Rozmowa GK24 z Julitą Lachowską

  • 6 months ago
Rozmowa GK24 z Julitą Lachowską

Category

🗞
News
Transcript
00:00 [muzyka]
00:03 Dzisiaj udowodnimy, że każdy, nawet jeden mały grosik, potrafi mieć magiczną moc pomagania
00:09 dzieciom z Koszalina i z regionu, a udowodni to nam nasz gość, czyli Julita Lachowska,
00:17 rzeczniczka Fundacji Pomocy Dzieciom Magia z Koszalina. Dzień dobry.
00:21 Dzień dobry, witam bardzo serdecznie Państwa.
00:23 Za Wami liczenie pieniędzy ze skarbonki w Centrum Handlowym Forum.
00:31 Już znamy kwotę, to jest ponad 5,5 tysiąca. No to chyba trochę szok, że z tych grosików,
00:39 z tej wielkiej misy, że tyle się uda zebrać.
00:43 To był dla nas bardzo duży szok. Mieliśmy też telefony przypominające, żebyśmy nie zapomnieli,
00:48 że skarbonka orbitalna w forum już jest prawie pełna.
00:53 Dopełnili skarbonkę uczniowie, przywożąc w siatkach, w reklamówkach tak zwanych,
01:00 uczniowie ze szkoły podstawowej Zrosnowa.
01:04 Dopełnili skarbonkę tak, że sięgała szczytu.
01:09 Także byliśmy przemiło zaskoczeni i miejmy nadzieję, że akcja uczniów Zrosnowa
01:16 pokaże jak można. Innym też pokaże.
01:20 No te 5,5 tysiąca to nie pamiętam czy rekord, ale bardzo duża kwota.
01:25 Te monety to w kilogramach, w dziesiątkach kilogramów można liczyć.
01:29 To trzeba porządnego wolontariusza, żeby zaniósł te monety do samochodu.
01:34 Tak, mamy takich wolontariuszy, którzy robią to cały czas i nie obarczają pozostałych myśleniem o tym.
01:43 Po prostu wykonują swoją pracę dzielnie i zawożą to wszystko do banku.
01:48 W banku pieniądze oczekują na dany dzień, żeby mogły być jeszcze raz przesortowane i przeliczone.
01:55 I tu składam wielkie podziękowania dla banku.
01:58 Nazwy chyba nie mogę podać. Czy mogę?
02:01 - Proszę bardzo.
02:02 - To jest bank PKO S.A. Taki z czerwonym znaczkiem, żubrem, który nam pomaga bardzo,
02:09 bo nie bylibyśmy w stanie tego przeliczyć.
02:12 W całym minionym roku z tych skarbonek, bo skarbonki są dwie, jedna w forum, druga w galerii M.K.
02:21 udało się zebrać niemalże 22 tysiące złotych, tam bez kilkudziesięciu groszy.
02:28 Co te pieniądze powodują? Na co są przeznaczane przez Was, przez Fundację?
02:37 - My mamy wiele działań. Może niekoniecznie rozsławiamy to wszystko, bo nie da się.
02:43 Nie chcemy też publikować wizerunku naszych dzieci ani też ich rodziców.
02:49 Niemniej jednak już są takie propozycje ze strony rodziców, że chcieliby nam podziękować
02:55 i niedawno mieliśmy w forum taką sytuację. Rodzice z dziećmi przyszli wręczyć nam laurkę.
03:02 Co my z tego finansujemy? Może opowiem jak wygląda to wszystko.
03:08 My otwieramy swoje drzwi w każdy poniedziałek od godziny 16 już ktoś tam jest na ulicy Szczecińskiej.
03:16 Zaczynamy dyżur od 16.30, jesteśmy tam do około godziny 18. - Dokładny adres?
03:22 - To jest Szczecińska 25. I łatwo nas znaleźć. Na górze po lewej stronie jest skrzyneczka
03:30 z napisem magicznym "Magia". Zresztą wszyscy wiedzą, przyjaźni ludzie, gdzie się to znajduje.
03:36 Przed budynkiem jest parking, więc też wygodnie i dla osób niepełnosprawnych też,
03:42 jeżeli są dzieci przyjeżdżające na przykład na wózkach inwalidzkich.
