Zelazny Most | The Iron Bridge

  • 11 hours ago
English Subtitles Attached
Transcript
00:00:00Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
00:00:30Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
00:01:00Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
00:01:30Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
00:02:00Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
00:02:30Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
00:03:00Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
00:03:30Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
00:04:00Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
00:04:31Gdzie Sikora?
00:04:32U siebie.
00:04:35Kurwa, nie mogę czekać ile razy mam ci to powtarzać, co?
00:04:37Przepraszam cię.
00:04:39Dobrze, słuchaj, muszę kończyć odzwanie.
00:04:42Inżynier Sikora, zastępca kierownika.
00:04:43Dzień dobry, szczęść Boże.
00:04:46Dobrze, pani Magdo, proszę tędy.
00:04:51Nie, nie, tutaj trochę.
00:04:53To jest sala sztabu, ale nie będziemy im przeszkadzać.
00:04:55Proszę za mną.
00:05:06Proszę.
00:05:09Napiła się pani wody soku?
00:05:12My jesteśmy tu, on najpewniej znajduje się gdzieś tutaj.
00:05:16Skąd to wiecie?
00:05:17Tam go ostatni raz widzieli koledzy zastępcy.
00:05:19Nie ma możliwości, żeby w tym czasie przedostał się w inny rejon.
00:05:23Żyje.
00:05:37Pani Magdo,
00:05:41na tej chwili zajmie się panią ktoś z kopalni.
00:05:44Mamy specjalny pokój dla rodziny, samochód z kierowcą.
00:05:47A nie ty.
00:05:48Dopilnujemy najpilniejszych spraw.
00:06:00Przepraszam.
00:06:07Co robiłeś wczoraj nocę?
00:06:10Nie wiem.
00:06:12Co robiłeś wczoraj nocę?
00:06:14Kogo nie wybierze?
00:06:15No wygląda na to, że mamy zapis.
00:06:17Że ktoś o 12.10, to znaczy dwie minuty przed wstrząsem, wysłał mi dokument służbowy.
00:06:24Nie kryj go kurwa, tylko mów jak coś wiesz.
00:06:26Zjechał?
00:06:29Jak się odbił, to zjechał.
00:06:30No ale niektórzy pobierają metanomierz, potem odbijają kartę i nie zjeżdżają.
00:06:36Nie on.
00:06:39Zapraszam do ziemi.
00:06:41Dziękuję.
00:06:46Pani Magdo, kogo mam powiadomić?
00:06:53Ma tylko mnie.
00:07:1210 po 12 będziesz u mnie.
00:07:20Mógł nie zjechać?
00:07:42Zjechał.
00:07:45Na dole widzieli go ludzie.
00:08:11Dzień dobry.
00:08:29Jedz.
00:08:31Ty się lepiej ze Stanów 100 temu powiesz.
00:08:37Bo na przodku zagrożenia są największe, tak?
00:08:43A Oskarowi dostawały się tylko takie miejsca.
00:08:49Przecież oni wykażą, że ty mu je przydzielonyś.
00:08:53Nie, nie, nie, nie.
00:08:55Przecież oni wykażą, że ty mu je przydzielonyś.
00:09:00I ty o tym wiedziałaś.
00:09:01Ja wiedziałam? Ja wiedziałam, co to przodek?
00:09:04Ja byłam wtedy skupiona na tyłku.
00:09:10Podać coś jeszcze?
00:09:11Nie, dziękuję.
00:09:24Nie, nie, nie.
00:09:43Bardzo ładne te flizy.
00:09:45Eee.
00:09:55Widzisz, a na oko było równo.
00:09:58Na oko to wiesz co, chłop szpitalu.
00:10:02Niech nie dawali mi przystanek.
00:10:05Cześć.
00:10:07Cześć.
00:10:08Cześć.
00:10:09A co?
00:10:10Zawieziesz mnie?
00:10:11No, mam ostatnią rozmowę za godzinę.
00:10:15Aaa.
00:10:16Dopiero kibel kleistro zrobiłem.
00:10:20Weź taksę, co?
00:10:22To daleko jest.
00:10:25To może ja cię odwiozę, i tak do ojca muszę jechać.
00:10:28Ta?
00:10:29To mój.
00:10:30O.
00:10:31Co?
00:10:33Poradzisz sobie?
00:10:36No jakoś dam radę.
00:10:55Cigareta?
00:10:56Nie, nie palę.
00:11:01Przepraszam.
00:11:09Ty jesteś w ciąży?
00:11:11Nie, po prostu już nie palę.
00:11:15Pamiętasz?
00:11:20Ciągle to wozisz?
00:11:24Tak.
00:11:46A ty wiedziałeś, że ten jego ojciec to nie jest jego ojciec?
00:11:49Tylko kto?
00:11:51Ojczym.
00:11:53No tak.
00:11:55Wiedziałeś?
00:12:00Jakoś nigdy o tym nie gadaliśmy.
00:12:03O czym?
00:12:05Malutko.
00:12:06Malutko, malutko.
00:12:14Nie wiem, to nie jest takie oczywiste.
00:12:17W końcu za obcy facet.
00:12:23A jakbyśmy my adoptowali syna?
00:12:27No co, byłbym dla niego obcy?
00:12:33Będziesz to jadła czy się karmić?
00:12:34Jury zrobiłeś.
00:12:36A, lodówkę trzeba rozmrozić.
00:12:38Te maszkiety trzeba wtrąbić.
00:12:41Możesz mówić po angielsku?
00:12:44Nic nie zrozumiałam, co ty powiedziałeś.
00:12:52Nie wiem.
00:13:14Było zapalone?
00:13:15Nie wiem, nie pamiętam.
00:13:18Ale było zapalone to światło czy nie?
00:13:22Nie wiem.
00:13:53Facet wali w mordę, a nie wyszła znaki.
00:14:06Odejdziemy, jest oko!
00:14:10Idziemy po czterech, na kolana!
00:14:23Dyspozytorze!
00:14:24Penetrowaliśmy teren na trzydziesty metrze.
