Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • yesterday

Category

😹
Fun
Transcript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30KONIEC
01:32KONIEC
01:34KONIEC
01:36MKROUJ
01:38KONIEC
01:42KONIEC
01:44KONIEC
01:46KONIEC
01:49Miłość i nadzieja odcinek 181.
01:52Dzień dziesiąty pierwszy.
01:59Źle wyglądasz.
02:01Odwiozę cię.
02:02Dobrze.
02:04Zatem jedźmy.
02:12Nie wytrzymam.
02:14Czekaj, szalona synowo, albo inaczej z tobą pogadam.
02:18Za późno.
02:18Posłuchaj, dojrzałej kobiety.
02:23Nie bądź taka porywcza.
02:25Na wszystko przyjdzie czas.
02:28Łatwo cię mówić, a ja odchodzę od zmysłów.
02:32Ciągle śnią mi się koszmary.
02:34Rozumiesz?
02:35One zastawiły pułapkę na tatę, mamę i mnie.
02:39Jeśli dłużej będę się hamowała, to nie wytrzymam nerwowo.
02:41Mama?
02:53Coś cię niepokoi?
03:00Co to za strój?
03:05Przykuje się na nadejście lata.
03:14Skoro tak?
03:17Ciebie coś zdenerwowało?
03:21Czyżbym o czymś nie wiedziała?
03:24Właśnie.
03:25Raczej ty powiedz, co się dzieje.
03:27Co masz na myśli?
03:31No więc, tata, poczekaj, synowo.
03:35Nie drażnijcie mnie.
03:37Rozmawiajcie jak normalni ludzie.
03:40Zgadzasz się na to, by Ege nadal widywał się z Zajnep?
03:43Kto źle działa na zaręczoną Melisę?
03:51Też słyszałaś?
03:53Pewnie.
03:55Do Egego dzwoniono z uczelni.
03:59Przyszła teściowo.
04:00Dlaczego mieszasz się w te sprawy?
04:03Nie mam żadnego wpływu na kwestie dotyczące projektów prowadzonych przez studentów.
04:11Kochanie.
04:11Musisz nauczyć się ufać narzeczonemu.
04:24Nie mogę dłużej dusić tego w sobie.
04:28Musisz.
04:30Wokół tej kobiety dzieją się dziwne rzeczy.
04:33Twój ojciec niedawno o tym mówił.
04:35Co?
04:37Nie do wiary.
04:37Pomyśl, zanim wbijesz kij w gniazdo osu.
04:42W przeciwnym razie mogą cię urządlić.
04:45Osa, która mieszka z nami, usiadła na Egem i go wykorzystuje.
04:51Tym się nie ma, ja to ogarnę.
04:54Spławimy Zajnep, a potem będzie dbał tylko o ciebie.
04:57Oby tak było, albo będę żądlić wszystkich dookoła.
05:12Nie chcesz się pozbyć tej dziewczyny?
05:15Znalazłam jej dobrą pracę.
05:17Dlaczego tak się nią interesujesz?
05:18Co cię z nią łączy?
05:24Czyżbyśmy o czymś nie wiedziały?
05:29Na przykład?
05:31Właśnie o to pytam.
05:33Mów.
05:37Co by to mogło być?
05:39Nic nas nie łączy.
05:40Lecz chcesz ją zatrzymać.
05:46Zaproponowali dobrą pensję i własny kont.
05:49Czyli to, na czym jej zależało.
05:52Sama chciała odejść.
06:03Sama chciała?
06:04Tak.
06:04Dokąd idziesz?
06:17Są pyszne.
06:18Częstuj się.
06:20Nie trzeba.
06:21Co mówisz?
06:24Zanieś mi rzeczy do pokoju.
06:27Więc zostaję?
06:29Naturalnie.
06:31Kuzej tak chciał.
06:34Tak.
06:44Więc chcesz odejść?
06:46Wstęp jest dobry, lecz może skrócić część o planowaniu miasta.
07:15Zeynep ma podobne zdanie.
07:18Świetnie.
07:20Należy się skupić na prawnych problemach transformacji miasta.
07:26Dobrze?
07:30Ale świetnie wam idzie.
07:32Pracujcie dalej.
07:33Ege, pogadamy chwilę?
07:57Jestem zajęty.
07:59To ważne?
08:01Co może być ważniejsze ode mnie?
08:06Słucham.
08:07Pozwól.
08:16Jak nauka z moim narzeczonym?
08:21Nie zamykaj, bo nie zobaczysz go przez kolejne pół dnia.
08:32Szklanka z wodą kolejne trzy godziny.
08:37Dokumenty pochodzą z uczelnianej biblioteki, więc załatw to z mamą.