03:46 Co my finansujemy? Tak naprawdę my nie finansujemy rzeczy, które gdzieś opłacamy inaczej niż przelewem z banku.
03:57 Rodzic czy opiekun prawny przychodzi do Fundacji Magia, składa podanie.
04:03 Podanie jest rozpatrzone przez zarząd, ale przede wszystkim zaakceptowane też przez panie zawiadujące finansami,
04:12 czyli panie księgowe sprawdzające ile można dać procent. Mamy swoje dokumenty uprawniające do naszego funkcjonowania,
04:20 ale też określające zakres naszej pomocy. Rodzic składa takie podanie i możemy, i pomagamy w sfinansowaniu turnusów rehabilitacyjnych.
04:31 Czyli ta pomoc nie jest taka jednorazowa, tylko to jest pomoc wielofalowa, czasami i kilkuletnia,
04:39 bo jak przypomnę to Magia działa dziesiąty rok, więc trochę tych pomocy udzieliliśmy.
04:46 Jest możliwość zakupu np. komputerów dla dzieci niedowidzących. Bardzo dużo dzieci korzysta u nas z pomocy, jeżeli chodzi o terapię sensoryczną.
04:58 Jest to terapia finansowana owszem przez NFZ, natomiast jest tego bardzo, bardzo mało.
05:06 Są to wózki inwalidzkie, są to rzeczy usprawniające ruchowość, poprawiające motorykę wielką, motorykę małą, kontakty z terapeutami, dzieci.
05:19 Są to przeróżne naprawdę problemy. - Jeżeli jest potrzeba to i pewnie można sfinansować wizytę u specjalisty.
05:29 Oczywiście, że jest to możliwe, tylko że trzeba przyjść i na ten temat porozmawiać. Fundacja wykonuje na ten cel odpowiedni przelew.
05:37 Sprawdza czy specjalista jest w spisie tzw. specjalistów, czy rzeczywiście wykonuje swoją pracę rzetelnie ze swoimi uprawnieniami.
05:50 To sprawdza Fundacja i dokonuje przelewu na konto tej osoby, która pomaga naszym dzieciom.
05:57 - Właśnie, bo to trzeba podkreślić, że ci rodzice, dzieci potrzebujących nie dostają pieniędzy do ręki, natomiast przedstawiają, że mają taką potrzebę,
06:06 że na przykład dziecko ma problemy z poruszaniem się, potrzebna jest orteza i przedstawia fakturę, czy przedstawia firmę, w której taką ortezę można kupić
06:18 i Fundacja niejako tę ortezę kupuje. - Tak, kupuje, a jeżeli nie całość finansuje, to finansuje zgodnie z naszymi ustaleniami.
06:26 25%, 50%, 75% w zależności też od tego jaka to jest kwota, ale też czy długofalowo rodzina dana korzysta z tej pomocy.
06:37 W tej chwili chcemy trochę rozszerzyć nasze działania, bo po wizytach naszych tzw. mikołajowych trochę potrzeb zauważyliśmy
06:49 i trochę pogubienie osób, które zajmują się dziećmi z niepełnosprawnościami.
06:57 Pogubienie rodzeństwa, które nie wie jak reagować, jak się odnaleźć w sytuacji niepełnosprawności swojej bliskiej osoby.
07:05 I mamy teraz taki pomysł na świat magii. Nie wiem kiedy to zostanie wcielone, mam nadzieję, że dosyć szybko, bo rozmawiamy ze specjalistami.
07:17 Będzie to temat dotyczący pomocy rodzicom i rodzeństwu dzieci, które mają po prostu specjalne potrzeby i edukacyjne,
07:29 i specjalne potrzeby jeżeli chodzi o motorykę, poruszające się na wózkach inwalidzkich, potrzebujące przeróżnego wsparcia.
07:38 Także chcemy ich wesprzeć rodziny. - Już nie samo dzieci, które są chorobami. - Tak, tak. Rozmowami ze specjalistami.
07:46 Jak kochać, jak akceptować, bo troszkę niepokoi nas fakt, że ci rodzice pogubieni w momencie sprzątania, pomagania, trochę zapominają też o sobie.