00:14:26Nie da się przeżyć.
00:14:27Pełny zawał.
00:14:29Trzeba przebierać ręcznie.
00:14:30Budujemy tunel ratowniczy.
00:14:32I jak atmosfera?
00:14:34Wchodzimy z trójką zagłuchowości.
00:14:35Nie da się kurwa oddychać.
00:14:39Wycofaj ich.
00:14:40Nie da się oddychać.
00:14:41Nie da się oddychać.
00:14:42Nie da się oddychać.
00:14:43Nie da się oddychać.
00:14:44Nie da się oddychać.
00:14:45Nie da się oddychać.
00:14:46Nie da się oddychać.
00:14:47Nie da się oddychać.
00:14:48Nie da się oddychać.
00:14:49Nie da się oddychać.
00:14:50Nie da się oddychać.
00:14:51Wycofaj ich.
00:14:53Wycofajcie się.
00:14:54Zbierzcie ludzi i przewietrzajcie wyrobisko.
00:14:57I co?
00:14:58Ostatnio widział go kolega z zastępu na T-707.
00:15:01To jest dokładnie tutaj.
00:15:03Po której?
00:15:04Odłączył się od reszty na pół godziny przed wstrząsem.
00:15:07Znajdź mi to.
00:15:08Strop, wykładka w siatce, żeby nam nie spadało na głowę.
00:15:11Bo tam, gdzie jest wydobywany węgier, tam są największe ciśnienia.
00:15:15I tak, tu są w całości,
00:15:17a tutaj jest wyrobisko zaciśnięte.
00:15:21A jak długie jest to zawalisko?
00:15:23Nie wiem.
00:15:25To gdzie myślicie, że on się tutaj mógł schować?
00:15:29Tam są specjalne sekcje, które wytrzymują nacisk kilkuset ton.
00:15:33I to jest bardzo bezpieczne miejsce.
00:15:35No i ze ściany są zawsze dwa wyjścia,
00:15:38a z przodka tylko jedno.
00:15:39To ile to będzie trwało?
00:15:41To przebieranie ręcznie.
00:15:42Magda, nie jesteśmy w stanie tego obliczyć precyzyjnie.
00:15:45Ja rozumiem, ale tak orientacyjnie, ile to będzie trwało?
00:15:49Godzin?
00:15:51Dni?
00:15:57Dni?
00:16:01Co, tydzień tam będzie siedział?
00:16:06Jest jeszcze inna możliwość.
00:16:07Możemy odwiert zrobić z powierzchni i spuścić kapsułę,
00:16:10żeby podtrzymać go przy życiu, zanim dojdziemy dołem.
00:16:15I to jest najszybsze rozwiązanie.
00:16:17Ja chcę rozmawiać z rektorem.
00:16:19Ja się stąd nie ruszę, dopóki mi nie powiecie wszystkiego.
00:16:23Magda, po prostu...
00:16:24To porozmawiaj z rektorem, nie odzywaj się, słyszysz?
00:16:25Nie chcę nic od ciebie, nic od ciebie nie chcę już słyszeć.
00:16:32Co ma mi powiedzieć, że mamy mapy poniemieckie?
00:16:34Nieaktualizowane od, kurwa, stu lat?
00:16:36Nie, po prostu, że nie ma takich maszyn,
00:16:38co się wiercą z powierzchni co do centymetra.
00:16:40Mawciarze mają.
00:16:41Słuchaj, wiercisz w ścianie, to ci się wiertło wykrzywia.
00:16:45Trafisz z kilometra w takie biurko?
00:16:46W ścianę trafimy.
00:16:47Tak, tylko że za szóstym razem i tam było pół kilometra.
00:16:51I po cholerę jej w ogóle opowiadasz takie rzeczy?
00:16:54Skąd wiesz, że nad tym zapaliskiem nie ma, nie wiem, autostrady, szpital albo chuj wie czego, co?
00:16:59Jutro sądujemy o otwór i zobaczymy, jaki jest stan wyrobiska.
00:17:02Jutro, kurwa, jutro...
00:17:03Tak, jutro sądujemy.
00:17:04Wszystko późno, późno.
00:17:05Zresztą...
00:17:06On nie może czekać.
00:17:08Ona też nie.
00:17:10Ty weź ją, kurwa, już stąd.
00:17:34Chce pojechać, tam będzie zawsze.
00:17:35Chce pojechać, tam będzie zawsze.
00:18:06Muszę jechać!
00:18:21Słyszysz?
00:18:28Kurwa.
00:18:36Kurwa.
00:19:01Będziesz tu do nocy chodzić?
00:19:03Czego tu, kurwa, szukasz?
00:19:06Ach, tak.
00:19:26Wyciągnij go.
00:19:35Dzień dobry.
00:20:02Halo.
00:20:03Ale jakby punkt nawiartował się w tamtym domu, to byś go wysadził, nie?
00:20:09Dobra, maluj.
00:20:33Dzień dobry.
00:20:35Dzień dobry.
00:21:03Dzień dobry.
00:21:29Chodź, zobacz.
00:21:30Dzień dobry.
00:21:31Dzień dobry.
00:21:33Zobacz, chodzi tak jak on.
00:21:36Wygląda jak on.
00:21:39I ma swoją kurtkę.
00:21:42O stop, o stop tutaj. Teraz zobacz.
00:21:49Może pan przybliżyć?
00:21:55Wychodzi po całym sklepie i nie robi zakupów.
00:21:58Ale wychodzi. Uśpieszy się, prawda?
00:22:00No się nie musi śpieszyć, bo mnie od razu zablokowali przy kasach.
00:22:04Wołałaś go?
00:22:09Przepraszam.
00:22:14Tak, tu mam monitoring.
00:22:16Widziałem jak zjechał na dół.
00:22:18Nie mógł wyjechać sam, niezauważony.
00:22:20A ile razy ty odbijałeś dyskietkę i jechałeś do mnie, a oficjalnie byłeś na dole?
00:22:24Tak? To gdzie teraz jest?