08:41Pół minuty.
08:54Co zrobić, by się ciebie pozbyć?
08:58Dać Egemu spokojnie skończyć studia, potem weźmiecie ślub i zamieszkacie w swoim domu.
09:07I do tej pory będziesz z nami?
09:10Nigdy nie wiadomo.
09:12Niech tak będzie.
09:13Ja też nie chcę mieć z tobą do czynienia, więc kiedy mnie spotkasz, weź głęboki wdech i licz do dziesięciu.
09:21To bardzo pomaga.
09:24Robię tak zawsze, kiedy cię widzę.
09:35Zeynep!
09:36Zeynep, spójrz na to.
09:37Jestem zajęty.
09:46Ogarniamy projekt.
09:48Nie chodzi o moje widzimisię.
09:50Są pewne rzeczy do zrobienia, a mnie boli ręka.
09:53To nie potrwa długo.
09:55Nie teraz.
09:57Najlepiej wynajmij kogoś.
10:02Kochanie, stęskniłam się.
10:05Muszę dokończyć prezentację.
10:06Dajcie mi spokój.
10:07Miałaś go przekonać, a wrócił do Zeynep.
10:18Jest tam twoja mama.
10:20Sprawa dotyczy studiów, więc Ege nie ma wyjścia.
10:24Wobec tego już wiem, co zrobić.
10:27Czekaj.
10:28Dowiem się, co tata wie o jej matce i kto chce jej dokuczyć.
10:34Naprawdę stuknięta.
10:35Scylla, chcesz tam pracować?
10:44Znów powiedział Scylla.
10:46Myl ją ze starzystwem.
10:54Odpowiedz.
10:55To proste pytanie.
10:56Chcesz tam pracować, czy nie?
10:57Mów śmiało, nie bój się.
11:08Powiedziała prawdę.
11:09Chcę tam pracować, bo myśli nie tylko o sobie, lecz i o siostrze.
11:15Jak długo może tu tkwić?
11:17Po co w ogóle tu przyjechała?
11:29Kiedy odłoży pieniądze, to pomoże siostrze zdobyć wykształcenie.
11:33Dobrze mówię?
11:35My właściwie nie potrzebujemy pomocy.
11:38W nowym miejscu praca i pensja są dobre.
11:41Jej siostra też może tam iść.
11:43Prawda, Deniz?
12:01Zatem...
12:02Skoro chcesz, to idź.
12:12Niech ci się wiedzie.
12:32Daj mi rozporządzenie numer 6306.
12:39Proszę.
12:57Przepraszam.
12:58Nic się nie stało.
13:00Pomyślałam, że zgłodnieliście.
13:01Dzięki.
13:09Obserwowałam was.
13:10Ładnie współpracujecie.
13:13Trochę szkoda.
13:15Ildys?
13:18Że się rozstaliśmy?
13:27Wszystko przeze mnie.
13:29Nie, przeze mnie.
13:31Gdybym przyjęła oświadczyny?
13:36Właśnie.
13:42Kto wie, co by teraz było?
13:47Nie wiem.
13:49Ale bylibyśmy bliżej siebie.
13:51Daj spis budynków z problemami.
13:56Daj spis budynków z problemami.
14:02Proszę.
14:04Jest cię.
14:05Będę w kuchni.
14:07Dzięki.
14:08Co tam?
14:09Przepraszam za to, że wciągnąłem cię w to wszystko.
14:24Ale jak widzisz, ciągle coś sprawia, że się widujemy.
14:33I nasze losy się łączą.
14:36Kader.
14:36Wszystko byli.
14:37Deniz, gdzie jesteś?
14:53Czekamy na ciebie.
14:54Przecież ja mogę ją odwieźć.
15:02Wykluczone.
15:04Poza tym na razie nie siadaj za kierownicą.
15:06Mesud was odwiezie.
15:10Areszcie.
15:12Chodź, bo się spóźnimy.
15:13Powodzenia.
15:23Tak będzie lepiej.
15:24Julia cię odwiezie.
15:37Kusej.
15:43Wszystkiego dobrego.
16:06Wzajemnie.
16:09Trzymaj się i dbaj o siebie.
16:13Chodź, co chodź.
16:19Zobaczmy.
16:49Zobaczmy.
17:19Zobaczmy.
17:21Zobaczmy.
17:47Moja babcia mawiała, że człowiek jest rośliną.
17:51Bolesne wspomnienia są jak chwasty.
17:55Jeśli nie wyrwie się ich z korzeniami, nigdy nie będzie można rozkwitnąć.
18:01Ból odrośnie.
18:04I znów da o sobie znać.
18:21Napij się.
18:34Zobaczmy.
18:38Zobaczmy.