08:00 Że mogą mieć czas dla siebie. - Potrzebne jest im wytchnienie. - Tak, na spacer dla siebie, ale też może trudno nauczyć miłości,
08:09 ale może warto porozmawiać na ten temat, jak okazać dziecku miłość, jak okazać dziecku akceptację i to, że to dziecko może zdobywać świat pomimo swoich niepełnosprawności.
08:23 I tu chcemy pójść w tym kierunku, żeby nasi specjaliści, terapeuci pomogli rodzinom.
08:30 Kiedy to może wystartować? Rozumiem, że na razie jesteście na etapie budowania siatki specjalistów. - Tak.
08:38 Poszukujecie może? Może ktoś się może do Was zgłosić, kiedy dzisiaj usłyszał naszą rozmowę?
08:44 No, mam nadzieję, że się Państwo do nas zgłoszą. Dwa tygodnie temu było nas tak wiele, że dostawialiśmy tak naprawdę do naszego wspólnego wolontariuszowego stołu krzesła.
08:55 Wielu ludzi chce pomagać. Wielu ludzi nie tylko pomaga, dokonując przelewu, jeżeli chodzi o 1,5%, czy dokonując przelewów comiesięcznych, bo też takowe są.
09:08 Dokonując właśnie wrzutu tego słynnego grosza do naszych orbitalnych skarbonek.
09:14 Wiele ludzi chce pomagać, ale też chcemy wiedzieć komu i chcemy mieć komu pomagać.
09:20 Także proszę wykazać trochę odwagi i po prostu do nas przyjść. My naprawdę się uśmiechniemy i pochylimy się nad problemem.
09:29 I rodzin i dzieci. A kiedy ruszy ta akcja? No mam nadzieję, że jeszcze przed wakacjami.
09:35 To nie jest tylko kwestia doboru terapeutów, ale też znalezienia osób odważnych z rodzin, które przyjdą.
09:43 Bo często te rodziny uważają, że cały ich świat to jest dom, mieszkanie, w którym jest dziecko tak zwane niepełnosprawne.
09:53 Chcemy też pokazać świat, że obok tego niepełnosprawnego dziecka jest pełnosprawne dziecko.
09:58 Spotkałam osobiście dziewczyny bardzo zdolne, świetne uczennice i trochę pogubione w tym świecie.
10:07 Patrząc inaczej, że w ogóle one dostały też prezent w dniu, kiedy magia przyszła do na przykład brata niepełnosprawnego, czy siostry.
10:17 Czy ta osoba zdrowa zasługuje? Więc chcemy to odmienić, chcemy to odczarować magicznie. Tak, wszyscy zasługują.
10:25 No tak, bo zdarza się, że kiedy w rodzinie pojawia się dziecko z niepełnosprawnościami, a starsze dziecko jest zdrowe,
10:33 może się poczuć takie trochę odsunięte, bo cała uwaga skupia się na tym chorym dziecku, które siłą rzeczy potrzebuje więcej uwagi.
10:42 Więc rozumiem, że też chcecie tym dzieciom pokazać, czy zaangażować je, czy w jakiś inny sposób pokazać, że są wartościowe,
10:51 co mogą zrobić, jak odpocząć i jak rodzice mogą też się nimi zaopiekować, prawda?
10:58 Tak, i że cały świat nie jest tylko skumulowany wokół problemu, że są i radości życia. To chcemy pokazać.
11:06 Czyli na ulicę Szczecińską w każdy poniedziałek od godziny 16.30.
11:10 Tak, od godziny 16.30 są sympatyczni ludzie, którzy pomogą.
11:14 Mogą się zgłaszać, nie tylko rodzice dzieci, które są chore, które potrzebują pomocy, ale także osoby, które chcą zostać wolontariuszami Waszymi
11:24 i wziąć udział chociażby w tym nowym projekcie.
11:28 Tak, oczywiście, że tak. Zapraszamy serdecznie, ale można do nas podejść równie dobrze podczas tzw. zbiórek, przeliczania, sortowania groszy.
11:37 Ja to nazywam doceniania hojności darczyńców koszalińskich, bo uważam, że to naprawdę ogrom pomocy, które ludzie wrzucają.
11:49 Może to jest jeden grosz, ale tak naprawdę z tych groszy ponad 20 osób z samych finansów zgromadzonych w skarbonkach dostało pomoc w ubiegłym roku.