00:22:25Jest.
00:22:27Boisz się pomyśleć nawet, że może teraz tutaj stanąć z tobą, twarzą w twarz.
00:22:33Tak, idź sobie.
00:22:35Jeden cel już osiągnął.
00:22:38Zaraz mi powiesz, że sam spowodował zawał.
00:22:41Dla ciebie jest lepiej, że zjechał, prawda?
00:22:43To rozwiązuje wszystkie problemy.
00:22:46I co teraz będzie?
00:22:49No, Kacper?
00:22:51Kochasz mnie?
00:22:53Pierdol się.
00:22:55Co mi się pierdol?! Pierdol się! Ja miałam walizki spakowane!
00:23:00Wiesz co ja myślałam, jak z tobą wtedy wdrżbiałam, że przyjechałeś po mnie!
00:23:22Kacper!
00:23:52Kacper!
00:24:22Zdjęcia
00:24:43Mój ojciec robi torowski na grubie we Wczechach.
00:24:46Tam jest więcej naszych niż ich.
00:24:48Tam na grubie nikt to nie chce robić,
00:24:49choć Agata je dwa razy widz, bo dla zysku wszystkie normy powitali.
00:24:53Prawdę wam mówię, chłopie.
00:24:55W historii Godowce w śmiertku.
00:24:57No co, panowie, zaproszenie wam dać?
00:24:59Czemu nie? Co, chłopie?
00:25:01I co, jak myślicie, zdaliście?
00:25:03No jo, ryżcik.
00:25:07Już podpisuję.
00:25:09Podpiszcie tutaj.
00:25:12Dziękuję.
00:25:17Powodzenia, panowie.
00:25:19Do widzenia.
00:25:21Bo teraz szczęść Boże.
00:25:22Dzień Boży.
00:25:41Dla pora?
00:25:42Dobra.
00:25:43Dokładowujemy.
00:25:50Ej, ej, ej.
00:25:53Chłopie, kierownik idzie.
00:25:54Zasuwamy.
00:25:56Szczęść Boże.
00:25:58Szczęść Boże.
00:26:00Szczęść Boże.
00:26:02Co jest?
00:26:05No nie wyrobiłem.
00:26:08Nie wyrobiłeś, bo co?
00:26:09No kabel jebnął, mamy dwie godziny w plecy.
00:26:14Zgłosiłeś?
00:26:20Weź mu, kurwa, odpuść.
00:26:22A co odpuść?
00:26:23Głupko się uwiniemy, nie podamy do raportu.
00:26:26Nic mi, kurwa, nie jesteś winien.
00:26:27Schodź o robotę, szybciej weź w domu.
00:26:30Ty.
00:26:34Ale już dzisiaj to musisz wpaść do nas.
00:26:36Czekamy.
00:26:42Przychodzi górnik do żabki.
00:26:44No.
00:26:45I?
00:26:46Ciemno.
00:26:47Wyłączyli.
00:26:48Zamknięte.
00:26:50Zawał był.
00:26:52Zawał serca miał górnik.
00:26:55Ja też bym tak chciał.
00:27:00Ja bym chyba chciała wiedzieć.
00:27:03Można się jakoś przygotować.
00:27:05Nie?
00:27:09Fajnie jest dożyć starości.
00:27:11Jak twoi rodzice.
00:27:12A jakie to ma znaczenie?
00:27:14Jak umierasz.
00:27:16Chwila już.
00:27:18Kto ma fajerkę?
00:27:24Gorzej mają ci, co zostają.
00:27:25Amen.
00:27:28Byku.
00:27:30Byku.
00:27:42Elementy gimnastyki sportowej.
00:27:46A ty kłójesz na górze czy na dole?
00:27:49Co ty robisz tu?
00:27:51Nie, poczekaj.
00:27:53Przez sąsiedzi są tacy.
00:27:54Nie rób tego.
00:27:55On ma naprawdę proste.
00:27:58Trzymaj.
00:28:03Kładźcie.
00:28:07Nogi.
00:28:10Nogi trzymaj.
00:28:11Tutaj łapy.
00:28:12Dawaj.
00:28:27Dobra.
00:28:35Dobrze, że was mam.
00:28:40Byku z plastiku do żony.
00:28:53A co, nie lubisz jakże jest na blankta wąblowa?
00:28:56Lubię.
00:28:57Jakże mam cię nie miłować.
00:28:59Jakże taka.
00:29:01Bo mnie widzi matka.
00:29:03Hej!
00:29:06Dołowy sztygar.
00:29:09To jest dęny sztygar.
00:29:17Żyjesz?
00:29:20Nie.
00:29:23Nie.
00:29:26Nie.
00:29:37Teraz wygląda godnie.
00:29:39Bardzo.
00:29:40No chyba mu się śnisz.
00:29:47Tortu nie podałam nawet.
00:29:56Rozchłodniaczek.
00:30:26Nie.
00:30:45Miałeś białą sukienkę.
00:30:48Było już prawie jasno.
00:30:56I cioro.
00:31:26Dobra.
00:31:56Dobra.
00:32:27Dobra.
00:32:28Dobra.
00:32:56Dobra.
00:33:27Dałeś mi chory.
00:33:29Błagam cię, kaca mam.
00:33:34Nara.
00:33:48Poczekaj.
00:33:51Dobra.
00:33:53Dobra.
00:33:56Dobra.
00:34:01Hej.
00:34:05Co się tak w nim przywitałaś?
00:34:22Bo się nawet w nim nie przywitałam.
00:34:27Już, już!
00:34:35Już, już!
00:34:45Siemasz.
00:34:46Co, domy pomyliłeś?
00:34:48No co, mam iść?
00:34:50Nie, no nie.
00:34:51Chodź.
00:34:53Chodź.
00:34:54Nie, no nie.
00:34:55Chodź.
00:34:58Ale mógłbyś uprzedzić.
00:34:59A co, zajęty jesteś.
00:35:12O Magdę chodzi, chciałem pogadać.
00:35:16Dobra.
00:35:17Siadaj.
