek.
01:15:17Nigdy im tego nie czytałam.
01:15:20Nie zrobię tego.
01:15:21On im każe prowadzić dżihad.
01:15:28Sądzisz, że John żyje?
01:15:30Nie wiem.
01:15:33Naprawdę.
01:15:37Gdyby go złapano,
01:15:39czy trafiłby do więzienia?
01:15:41Tak, na pewno czeka go proces.
01:15:44Jeśli wpadnie, to trafi przed sąd,
01:15:47a ja będę świadkiem.
01:15:49To trudne, ale podejmę się tego.
01:15:51Dlaczego trudne?
01:15:56To niezręczne.
01:15:59Zeznawałabym przeciwko komuś,
01:16:01kto twierdzi, że kocha mnie
01:16:02i nasze dzieci.
01:16:05Niewielu jest takich ludzi na świecie.
01:16:11Czuję, że żyje przeze mnie.
01:16:14To trudne.
01:16:16Nie chcę się rozpłakać.
01:16:17To trudne.
01:16:21Te dziesięć lat
01:16:34był moim panem,
01:16:39ale też przyjacielem,
01:16:41ojcem, dzieci
01:16:42i nauczycielem.
01:16:44prowadził mnie.
01:16:51Kiedy kontakt z Johnem się urwał,
01:16:54ISIS wyparto z tych terenów.
01:16:59Ludzie tacy jak on
01:17:00stali się celem ataku dronów.
01:17:02W 2019 roku pokonano
01:17:07ISIS na ich terenie.
01:17:11Być może John zginął w ataku dronu.
01:17:15Być może przeżył
01:17:18i wciąż żyje.
01:17:19Nie wiadomo.
01:17:21Nie wiadomo.
01:17:21przeżył.
01:17:22Doока dronów.
01:17:23Do
01:17:30odwiedzenia.
01:17:30Dzięki za oglądanie!
01:18:00Dzięki za oglądanie!
01:18:31Zasymilowałam się w Ameryce.
01:18:34Nie wierzę, że nie minęło nawet 10 lat.
01:18:38To zupełnie nowe życie.
01:18:42Tamto jest przeszłością.
01:18:43Chłopcy, który z Was będzie w przyszłości prezydentem?
01:18:50Ja!
01:18:50Jakim prezydentem?
01:18:54Chcę być jak George Washington.
01:18:56Wiesz, jak się mówi Farmer George po arabsku?
01:18:59Berek!
01:19:00Dzięki za oglądanie!
01:19:00Dzięki za oglądanie!
01:19:01Wychowałam dzieci z rodzicami Johna.
01:19:07Z początku było mi trudno, bo chciałam kontrolować każdy aspekt ich wychowania.
01:19:13Tata Johna, Tim, wspomaga nas finansowo.
01:19:24Zamiast przejść na emeryturę, pracuje, żeby utrzymać dzieci.
01:19:28Musieli się dla nas poświęcić.
01:19:31Marta robi to z radością.
01:19:37Jest kochającą babcią.
01:19:41Dzieci ją uwielbiają.
01:19:42Dobrze, że mają czułą rodzinę.
01:19:46To ważne.
01:19:51Bez Tima i Marty skończyłabym w przytułku, a moje dzieci w rodzinach zastępczych.
01:19:57Choć nie jest idealnie, to mamy udane życie.
01:20:05Pytają o ojca?
01:20:09Już niezbyt często.
01:20:12Za szybko!
01:20:16Odejdź!
01:20:18Dwaj młodsi synowie bawią się w ojca i syna.
01:20:23O nie!
01:20:25Yahya nie żyje.
01:20:29Zawsze się bawią w rodzinę z ojcem.
01:20:34Nie wiem, jak zapełnić tę lukę.
01:20:38Nie potrafię.
01:20:42Michael ma 16 lat.
01:20:56Miewa fazy, kiedy poznaje ideologię, żyje nią, a potem odkrywa jej wady i porzuca.
01:21:03Ale zawsze dąży do skrajności.
01:21:10John przeszedł na islam jako siedemnastolatek.
01:21:13W tym samym wieku i ja uległam radykalizacji.
01:21:21Michael znajduje radykalnych youtuberów.
01:21:25Przyciągają go.
01:21:26Kiedy wróciłem do Ameryki, nękano mnie w szkole.
01:21:36Byłem outsiderem.
01:21:37Nazywano mnie terrorystą.
01:21:40Uważano, że jestem zły, bo jestem muzułmaninem.
01:21:43To ważne, żeby odróżniać zło od dobra.
01:21:50Mój ojciec to potrafił.
01:21:54Miał dobrą duszę.
01:21:55W pewnym sensie Michael i ja jesteśmy podobni.
01:22:04Waham się między dwiema skrajnościami i popełniam błędy.
01:22:10Na szczęście teraz nie muszę odpowiadać za cudze błędy.
01:22:14Wolę swoje.
01:22:15Jestem radykalna, ale nie chciałabym być radykalną niewolnicą Allaha.
01:22:38Opowiadam o sobie, żeby ostrzec ludzi przed sektami i ekstremizmem.
01:22:54Trudno sobie radzić z czymś, czego się nie rozumie.
01:23:00Czego pani pragnie?
01:23:04Zwyczajnego życia.
01:23:06Tylko tego.
01:23:08Więcej informacji o ekstremizmie znajdziecie na stronach internetowych.
01:23:23Muzyka
01:23:25Muzyka
01:23:27Wersja Polska Studio Publishing
01:23:56Tekst Anna Małgorzata Nowakowska
01:23:58Czytała Aga Bariarz