11:59 Więc to nie jest taka kropla. To jest ogromna pomoc.
12:03 A najbliższe spotkanie, właśnie takie sortowanie, liczenie już w najbliższy piątek, tym razem w Galerii M.
12:10 O której godzinie i kogo tam zapraszamy?
12:13 My zawsze zapraszamy wszystkich z całego powiatu, z Koszalina, wszystkich, którzy odwiedzą Galerię M.
12:20 Zapraszamy w okolicy skarbonki. Zwykle jest ustawiony wielki stół. My nie budujemy murów. My budujemy coraz dłuższe stoły.
12:30 Mamy coraz więcej wolontariuszy. Dosiadają się też moi uczniowie byli, obecni, więc przesympatycznie to wszystko wygląda.
12:39 Przychodzą też ich rodzice, ale pojawiają się też rodzice osób z niepełnosprawnościami.
12:46 Którzy gdzieś tam nieśmiało zaglądają i pytają czy mogą zająć miejsce przy stole.
12:51 My jesteśmy wyróżnieni, bo nosimy koszulki i zapewniamy, że każda osoba, która usiądzie do stołu, to taką koszulkę otrzyma.
13:01 To nie jest równoznaczne z tym, że ktoś siedzi przy stole w koszulce i tylko ta osoba liczyć może.
13:07 Jeżeli się ktoś do nas dosiądzie, to otrzyma taką koszulkę w darze i miejmy nadzieję, że do nas wróci w tej koszulce i będzie nam pomagał.
13:15 A praca jest ciężka.
13:17 No bo to kilkadziesiąt tysięcy monet zawsze to jest. 40-50 tysięcy.
13:21 Tak i ostatnio po godzinie uczniowie szkoły numer 18 byli bardzo naprawdę zmęczeni i już jak dosypywaliśmy kolejne grosze, to widziałam niepokój w oczach.
13:31 Przerażenie.
13:33 Ale daliśmy radę. Prezes zaprasza później wszystkich. Naloty. Dziękujemy dzieci. Dzieci zaprasza, dorosłych nie.
13:43 Dziękujemy wszystkim dzieciom za pomoc, bo jest to pomoc ogromna.
13:47 No na pewno w tym okresie składania zadań podatkowych zachęcacie na pewno też mieszkańców Koszalin regionu do przekazywania 1,5%.
13:57 Tak. 1,5% wpływa. 1,5% wpłacają nasi wolontariusze.
14:04 Mamy też bardzo zdolnego wolontariusza, który drukuje nam plakaty, projektuje, drukuje.
14:11 MZK nam pomaga w tym roku, bo nasze plakaty jeżdżą z MZK.
14:17 Te wpływy rzeczywiście są, ale prosimy o więcej, bo więcej osób z tego korzysta.
14:23 Przypominam, że to są dzieci z Koszalina i całego powiatu koszańskiego.
14:27 Tu też chyba trzeba powiedzieć, że osoby, które czy poprzez 1,5% czy w każdej innej formie pieniądze fundacji przekazują,
14:36 mogą być pewni, że każda złotówka, która trafia do fundacji wychodzi w postaci pomocy.
14:43 Zawsze. My nie pobieramy żadnego wynagrodzenia. Jeżeli nasz wolontariusz Wojciech, bo mogę zdradzić imię, projektuje plakat, nie otrzymuje za to wynagrodzenia,
14:55 sam sobie tego nie wypłaca, wieszamy plakaty, robimy przeróżne akcje.
15:01 Akcja, która się zadziała w grudniu z Mikołajem, absolutnie nie są obciążane finansem Magi.
15:08 To jest zupełnie innych finansów. My robimy prezenty jako wolontariusze i ludzie z Koszalina i z powiatu.
15:15 Także my absolutnie nie pobieramy tego.
15:18 Czyli nawet tych koszulek słynnych już nie kupujecie z pieniędzy.
15:22 Nie, absolutnie nie mamy znaczki. Zapomniałam. Takie identyfikujące nas, że ja zapomniałam sobie przypiąć.
15:31 Natomiast wszystko co gdzieś tam mamy, czy obrusy, które nawet leżą na stołach, czy słodycze, które otrzymują dzieci, cokolwiek, to jest nasz dar.