00:35:18Idę po szkół.
00:35:24Dobra.
00:35:40Co to jest?
00:35:42Oddaję kasę.
00:35:43Wisiłem ci.
00:35:46Dzięki, niczego.
00:35:55Nie znasz kogoś, kto by się chciał w angielskim podszkolić?
00:35:59Jakieś korki albo lektorat.
00:36:02Mogę popytać?
00:36:03Nosi ją, nie może usiedzieć.
00:36:05Jakby miała co robić, to by się czuła potrzebna, nie?
00:36:10Mam gdzieś numer do znajomej ojca.
00:36:12Jej córka teraz robi rozszerzoną maturę, więc może...
00:36:16Może coś wiesz.
00:36:17O.
00:36:19Mówiła, że w czwartek będziesz mieć odpowiedź z liceum.
00:36:21Nie mogę znaleźć.
00:36:22No wiesz, w zeszły czwartek też miałem mieć.
00:36:25Otworzę.
00:36:26Ja otworzę.
00:36:37Rodzinny zjazd.
00:36:40Co ty tu robisz?
00:36:41Nie wiem.
00:36:42Nie wiem.
00:36:43Nie wiem.
00:36:44Nie wiem.
00:36:45Nie wiem.
00:36:47Co ty tu robisz?
00:36:49Ciebie szukam.
00:36:50Znalazłaś.
00:36:52Wchodź.
00:36:58Miałeś być na basenie.
00:37:00No a co ty mnie śledzisz?
00:37:03Ja go wyzwoniłem.
00:37:06Chcę mi pogadać.
00:37:07Sorry, ty.
00:37:10Zdenerwowałam się głupio.
00:37:12Przecież nic mi nie jest.
00:37:19Dobra, idę.
00:37:20Widzę, że wam imprezę nasuwam.
00:37:21Wchodzisz, wychodzisz.
00:37:23Pomyślałam.
00:37:24Cześć.
00:37:25No na razie.
00:37:42Co się dzieje?
00:37:49Masz coś na sumieniu?
00:38:13Nie była mu Kaspra przypadkiem.
00:38:20Słyszysz?
00:38:27Głupia jesteś.
00:38:43Naprawdę tego chcesz?
00:38:46Dużo mam do stracenia.
00:38:54Za dużo.
00:39:04Magda.
00:39:07Co?
00:39:09Magda.
00:39:15Ja nie odpuszczę.
00:39:22Panowie, dzisiaj w tym rejonie planujemy roboty strzałowe.
00:39:26Jakubik, zajmiesz się tym.
00:39:29Stasiek, ty ogarnij poziom 850.
00:39:39I najlepszy dla najlepszych.
00:39:42Osa, 707.
00:39:44707 to już chyba ściana waszymi szczochami śmierdząca.
00:39:46Dziękuję.
00:39:48Szczęść Boże.
00:39:49Szczęść Boże.
00:40:08Dzień dobry.
00:40:38Ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja, ja
00:41:09Coś ty kurwa nie zjechał?
00:41:16O fajkach zapomniałem, muszę odwiesić.
00:41:19No to daj.
00:41:25Daj.
00:41:27Daj.
00:41:29Daj.
00:41:31Daj.
00:41:33Daj.
00:41:35Daj.
00:41:36Daj.
00:41:43A ty co, nie jedziesz?
00:41:48Główny mnie wezwał.
00:41:50Ostatni, ja nie chcę ci maila wysłać.
00:42:04Szczęść Boże.
00:42:06Szczęść Boże.
00:42:37Daj.
00:42:39Daj.
00:42:41Daj.
00:42:43Daj.
00:42:45Daj.
00:42:47Daj.
00:42:49Daj.
00:42:51Daj.
00:42:53Daj.
00:42:55Daj.
00:42:57Daj.
00:42:59Daj.
00:43:01Daj.
00:43:03Daj.
00:43:04Daj.
00:43:06Daj.
00:43:08Daj.
00:43:10Daj.
00:43:13Daj.
00:43:15Daj.
00:43:35Słucham.
00:43:36Dyspozytor.
00:43:37Halo?
00:43:38Halo, słucham.
00:43:39Tak?
00:43:40Mieliśmy wstrząs bardzo silny.
00:43:42Nie ma energii, czujniki są na przerwie, telefony są na przerwie, nie ma kontaktu z ludźmi.
00:43:46Gdzie?
00:43:47Na 707, tu indyjną górę. Tam się kurwa coś dzieje.
00:43:51Halo?
00:43:54Halo?
00:43:55Ratownicy poszli?
00:43:56Dotknęli się z tym.
00:43:57Dobra.
00:43:58Dobra.
00:43:59Dobra.
00:44:00Dobra.
00:44:02Dobra.
00:44:03Dotknęli się spod szybu aż taka późno.
00:44:07No co ty, już?
00:44:09Dzwonili z kopalni.
00:44:11A jeszcze chwila.
00:44:13Muszę jechać.
00:44:14Nie, nie.
00:44:15Magda, proszę.
00:44:16Poczekaj chłopcze, ja cię proszę.
00:44:18Proszę cię.
00:44:19Nie chcę, żeby się wydało.
00:44:21Chcemy, żeby się wydało.
00:44:23Może tu jestem.
00:44:28Wrócę jak będę mógł.
00:44:33Kocham cię!
00:44:35Chłopie, przygotujcie dyskietki do ręki i odejdźcie głośno.
00:44:40Nic się nie stało, nic się nie stało.
00:44:45Nic się nie stało.
00:44:53Czekajcie chłopie, podałeś dyskietkę?
00:44:58Nie przeszkadzaj, nie przeszkadzaj.
00:45:00Gdzie Osa?
00:45:01No dobra.
00:45:02Przeszło.
00:45:03Czekaj.
00:45:04A ty też czekaj no.
00:45:06Gdzie jest Osa?
00:45:08Czekaj, czekaj.
00:45:10Dobra, idziemy.
00:45:11Nic się nie stało, wszystko się dowiecie i idziecie kupać.