18:38Kim jest Aynur?
18:42Co masz z nią wspólnego?
18:45Wyjaśnij mi po kolei.
18:55Co się dzieje?
18:57Bark czasem boli, jak przed laty.
19:04Dawniej też Cię bolał.
19:06Tak, od czasów dzieciństwa.
19:11Spadłeś z roweru, dobrze pamiętam.
19:15Właśnie.
19:16Nie zapomniałaś?
19:18Pamiętam wszystko, co Cię dotyczy.
19:28Posmarujemy maścią.
19:30Nie warto, serio.
19:31Trzeba coś zrobić.
19:32Dziwny zapach.
19:50Fakt, lecz bardzo dobrze działa.
19:53Odsłoń bark.
19:54Proszę.
20:22Muszę znaleźć jej słabe punkty.
20:24W przeciwnym razie moja rodzina się rozpadnie.
20:54Mama, w końcu nazwałaś mnie mamą.
21:21Ciociu, myślałam, że to mama.
21:25Teraz również ja jestem Twoją mamą.
21:28Co tu knujesz?
21:31Tata prowadzi sprawę tej kobiety.
21:35Pomyślałam, że z akty dowiem się, kto depcze jej po piętach.
21:40Mogę to zobaczyć?
21:43Lepiej idź do Egego, bo Zajnep go czaruje.
21:45Nic się nie stanie.
21:47Mam nadzieję.
22:02Znalazłam.
22:04Na samym spodzie.
22:05Ukrył przed feraję?
22:08Ukrył przed feraję?
22:10Nie wiem.
22:11Oby nie.
22:14A może łączy ich coś poważnego?
22:17Cioteczko, właściwie co za różnica?
22:21Duża.
22:22Kiedy Zafer mnie zdradzał z kobietą z biura, udawał normalne życie.
22:25To był tylko romans, nic więcej.
22:33Może tata ma poważny romans z Gonul.
22:39Wtedy przestanie go obchodzić wszystko, co dotyczy rodziny.
22:42Tak, mamy odpowiednią osobę.
23:08Są wyniki badania krwi.
23:11Wszystko sprawdzone.
23:12Spokojnie.
23:16Nie ma rodziny.
23:18Jest w sam raz.
23:23W domu wszystko dopilnowane.
23:27Załatwimy sprawę i nie zostawimy żadnych śladów.
23:32Dobrze czekamy.
23:38To ten dom.
23:40Co ma sprzątać, skoro nic tu nie ma?
23:47Właściciel niedawno się zmienił.
23:49Rzeczy przywiozą w najbliższych dniach.
23:52W tym czasie ona zapozna się z domem.
23:54Kuchnia jest zaopatrzona.
23:58Dobrze.
23:58Dostanie własny kąt?
24:01Oczywiście.
24:02To bardzo hojni ludzie.
24:05Właściciel niedługo się zjawi.
24:07Sama pani zobaczy.
24:10Rozumiem.
24:12NIEŻ.
24:22Dostanie.
24:23Do zobaczenia.
24:23Dostanie.
24:24Dostanie.
24:25Dostanie.
24:25Dostanie.
24:25Zrobię.
24:26Dostanie.
24:26Dostanie.
24:27Dostanie.
24:28Zdjęcia i montaż
24:58Zdjęcia i montaż
25:28Zdjęcia i montaż
25:58Zdjęcia i montaż
26:28Zdjęcia i montaż
26:58Zdjęcia i montaż
27:28Zdjęcia i montaż
27:58Zdjęcia i montaż
28:28Zdjęcia i montaż
28:58Zdjęcia i montaż
29:28Zdjęcia i montaż
29:58Zdjęcia i montaż
30:28Zdjęcia i montaż
30:58Zdjęcia i montaż
31:28Zdjęcia i montaż
31:58Zdjęcia i montaż
32:28Zdjęcia i montaż
32:58Zdjęcia i montaż
33:28Zdjęcia i montaż
33:58Zdjęcia i montaż
34:28Zdjęcia i montaż
34:58Zdjęcia i montaż
35:28Zdjęcia i montaż
35:58Zdjęcia i montaż
36:28Zdjęcia i montaż
36:58Zdjęcia i montaż
37:28Zdjęcia i montaż
37:58Zdjęcia i montaż
38:28Zdjęcia i montaż
38:57Zdjęcia i montaż
39:27Zdjęcia i montaż
39:57Zdjęcia i montaż
40:27Nie mogę
40:57Zdjęcia i montaż
41:27Zdjęcia i montaż
41:57Zdjęcia i montaż
42:27Staram się
42:57Zdjęcia i montaż
43:27To nie tylko zabawę
43:57Zdjęcia i montaż
44:27Aşk