15:44 Nasz wolontariuszy, nasz czas. Wolontariusz robi to, bo tak czuje, bo tak chce. Trochę egoistycznie, bo trochę zapewnia siebie, że jeszcze coś w życiu może zrobić dobrego.
15:57 Ja mam nadzieję, że takich wolontariuszy Magia jeszcze przyjmie wielu. Wielu się zgłosi. No i co? Jeszcze raz po prostu zapraszamy w piątek na godzinę 16.30.
16:07 Ale nie tylko. Jeszcze muszę coś powiedzieć. Mogę?
16:10 Proszę.
16:11 Jeszcze chciałabym Państwu powiedzieć, że współpracujemy z oddziałem dziecięcym. W ubiegłym roku oddział dziecięcy otrzymał globusy w postaci lamp.
16:20 Można je podświetlić od zaprzyjaźnionej z nami firmy.
16:25 O tym informowaliśmy.
16:26 Tak, tak.
16:27 I co nowego na tym oddziale?
16:28 A co nowego na tym oddziale? 20.00 teraz, marca, czyli jak gdyby witanie wiosny, która w naszych sercach jest przez cały rok.
16:40 I myślę, że pokolorowanie świata dzieciom, które przebywają na oddziale dziecięcym. 20 marca o godzinie 12.00 wolontariusze ubrani oczywiście w koszulki w kolorach białych bądź czerwonych z napisem Magia.
17:01 Magiczni wolontariusze wkroczą na oddział dziecięcy i będą oklejali ściany, żeby pokolorować takie smutnawe sytuacje.
17:14 Po prostu zwyczajnie nakleić ulubione postaci z bajek. Zrobić coś, co sprawi przyjemność maluchom przebywającym na tym oddziale.
17:25 Ale to nie jest tylko tego typu akcja, że jest oklejanie. Bo już wczoraj wolontariusze zadawali pytanie, co jeszcze kupić, jakie kredki, jakie kolorowanki, co tam dostarczyć.
17:37 Więc już się umawiali, że kilka kolorowanek jest tu, ktoś tam dostarczy inne rzeczy. Więc taki przyczynek do tego to jest oklejanie tych ścian, ale dookoła jest pomaganie też w innej formie.
17:53 Czyli znowu prosimy naszych widzów, że jeżeli macie kredki, kolorowanki, książeczki dla dzieci i chcielibyście się podzielić nimi, klocki z dziećmi, które przebywają na oddziale dziecięcym w szerszych hospitalach,
18:12 to pewnie mogą się odezwać do Fundacji Magia, przekazać je, albo 20 marca po prostu na godzinę 12 przyjść i przynieść.
18:22 Przynieść o godzinie 12. Mnie nie będzie, bo ja pracuję w tym czasie w innym miejscu i będą wolontariusze tam na pewno tą przyjmą.
18:31 Myślę, że Pani Oddziałowa jest tak życzliwą osobą i otwartą na świat, że można też na przykład wysłać paczkę, jeżeli ktoś jest z powiatu i się nie przemieszcza na teren Koszalina.
18:46 Można dostarczyć na ulicę Szczecińską. My nie musimy tego dowozić tylko w dniu 20 marca. My dowozimy i pomagamy też w innych dniach.
18:55 Dużo tych apeli było, ale myślę, że warto pomagać z magią w Koszalinie i w regionie koszalińskim.
19:07 To teraz już po raz ostatni zapraszamy do Galerii MK w piątek od godziny 16.30.
19:14 Będą dziesiątki kilogramów monet do posortowania, przeliczenia, a te monety magicznie zamienią się na pomoc dla dzieci.
19:23 Tak, z powiatu Koszalina i z miasta Koszalina. Także serdecznie Państwa zapraszamy do pomagania, do wrzucania groszy, do sortowania, a nawet do przejścia koło nas i zwykłego pomachania.
19:36 Dziękujemy, bo lubimy to słowo.
19:39 Moim Państwa gościem była Julita Lachowska, rzeczniczka Fundacji Pomocy Dzieciom Magia z Koszalina. Dziękuję bardzo.
19:47 Dziękuję bardzo.
19:48 [muzyka]
19:50 [muzyka]

Recommended