00:45:14Dobra, idziemy.
00:45:17No idziemy.
00:45:20A gdzie Osa?
00:45:21Jeszcze nie wyjechał.
00:45:22To nie było go z wami?
00:45:23Byliśmy na 707, potem go nie widziały.
00:45:25Dobra, idziemy.
00:45:27Ja mam 18, a ty?
00:45:28Ja mam 12.
00:45:29Jak?
00:45:34Kurwa.
00:45:56Jedźcie zaraz do mojej żony.
00:45:58Ja pojadę.
00:46:00Wolsz sam?
00:46:01Tak.
00:46:04Daj na górę.
00:46:20Bardzo trudna sytuacja, bardzo trudna akcja.
00:46:24Wykonujemy właśnie odwiedź, ale nie jesteśmy w stanie określić terminów.
00:46:28No i nie wiemy po drodze jakie mogą być ewentualne zagrożenia.
00:46:31Więc nie wiemy jak długo potrwa dotarcie do poszkodowanego.
00:46:34A w ogóle jest możliwe, że głodne dzieci?
00:46:36Od kilkudziesięciu lat zawsze to było tak, że idziemy po człowieka.
00:46:40Po prostu po żywego.
00:46:42Nie znajduję powodów, dla których tym razem miałoby być inaczej.
00:46:53Dobra.
00:46:54Dobra.
00:46:55Dobra.
00:46:56Dobra.
00:46:57Dobra.
00:46:58Dobra.
00:46:59Dobra.
00:47:00Dobra.
00:47:01Dobra.
00:47:02Dobra.
00:47:03Dobra.
00:47:04Dobra.
00:47:05Dobra.
00:47:06Dobra.
00:47:07Dobra.
00:47:08Dobra.
00:47:09Dobra.
00:47:10Dobra.
00:47:11Dobra.
00:47:12Dobra.
00:47:13Dobra.
00:47:14Dobra.
00:47:15Dobra.
00:47:16Dobra.
00:47:17Dobra.
00:47:18Dobra.
00:47:19Dobra.
00:47:20Dobra.
00:47:21Dobra.
00:47:22Dobra.
00:47:46Dzień dobry, zapraszam.
00:47:48Kacper nie dał rady.
00:47:50Miał pilniejsze sprawy.
00:48:18Kacper nie dał rady.
00:48:22Tak, panie widzowie, robimy wszystko, żeby go uratować. Przepraszam.
00:48:26Co to? Ciszenie słodzowe?
00:48:28Tak, najprawdopodobniej metan.
00:48:30Znowu coś zjebałeś?
00:48:34Co się dzieje?
00:48:36Doszło do… Wyszło do puszki wiertniczej.
00:48:38Prawdopodobnie przyczyną metan.
00:48:42Potrzebujemy odciążyć puszkę.
00:48:44Dlatego już mieszamy puszkę w między miarczuszach.
00:48:48Ile to potrwa?
00:48:50Do 20 minut okazujemy sytuację i będziemy kontynuować wieczór.
00:48:57Mówiłem, że się odezwę, jak będę miał nowe wiadomości.
00:49:03Po prostu chciałam wiedzieć, co się dzieje. Teraz już wiem.
00:49:06Dobra, poczekaj chwilę.
00:49:09Co jest?
00:49:12Przenieś mnie na dół.
00:49:15To nie jest pokuta, tylko akcja ratunkowa.
00:49:21Spierdalaj.
00:49:24Tylko, żeby potem tego nikt nie żałował.
00:49:27Dobra.
00:49:31Spierdalaj.
00:49:34Tylko, żeby potem tego nikt nie żałował.
00:49:38Jestem.
00:49:41Tak jak powiedziałem.
00:50:01Jestem.
00:50:12Ja jestem.
00:50:15Trzymaj.
00:50:30Trzymaj.
00:50:53No dobra, jedziemy dalej.
00:50:56Chłopi!
00:50:59Nie wtyczcie i nie wyczyszcie go!
00:51:02Na łeb mu w dupnie!
00:51:05Mówiłem, że na łeb w dupnie!
00:51:08Nie chujaj, jedziemy na żywo!
00:51:11W dupnie zaraz!
00:51:14Co w dupnie?
00:51:17Dawaj!
00:51:24Co jest?
00:51:28Chodźcie!
00:51:31Kierownik wyjebał metan.
00:51:36Obywy w dupnie!
00:51:39Dawaj chybę.
00:51:42Chodźmy.
00:51:48Jak ty stąd wstajesz, to co jest?
00:51:51Chodź, wybij metan, idziemy.
00:51:54To nie są żarty, dawaj!
00:52:24Chodź!
00:52:54Nie przejdziemy dołem, jest tylko jedna droga.
00:53:25Jutro wszystko się wyjaśni.
00:53:43Stop!
00:53:46Minimalnie na dół!
00:53:49Nie słyszę!
00:53:53Który?
00:53:58Dalej nie ma odbiertu.
00:54:03Chwileczkę!
00:54:06Podciągnij minimalnie!
00:54:15Chwileczkę!
00:54:18Dobra, jest odbiert!
00:54:23Stop!
00:54:26Zobacz, na pierścieniu osłony się wsparła, widzisz?
00:54:29Na ringu, to jest ring, widzisz to?
00:54:32Zatrzymaj silnik!
00:54:35Siatki zbrojne.
00:54:38Tak, siłowniki sekcji tu widać.
00:54:41Zgadza się.
00:54:46Panowie, mamy go, dotarliśmy!
00:54:52Zgadza się.
00:55:23Oskar, słyszysz nas?
00:55:26Oskar, niech znakaj, jak on nas słyszy.
00:55:31Magda, poczekaj.
00:55:34To, że nie odpowiada, nic nie znaczy. Może śpi.
00:55:37Może jest osłabiony.
00:55:40Może nawet nieprzytomny.
00:55:43Będziemy go wołać.
00:55:46Po żelaznym rurociągu dźwięk się niesie jak po mościu.
00:55:49A jak gdzieś tam jest, to słyszy nas.
00:55:52Jeżeli śpi albo jest w letargu, na dźwięk znajomego głosu zareaguje najszybciej.
00:56:02Mogę zostać sama?
00:56:08Nie.
00:56:11Mogę zostać sama?
00:56:14Nie.
00:56:38Oskar, to ja, Magda. Odezwij się, jak mnie słyszysz.
00:56:42Oskar, proszę cię, odezwij się.
00:56:46Oskar, słyszysz mnie?
00:56:52Oskar.
00:56:58Oskar.
00:57:04Proszę cię, odezwij się.
00:57:08Oskar.
00:57:12Zanieś jej.
00:57:16Oskar, proszę cię, odezwij się.
00:57:23Oskar.
00:57:26Proszę cię, proszę cię, odezwij się.
00:57:38Oskar.
00:57:45Proszę cię, proszę cię, odezwij się.
00:57:53Nie odpowiada nawet na dźwięk znajomego głosu.
00:57:58Teraz ja go będę wołał.
00:58:08Oskar.
00:58:11Oskar.
00:58:35Oskar, tu Kacper. Idziemy z pomocą. Odezwij się.
00:58:42Oskar, tu Baza. Idziemy z pomocą. Odezwij się.
00:58:52Idziemy z pomocą. Odezwij się.
00:58:56Oskar, tu Baza. Idziemy z pomocą. Odezwij się.
00:58:59Osa. Osa.
00:59:12Oskar.
00:59:19Nie jedziesz?
00:59:25A co, przeszkadzam ci?
00:59:34Na chuj ja cię posłucham.
00:59:38Do tej pory mógł kiblować w tym biurze.
00:59:41A jak mi kurwa dziękował za każdym razem.
00:59:44Jak mnie zobaczył.
00:59:47Gadał, że jedna flaszka to za mało.
00:59:50Słyszałeś?
00:59:53A jak ten frajer kurwa Kacperowi podziękuj?
00:59:56Oskar, tu Baza.
00:59:59Odezwij się, jak mnie słyszysz.
01:00:03To szczury.
01:00:15Powtórz. Dwa uderzenia.
01:00:22Oskar, uderz dwa razy w rurę.
01:00:33Ja pierdolę.
01:00:36Jeszcze raz. Oskar, jeszcze raz. Dwa uderzenia.
01:00:39Ja pierdolę.
01:00:42Ja pierdolę, on żyje.
01:00:45Niemożliwe.
01:00:52Jest, kurwa.
01:00:56Oskar, chcemy cię słyszeć.
01:00:59Uderz dwa razy.
01:01:02Uderz trzy razy.
01:01:05Kurwa.
01:01:08Cicho.
01:01:11Oskar, dotarliśmy do ciebie
01:01:14otworem ratowniczym z powierzchni.
01:01:17Powtarzam, z powierzchni.
01:01:20Pomoc już idzie.
01:01:23Cały czas kopiemy pod ziemią.
01:01:26Idziemy po ciebie, chłopie.
01:01:29Ale to trochę potrwa.
01:01:32Dlatego spuściliśmy do ciebie kapsułę ratowniczą.
01:01:35Masz tam gorzałe, lekarstwa i żywność.
01:01:38Potrzymamy cię na duchu i przy życiu
01:01:41zanim do ciebie dojdziemy dołem.
01:01:44Teraz potwierdź, że zrozumiałeś.
01:01:48Chłopie, muszę cię zlokalizować.
01:01:51Powiedz mi, czy wiesz, gdzie jesteś.
01:01:54Czy wiesz, gdzie jesteś?
01:01:57Dobra, mam.
01:02:08T-707.
01:02:13T-12.
01:02:18T-404.
01:02:25Ej, chłopie, daleko zaraz.
01:02:28Dobra, Oskar.
01:02:31Musisz teraz podejść na skrzyżowanie
01:02:34ściany siódmej z chodnikiem siódmym.
01:02:37Powtarzam, ściana siódma, chodnik siódmy.
01:02:40Tam jest mikrofon, przez który do ciebie mówimy z góry.
01:02:43Tam czeka na ciebie kapsuła z flachą,
01:02:46a tam jest mikrofon.
01:02:51Ja pierdolę.
01:03:02Aż w oczach kurwa daleko poszedł.
01:03:17Musimy zawiadomić wszystkich.
01:03:20Czekaj, daj mu szansę, nie dojdzie.
01:03:32Oskar, jesteś tam?
01:03:35Oskar, jesteś tam?
01:03:47Oskar, daj sygnał, że możesz dojść do skrzyżowania.
01:03:59Oskar, daj sygnał, że możesz dojść do skrzyżowania.
01:04:02Tam są lekarstwa, woda, żarcie. Daj sygnał.
01:04:09Nie może.
01:04:17Oskar, jeżeli nie możesz podejść, walnij dwa razy.
01:04:20Powtarzam, jeżeli nie możesz podejść, walnij w rurę dwa razy.
01:04:29Kurwa mać.
01:04:32Kurwa mać.
01:04:45Oskar, odcięło cię.
01:04:48Powtarzam, czy chodnik jest zaciśnięty?
01:04:52Dasz radę przebrać rumosz? Powtarzam, czy dasz radę przebrać rumosz?
01:05:07Oskar, musisz przebrać rumosz.
01:05:10Musisz dojść do skrzyżowania. Tam jest woda, jedzenie, lekarstwa.
01:05:13Musisz tylko przebrać rumosz.
01:05:21Przebrał.
01:05:45Drugi otwierdź bliżej.
01:05:51Dzwoń, budź go, kurwa.
01:06:08Dzwoń, kurwa, kurwa, nie wytrzyma następnych dziesięciu dni czekania na nowy odwiad, rozumiesz?
01:06:12Więc co?
01:06:22Oskar, spokojnie.
01:06:26Wszystko będzie dobrze, chłopie. Wszystko będzie dobrze. Robimy, co możemy.
01:06:31Daj myśleć. Wszystko będzie dobrze. Daj myśleć.
01:06:52On wie.
01:06:56Musimy kłamać.
01:06:59Zna ten pokład. Zna odległości. Wie, jak się kopie. Wie, że nie zdążymy.
01:07:04Ma walczyć.
01:07:07Ma tam zdychać, bo nie możemy mu pomóc?
01:07:10To ma mu, kurwa, powiedzieć?
01:07:12Nie musisz mu tego mówić.
01:07:13Oskar, jest decyzja. Robimy odwiad bliżej ciebie.
01:07:24Będzie dobrze, ale musisz tylko wytrwać.
01:07:36Dasz radę. Będziemy cały czas z tobą. Dasz radę.
01:07:44Powiedz mu to.
01:07:50On wie już wszystko.
01:08:00Jesteś pod ziemią dziesiątą dobę. Drugi odwiad zająłby nam kolejne dziesięć dni.
01:08:07Dołem idziemy ręcznie.
01:08:08Dotarcie do ciebie zajmie nam miesiąc.
01:08:23Oskar, nie dam rady cię wyciągnąć. Powtarzam, nie dam rady cię wyciągnąć.
01:08:28Jeśli rozumiesz, potwierdź.
01:08:38Oskar.
01:08:56Osa.
01:09:02Nie mogę ci pomóc.
01:09:09Osa.
01:09:26Przywieź Magdę.
01:09:30Słyszysz?
01:09:31Oskar.
01:09:36Oskar, przywiozę Magdę, żebyście mogli porozmawiać.
01:09:46Pojadę porządnie, a Magdę przywiozę.
01:09:53Nie rozumiem.
01:10:01Oskar.
01:10:17On nie chce, żeby ktokolwiek wiedział.
01:10:25Kasper.
01:10:28Kasper!
01:10:29Kasper!
01:10:43Chcesz tutaj mieć tych wszystkich dziennikarzy, tak?
01:10:46A ona?
01:10:48Pomyślałaś o niej?
01:10:51Co, chcesz, żeby razem z nim umierała tutaj przy tym mikrofonie przez dwa tygodnie?
01:10:55No pytam, tego dla niej chcesz?
01:10:58A reszta?
01:11:00Kto ci kurwa po czymś takim pod ziemię zjedzie?
01:11:04Odwiozę, bo...
01:11:07nikt nie może się o tym dowiedzieć, rozumiesz?
01:11:11Ale my będziemy wiedzieć.
01:11:20Nie ma innego wyjścia.
01:11:27Wiem, że się boisz, ja też się boję.
01:11:31Ale nie możesz mu tego pokazać.
01:11:35Bo teraz to on się boi.
01:11:40A ty musisz pomóc mu przez to przejść.
01:11:58Świta.
01:12:04Nie zostało nam wiele czasu, bo za chwilę przyjdzie druga zmiana.
01:12:10Więc się rozłączymy i pozostaniemy po zadbioru.
01:12:15Oskar.
01:12:19Zaopiekuję się twoją żoną.
01:12:23Nie tylko teraz, ale zawsze.
01:12:28Zawsze.
01:12:29Zawsze.
01:12:56Usadz to ja.
01:13:00Chcę, żebyś mi wysłuchał to, co on ci dopowiedzie.
01:13:05Słyszysz mnie?
01:13:16Nie wiedziałem.
01:13:20Nie rozumiałem.
01:13:29Nie wiedziałem.
01:13:40Tyle lat, że nigdy nie widziałem tego.
01:13:51Ustań.
01:13:55Ustań.
01:13:59Ustań.
01:14:30Dziękuję.
01:14:31Proszę nie czekać.
01:14:39I co? Było coś?
01:14:42Już byś się odezwał.
01:14:44Naprawdę próbowaliśmy.
01:15:00Oskar, tu Magda.
01:15:01Oskar, słyszysz mnie?
01:15:05Oskar, to ja, Magda.
01:15:06Słyszysz mnie?
01:15:07Odezwij się, proszę.
01:15:12Oskar, kochanie, jestem już.
01:15:14Już nigdy cię nie zostawię.
01:15:29Daj znak, że mnie słyszysz.
01:16:00Oskar.
01:16:01Oskar.
01:16:02Oskar.
01:16:03Oskar.
01:16:04Oskar.
01:16:05Oskar.
01:16:06Oskar.
01:16:07Oskar.
01:16:08Oskar.
01:16:09Oskar.
01:16:10Oskar.
01:16:11Oskar.
01:16:12Oskar.
01:16:13Oskar.
01:16:14Oskar.
01:16:15Oskar.
01:16:16Oskar.
01:16:17Oskar.
01:16:18Oskar.
01:16:19Oskar.
01:16:20Oskar.
01:16:21Oskar.
01:16:22Oskar.
01:16:23Oskar.
01:16:24Oskar.
01:16:25Oskar.
01:16:26Oskar.
01:16:27Oskar.
01:16:28Oskar.
01:16:29Oskar.
01:16:30Oskar.
01:16:31Oskar.
01:16:32Oskar.
01:16:33Oskar.
01:16:34Oskar.
01:16:35Oskar.
01:16:36Oskar.
01:16:37Oskar.
01:16:38Oskar.
01:16:39Oskar.
01:16:40Oskar.
01:16:41Oskar.
01:16:42Oskar.
01:16:43Oskar.
01:16:44Oskar.
01:16:45Oskar.
01:16:46Oskar.
01:16:47Oskar.
01:16:48Oskar.
01:16:49Oskar.
01:16:50Oskar.
01:16:51Oskar.
01:16:52Oskar.
01:16:53Oskar.
01:16:54Oskar.
01:16:55Oskar.
01:16:56Oskar.
01:16:57Oskar.
01:16:58Oskar.
01:16:59Oskar.
01:17:00Oskar.
01:17:01Oskar.
01:17:02Oskar.
01:17:03Oskar.
01:17:04Oskar.
01:17:05Oskar.
01:17:06Oskar.
01:17:07Oskar.
01:17:08Oskar.
01:17:09Oskar.
01:17:10Oskar.
01:17:11Oskar.
01:17:12Oskar.
01:17:13Oskar.
01:17:14Oskar.
01:17:15Oskar.
01:17:16Oskar.
01:17:17Oskar.
01:17:18Oskar.
01:17:19Oskar.
01:17:20Oskar.
01:17:21Oskar.
01:17:22Oskar.
01:17:23Oskar.
01:17:24Oskar.
01:17:25Oskar.
01:17:26Oskar.
01:17:27Oskar.
01:17:28Oskar.
01:17:29Oskar.
01:17:30Oskar.
01:17:31Oskar.
01:17:32Oskar.
01:17:33Oskar.
01:17:34Oskar.
01:17:35Oskar.
01:17:36Oskar.
01:17:37Oskar.
01:17:38Oskar.
01:17:39Oskar.
01:17:40Oskar.
01:17:41Oskar.
01:17:42Oskar.
01:17:43Oskar.
01:17:44Oskar.
01:17:45Oskar.
01:17:46Oskar.
01:17:47Oskar.
01:17:48Oskar.
01:17:49Oskar.
01:17:50Oskar.
01:17:51Oskar.
01:17:52Oskar.
01:17:53Oskar.
01:17:54Oskar.
01:17:55Oskar.
01:17:56Oskar.
01:17:57Oskar.
01:17:58Oskar.
01:17:59Oskar.
01:18:00Oskar.
01:18:01Oskar.
01:18:02Oskar.
01:18:03Oskar.
01:18:04Oskar.
01:18:05Oskar.
01:18:06Oskar.
01:18:07Oskar.
01:18:08Oskar.
01:18:09Oskar.
01:18:10Oskar.
01:18:11Oskar.
01:18:12Oskar.
01:18:13Oskar.
01:18:14Oskar.
01:18:15Oskar.
01:18:16Oskar.
01:18:17Oskar.
01:18:18Oskar.
01:18:19Oskar.
01:18:20Oskar.
01:18:21Oskar.
01:18:22Oskar.
01:18:23Oskar.
01:18:24Oskar.
01:18:25Oskar.
01:18:26Oskar.
01:18:27Oskar.
01:18:28Oskar.
01:18:29Oskar.
01:18:30Oskar.
01:18:31Oskar.
01:18:32Oskar.
01:18:33Oskar.
01:18:34Oskar.
01:18:35Oskar.
01:18:36Oskar.
01:18:37Oskar.
01:18:38Oskar.
01:18:39Oskar.
01:18:40Oskar.
01:18:41Oskar.
01:18:42Oskar.
01:18:43Oskar.
01:18:44Oskar.
01:18:45Oskar.
01:18:46Oskar.
01:18:47Oskar.
01:18:48Oskar.
01:18:49Oskar.
01:18:50Oskar.
01:18:51Oskar.
01:18:52Oskar.
01:18:53Oskar.
01:18:54Oskar.
01:18:55Oskar.
01:18:56Oskar.
01:18:57Oskar.
01:18:58Oskar.
01:18:59Oskar.
01:19:00Oskar.
01:19:01Oskar.
01:19:02Oskar.
01:19:03Oskar.
01:19:04Oskar.
01:19:05Oskar.
01:19:06Oskar.
01:19:07Oskar.
01:19:08Oskar.
01:19:09Oskar.
01:19:10Oskar.
01:19:11Oskar.
01:19:12Oskar.
01:19:13Oskar.
01:19:14Oskar.
01:19:15Oskar.
01:19:16Oskar.
01:19:17Oskar.
01:19:18Oskar.
01:19:19Oskar.
01:19:20Oskar.
01:19:21Oskar.
01:19:22Oskar.
01:19:23Oskar.
01:19:24Oskar.
01:19:25Oskar.
01:19:26Oskar.
01:19:27Oskar.
01:19:28Oskar.
01:19:29Oskar.
01:19:30Oskar.
01:19:31Oskar.
01:19:32Oskar.
01:19:33Oskar.
01:19:34Oskar.
01:19:35Oskar.
01:19:36Oskar.
01:19:37Oskar.
01:19:38Oskar.
01:19:39Oskar.
01:19:40Oskar.
01:19:41Oskar.
01:19:42Oskar.
01:19:43Oskar.
01:19:44Oskar.
01:19:45Oskar.
01:19:46Oskar.
01:19:47Oskar.
01:19:48Oskar.
01:19:49Oskar.
01:19:50Oskar.
01:19:51Oskar.
01:19:52Oskar.
01:19:53Oskar.
01:19:54Oskar.
01:19:55Oskar.
01:19:56Oskar.
01:19:57Oskar.
01:19:58Oskar.
01:19:59Oskar.
01:20:00Oskar.
01:20:01Oskar.
01:20:02Oskar.
01:20:03Oskar.
01:20:04Oskar.
01:20:05Oskar.
01:20:06Oskar.
01:20:07Oskar.
01:20:08Oskar.
01:20:09Oskar.
01:20:10Oskar.
01:20:11Oskar.
01:20:12Oskar.
01:20:13Oskar.
01:20:14Oskar.
01:20:15Oskar.
01:20:16Oskar.
01:20:17Oskar.
01:20:18Oskar.
01:20:19Oskar.
01:20:20Oskar.
01:20:21Oskar.
01:20:22Oskar.
01:20:23Oskar.
01:20:24Oskar.
01:20:25Oskar.
01:20:26Oskar.
01:20:27Oskar.
01:20:28Oskar.
01:20:29Oskar.
01:20:30Oskar.
01:20:31Oskar.
01:20:32Oskar.
01:20:33Oskar.
01:20:34Oskar.
01:20:35Oskar.
01:20:36Oskar.
01:20:37Oskar.
01:20:38Oskar.
01:20:39Oskar.
01:20:40Oskar.
01:20:41Oskar.
01:20:42Oskar.
01:20:43Oskar.
01:20:44Oskar.
01:20:45Oskar.
01:20:46Oskar.
01:20:47Oskar.